adaptery
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
adaptery
Zważywszy, że tutaj dużo osóbkupuje nałogowo LP's (przynajmniej takie odnoszę wrażenie), ciekawi mnie stosunek co po niektórych do kwestii adapterów. Domyślam się, że niektórzy audiofile dbając o jakość odłuchu, w domu posiadają nowsze modele tego cacka. Sam ma leciwą maszynkę marki Sanyo, japoński szit z lat 50-tych, zajmuje w chuj miejsca i razem z przepotężnymi głośnikami momentuje się w zgrabną "walizeczkę". Niestety, jakiś czas temu padł mi jeden kanał (nie do reperacji) i zmuszony jestem słuchać tylko z jednego głośnika. A jak to wygląda u Was?
1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?
2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????
3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?
4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?
5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)?
1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?
2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????
3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?
4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?
5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)?
- Deviant
- w mackach Zła
- Posty: 937
- Rejestracja: 04-04-2007, 12:25
- Menel
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
- Kontakt:
Jeśli ktoś ma za dużo pieniążków i lubi sobie dogadzać pseudo-eksluzywnymi produktami i nowinkami to niech wypierdala tą kasę. Jego sprawa.
Ja mam normalny sprzęcik, jak chcem posłuchać muzy to gra ładnie. Jak chcem przykurwić to nic nie trzeszczy a podłoga drży i pierdolę te wszystkie 'ekskluziwy'
1.Leciwy ino.
2.Ni ma sensu. Chyba,że masz jedno ucho.
3.Czasem pan specjalista czyści i podkręca.
4.Ma ładnie grać i nie szwankować i mieć normalną cenę, reszta nie ma znaczenia.
5.Jeśli jest warta przekładania to czemu nie ?:)
Ja mam normalny sprzęcik, jak chcem posłuchać muzy to gra ładnie. Jak chcem przykurwić to nic nie trzeszczy a podłoga drży i pierdolę te wszystkie 'ekskluziwy'

1.Leciwy ino.
2.Ni ma sensu. Chyba,że masz jedno ucho.
3.Czasem pan specjalista czyści i podkręca.
4.Ma ładnie grać i nie szwankować i mieć normalną cenę, reszta nie ma znaczenia.
5.Jeśli jest warta przekładania to czemu nie ?:)
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7610
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?
[/quote]
niestety mam starą unitrę, wersje exportową na zachód czyli Dymanic Speaker Servo PL730. wkładka jest nowa ale niestety firmowa Mf-100
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????
[/quote]
absolutnie żadnego...
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?
[/quote]
dokładne czyszczenie - rozebrałem go na czynniki pierwsze i dokładnie wyczyściłem wszystkie rolki i paski. paski były w dobrym stanie więc nie zmieniałem
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?
[/quote]
marka samego adaptera nie jest istotna jak marka wkładki. niedługo planuje zmienić wkładkę na jakąć nową, najlepiej Ortofona. planuje na to przeznaczyć około 200-500 zł zależnie od modelu.
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)?
[/quote]
czasem wkurza ale ma swój urok
1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?
[/quote]
niestety mam starą unitrę, wersje exportową na zachód czyli Dymanic Speaker Servo PL730. wkładka jest nowa ale niestety firmowa Mf-100
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????
[/quote]
absolutnie żadnego...
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?
[/quote]
dokładne czyszczenie - rozebrałem go na czynniki pierwsze i dokładnie wyczyściłem wszystkie rolki i paski. paski były w dobrym stanie więc nie zmieniałem
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?
[/quote]
marka samego adaptera nie jest istotna jak marka wkładki. niedługo planuje zmienić wkładkę na jakąć nową, najlepiej Ortofona. planuje na to przeznaczyć około 200-500 zł zależnie od modelu.
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)?
[/quote]
czasem wkurza ale ma swój urok

- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
Zważywszy, że tutaj dużo osóbkupuje nałogowo LP's (przynajmniej takie odnoszę wrażenie), ciekawi mnie stosunek co po niektórych do kwestii adapterów. Domyślam się, że niektórzy audiofile dbając o jakość odłuchu, w domu posiadają nowsze modele tego cacka. Sam ma leciwą maszynkę marki Sanyo, japoński szit z lat 50-tych, zajmuje w chuj miejsca i razem z przepotężnymi głośnikami momentuje się w zgrabną "walizeczkę". Niestety, jakiś czas temu padł mi jeden kanał (nie do reperacji) i zmuszony jestem słuchać tylko z jednego głośnika. A jak to wygląda u Was?[/quote]
Nałogowo może nie kupuję, ale moja kolekcja przez ostatnie kilka lat po odkopaniu adaptera wielokrotnie się powiększyła.
[quote]1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?[/quote]
Mam w domu 3 gramofony - 2 szmelce i jeden naprawdę porządny, na który mogliby się połasić także fani zabaw z gramofonem na dyskotekach i innych tego typu spędach. Najstarsza naturalnie Unitra, która gra jak złoto i np. EP-ki Infekcji odtwarza mi bez żadnych problemów w przeciwieństwie do drugiego adaptera zamontowanego w wieży marki Alba. To zresztą chyba najbardziej wysłużony sprzęt w moim domu, bo przez ostatnie kilka lat był katowany non-stop. Od ponad roku jadę na Reloopie, direct drive oczywiście, modelu nie pamiętam, bo nie podchodzę do tego bezkrytycznie. Generalnie, jak wyżej wspomniał kolega, najważniejsza jest wkładka. Ale przy tym trzeba pamiętać, że gówniany gramofon z wkładką za 5 klocków dalej będzie brzmiał jak kilo gęstej sraki w szambie. Stąd m.in. moja przesiadka na lepszy sprzęt, z którego jestem bardzo zadowolony.
[quote]2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????[/quote]
Zlituj się. A mp3 tez słuchasz z jednego speakera?
[quote]3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?[/quote]
Czyszczenie Unitry wieki temu, Albę czyścił swego czasu mój ojciec. Standardowa "renowacja" to utrzymanie i sprzętu, i płyt w należytej czystości plus wymiana igły/wkładki. Nie jestem audiofilem, więc swojego sprzętu nie rozbieram na częście pierwsze raz na miesiąc. Ale dbałość o wrażliwe części mechanizmu jak najbardziej.
[quote]4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?[/quote]
Oczywiście, że pierdoli, ale na rynku są modele dobre i przereklamowane. Ze swojej strony polecam właśnie Reloopa. Technics miewa badziewiaste opinie zależnie do modelu. Zależy jeszcze do czego ma być używany sprzęt. Jeśli sam odsłuch, to nie ma się co spinać. Ważne, żeby grało, dysponowało możliwością zmiany "ilości" obrotów, a w dalszej kolejności direct drivem, automatycznie wracającym ramieniem itp. itd. Kwestia gustu.
[quote]5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)? [/quote]
Tak. Zwłaszcza jeśli trzymasz wydawnictwo limitowane do 100 kopii, wydane tylko w tej formie, a inni mogą się co najwyżej posrać na myśl o tym, albo posłuchać tandetnego mp3
Zważywszy, że tutaj dużo osóbkupuje nałogowo LP's (przynajmniej takie odnoszę wrażenie), ciekawi mnie stosunek co po niektórych do kwestii adapterów. Domyślam się, że niektórzy audiofile dbając o jakość odłuchu, w domu posiadają nowsze modele tego cacka. Sam ma leciwą maszynkę marki Sanyo, japoński szit z lat 50-tych, zajmuje w chuj miejsca i razem z przepotężnymi głośnikami momentuje się w zgrabną "walizeczkę". Niestety, jakiś czas temu padł mi jeden kanał (nie do reperacji) i zmuszony jestem słuchać tylko z jednego głośnika. A jak to wygląda u Was?[/quote]
Nałogowo może nie kupuję, ale moja kolekcja przez ostatnie kilka lat po odkopaniu adaptera wielokrotnie się powiększyła.
[quote]1. Czy macie jakieś bajeranckie adaptery czy też leciwy szmelc?[/quote]
Mam w domu 3 gramofony - 2 szmelce i jeden naprawdę porządny, na który mogliby się połasić także fani zabaw z gramofonem na dyskotekach i innych tego typu spędach. Najstarsza naturalnie Unitra, która gra jak złoto i np. EP-ki Infekcji odtwarza mi bez żadnych problemów w przeciwieństwie do drugiego adaptera zamontowanego w wieży marki Alba. To zresztą chyba najbardziej wysłużony sprzęt w moim domu, bo przez ostatnie kilka lat był katowany non-stop. Od ponad roku jadę na Reloopie, direct drive oczywiście, modelu nie pamiętam, bo nie podchodzę do tego bezkrytycznie. Generalnie, jak wyżej wspomniał kolega, najważniejsza jest wkładka. Ale przy tym trzeba pamiętać, że gówniany gramofon z wkładką za 5 klocków dalej będzie brzmiał jak kilo gęstej sraki w szambie. Stąd m.in. moja przesiadka na lepszy sprzęt, z którego jestem bardzo zadowolony.
[quote]2. Czy jest sens słuchania muzy z jednego speakera :[ ?????[/quote]
Zlituj się. A mp3 tez słuchasz z jednego speakera?

