
HYPERIAL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: HYPERIAL
Zachęć jakoś do słuchania, bo jak widzę dwie baby w składzie to mi się automatycznie odechciewa.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: HYPERIAL
Nie bądź taką seksistowską świnią.Blackult pisze:Zachęć jakoś do słuchania, bo jak widzę dwie baby w składzie to mi się automatycznie odechciewa.

I gdzie jest ta druga baba, bo ja tylko jedną widzę na tym zdjęciu

Słuchałem tych wałków z myspace kilka dni temu, i jakoś nie mogę sobie wyrobić zdania o tej muzyce, chyba z ostateczną oceną poczekam aż się ukaże płyta.
Hello darkness, my old friend
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: HYPERIAL
Wyskakuje mi error playera (albo "błąd puszczacza", żeby uniknąć oskarżeń o jesteryzację forum
) z myspace więc nic z tego.
Co do seksizmu to obecność kobiety w składzie przeważnie kończy się graniem wtórnego i/lub miętkiego badziewia, a co do dwóch bab to się za mało może przyjrzałem ale to z prawej tak jakoś podejrzanie wygląda. Może kwestia wygładzonej foty.

Co do seksizmu to obecność kobiety w składzie przeważnie kończy się graniem wtórnego i/lub miętkiego badziewia, a co do dwóch bab to się za mało może przyjrzałem ale to z prawej tak jakoś podejrzanie wygląda. Może kwestia wygładzonej foty.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: HYPERIAL
o to poprawny link http://myspace.com/hyperialmetalBlackult pisze:Wyskakuje mi error playera (albo "błąd puszczacza", żeby uniknąć oskarżeń o jesteryzację forum) z myspace więc nic z tego.
Photoshop czyni cuda, z chłopa i babę potrafi zrobićBlackult pisze:a co do dwóch bab to się za mało może przyjrzałem ale to z prawej tak jakoś podejrzanie wygląda. Może kwestia wygładzonej foty.

Hello darkness, my old friend
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: HYPERIAL
Adres sobie poprawiłem, ale player nie działał
ale dzięki. Jak kiedyś mi się będzie bardzo nudzić to może posłucham.

- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: HYPERIAL
Posłuchałem jeszcze raz kawałków z myspace i jestem na nie, a to dlatego, że materiał jest miałki, takie klimatyczne granie dla dojrzewającej młodzieży, która oszukuje się, że słucha metalu. Na metal-archiwes napisane jest, że gracie black/death, co uważam za kiepski żart ze strony zespołu. Prawdę mówiąc jest to zwykłe pitolenie, słodycz okropna i w dużych dawkach niestrawna. Jest tak "pięknie", że aż wkurwiająco. Zabrakło agresji i zwykłego metalowego pierdolnięcia. Muzyka wlecze się okropnie, dynamika prawie żadna, nastrój jakiś taki zamulony bez napięcia.. Przypominają mi się te wszystkie klimatyczne zespoły z growlującym facetem i piszczącą panienką, w Hyperial co prawda żadna dziewoja nie śpiewa (przynajmniej w tych dwóch kawałkach), ale stylistyczne zespół oscyluje właśnie w takich rejonach.
Hello darkness, my old friend
-
- świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 18-01-2010, 00:05
Re: HYPERIAL
---------------------------------------
Ostatnio zmieniony 28-01-2010, 22:56 przez humans_agony, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: HYPERIAL
a ja posluchalem i nowych kawałków i starych - brzmienie zostawmy na boku - stare kawałki mocno kopia, a w tych nowych za duzo jest pitolenia... niestety... szkoda, bo gdyby te stare kawałki zapodac z takim brzmieniem i produkcja (i zeby byla jasnosc - to zadna hiper produkcja, ale jakas moc w tym jest) byloby chyba nawet dobrze, ale te pasaże to zbedny, wkurwiajacy dodatek... obawiam sie, że to muzyka za bardzo wypośrodkowana, dla jednych za mocna dla innych za słaba...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
kurde, przecież to byłoby całkiem strawne mięso, gdyby nie te wkurwiacze/tła/wypełniacze. Po co te kosmosy, klawiszki? Nie jestem pewien do kogo chcecie trafić z tą muzyką, jeśli do młodzieży, która zaczyna przygodę z death metalem, to może macie szansę. Starsi, którzy zjedli zęby na death metalu raczej nie mają czego tutaj szukać. Nawet jeśli już bawicie się klawiszkami, to nie musiały one biec równolegle z muzyką przez prawie cały utwór, bo tylko staje się to mocno przesłodzone. Niektóre riffy całkiem nieźle wyrzeźbione, ale jest tak jak Adrian napisał - stare kawałki z dema kopią mocniej (choć solówka w "The Eternal..." raczej śmieszy swoją nieudolnością
) i gdyby nie znów te wkurwiacze/tła/wypełniacze to wyszlibyście na tym o piekło lepiej. Krótko pisząc, macie potencjał, ale kobietka od klawiszy niech rzadziej po nie sięga 


Coś tam było! Człowiek!