Masterful Magazine

witam,
od długiego czasu śledzę masterfula, wiem więc, że potrafi być nieobliczalny i bezwzględny, ale mimo wszystko chciałbym zareklamować swój zespół, w którym gram na klawiszach, a któremu jednak daleko do ciężkich brzmień. Wszelkie informacje są dostępne na stronie http://www.fadeoutband.pl oraz na http://www.myspace.com/fadeoutgroup , gdzie można również odsłuchać kilka kawałków. Jakość nie jest rewelacyjna, ponieważ krążek nagrywaliśmy w domowym prowizorycznym studio. Na stronie jest też możliwość ściągnięcia (w dziale Pobieranie) koncertu akustycznego, jaki daliśmy w Pro Studio w Radiu Olsztyn.
Tych, którzy nie mają chęci sprawdzać nie-wiadomo-czego uprzejmie informuję, że muzyka, jaką wykonujemy to instrumentalne połączenie wielu stylów - od folku aż po rocka z wiodącymi partiami skrzypiec. Życzę miłego słuchania i nie wzgardzę uwagami. Pozdrawiam.

witam ponownie (forever alone)
być może część z forumowiczów będzie miała okazję stestować Fade Out na żywca, jeśli tylko 17 października przyjdą ok. 19:00 do Progresji. Przypadł nam zaszczyt grać jako pierwszy support przed Voivod. Rzecz dla nas dość zaskakująca, zwłaszcza, że nikt pewnie nie oczekuje nie-metalowego supportu. No, ale dostaliśmy się jakby z polecenia, więc zjawimy się i odegramy swoje. A zatem wszystkich ciekawskich, open-minded i mających słaby zasięg w rzucaniu przedmiotami zapraszam na występ. A tu twardy, choć niestety mało widoczny dowód naszej przyszłej obecności:
http://progresja.com/upload/17.10%20Voivod%20poster.jpg

No ja specjalnie na Was jadę, a nie jakąś tam 3cią ligę z Kanady, więc nie wiem po co taka skromność Qpsonie.

zachęcam do obejrzenia Making Of ze studia RecPublica w Lubrzy, gdzie nagraliśmy materiał na płytę "Drunk Elephant". Aktualnie ślady powędrowały do Rolling Tapes w celu zmiksowania i masteringu. Oto i link do filmiku:

wypuścilismy teledysk, zapraszam do obejrzenia:

czemu wokalista ma zawiazane usta? przez to nie moze spiewac !!!!!

był zespół i ni ma zespołu. nastąpiło rozwiązanie za zgodą stron, a płyta i tak własnym sumptem "wyjdzie" w okolicach października. pragnę się podzielić kawałkiem, który został stworzony jako ostatni i niejako jestem z niego najbardziej dumny (chyba wyszło bardzo w klimatach post). miłego odbioru:


p.s. dorzucam też nowy klip do prawie-że-koweru-"breathe":

pozdrawiam serdecznie.