[quote]3. Czy poddawaliście maszynki renowacji?[/quote]
Czyszczenie Unitry wieki temu, Albę czyścił swego czasu mój ojciec. Standardowa "renowacja" to utrzymanie i sprzętu, i płyt w należytej czystości plus wymiana igły/wkładki. Nie jestem audiofilem, więc swojego sprzętu nie rozbieram na częście pierwsze raz na miesiąc. Ale dbałość o wrażliwe części mechanizmu jak najbardziej.
[quote]4. Czy generalnie pierdoli wam marka adaptera, czy staracie się o jak najlepszy model i itle to kosztuje?[/quote]
Oczywiście, że pierdoli, ale na rynku są modele dobre i przereklamowane. Ze swojej strony polecam właśnie Reloopa. Technics miewa badziewiaste opinie zależnie do modelu. Zależy jeszcze do czego ma być używany sprzęt. Jeśli sam odsłuch, to nie ma się co spinać. Ważne, żeby grało, dysponowało możliwością zmiany "ilości" obrotów, a w dalszej kolejności direct drivem, automatycznie wracającym ramieniem itp. itd. Kwestia gustu.
[quote]5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)? [/quote]
Tak. Zwłaszcza jeśli trzymasz wydawnictwo limitowane do 100 kopii, wydane tylko w tej formie, a inni mogą się co najwyżej posrać na myśl o tym, albo posłuchać tandetnego mp3

If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Ja kupiłem swój adapter za ok 200 zł na allegro. Stara dobra Wega. Wyjście audio DIN wskazuje na przełom lat 70 i 80. Płynna regulacja prędkości, napęd bezpośredni, anti-skratching, regulacja siły nascisku igły - czyli wszystko to, co dobry gramofon powinien mieć. Teraz szykuję się do wymiany wkładki i generalnego przeglądu.
Heaven and Hell czy Back on Black brzmią po prostu miodnie, mimo skromych środków wpakowanych w sprzęt (do gramofonu topowy model wzmacniacza DENON ze środkowych lat 90 (czyli jeszcze nie made in China;) i kolumny B&W)
Heaven and Hell czy Back on Black brzmią po prostu miodnie, mimo skromych środków wpakowanych w sprzęt (do gramofonu topowy model wzmacniacza DENON ze środkowych lat 90 (czyli jeszcze nie made in China;) i kolumny B&W)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
-
- rozkręca się
- Posty: 52
- Rejestracja: 08-08-2006, 14:50
- Lokalizacja: Cieszyn - Cork
[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
[quote]5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)? [/quote]
Tak. Zwłaszcza jeśli trzymasz wydawnictwo limitowane do 100 kopii, wydane tylko w tej formie, a inni mogą się co najwyżej posrać na myśl o tym, albo posłuchać tandetnego mp3
[/quote]
I tylko to mnie trzymało przy epkach, ale opyliłem te nieliczne co miałem. Teraz jeśli będę kupował winyle to tylko LP's.
[quote]5. Czy to zajbiście przekładać epkę co kilka minut na drugą stronę dla mnie nie)? [/quote]
Tak. Zwłaszcza jeśli trzymasz wydawnictwo limitowane do 100 kopii, wydane tylko w tej formie, a inni mogą się co najwyżej posrać na myśl o tym, albo posłuchać tandetnego mp3

I tylko to mnie trzymało przy epkach, ale opyliłem te nieliczne co miałem. Teraz jeśli będę kupował winyle to tylko LP's.
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
To akurat rozumie się samo przez się, ze gros kolekcji stanowie regularne LPs, ale EP-ek też mam sporo i jakoś nigdy nie zastanawiałem się czy sprawia mi to problem czy nie. Ot, taki urok nośnika. W końcu 12-tki winylowe czy taśmy też trzeba przekładać. O szpulach, które gdzies jeszcze walają się u mnie w domu, nawet nie wspominam.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- O.D.I.N.
- zaczyna szaleć
- Posty: 114
- Rejestracja: 01-06-2006, 08:54
a tak w ogole to chcial bym miec takie cacko:
http://www.iliketotallyloveit.com/gadge ... y-15000-1/
ale niestac mnie na niego
http://www.iliketotallyloveit.com/gadge ... y-15000-1/
ale niestac mnie na niego
- roman
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
- Lokalizacja: Łódź
Byl temat o wkladkach, ale ktos za bardzo sie postaral i juz nie ma.
Przy wyborze gramofonu najwazniejsza role ogrywala cena. Nie jestem audiofilem i przy mojej skromnej kolekcji zaden zajebisty sprzet nie jest mi potrzebny. Wybor padl na Pro-ject Debut III. Dobre recenzje w jakims hi-fi stereo czy podobnym czasopismie. Bardzo dobre ramie z mozliwoscia regulacji wysokosci polozenia ramienia wzgledem talerza. Mozliwosc regulacji sily nacisku, wymiany wkladki, czy regulacji sily odsrodkowej. Ciezki talerz. Naped paskowy. To wszystko powinien spelniac dobry gramofon. No i jak najmniej elektroniki
. W powyzszym gramofonie jest tylko silnik i wkladka
. W takim wypadku nalezy zaopatrzyc sie we wzmacniacz wyposazony w wejscie Phono do gramofonu lub zakupic dodatkowy przedwzmacniacz.
Tak zajebiscie jest przekladac epki z jednej strony na druga
Przy wyborze gramofonu najwazniejsza role ogrywala cena. Nie jestem audiofilem i przy mojej skromnej kolekcji zaden zajebisty sprzet nie jest mi potrzebny. Wybor padl na Pro-ject Debut III. Dobre recenzje w jakims hi-fi stereo czy podobnym czasopismie. Bardzo dobre ramie z mozliwoscia regulacji wysokosci polozenia ramienia wzgledem talerza. Mozliwosc regulacji sily nacisku, wymiany wkladki, czy regulacji sily odsrodkowej. Ciezki talerz. Naped paskowy. To wszystko powinien spelniac dobry gramofon. No i jak najmniej elektroniki


Tak zajebiscie jest przekladac epki z jednej strony na druga

- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
coś takiego masz ?[URL=http://imageshack.us][img]http://img158.imageshack.us/img158/4871/producthp3.jpg[/img][/URL]
Shot at 2007-08-09
Shot at 2007-08-09
jebać frajerów