Nie wiem czy dobrze pamiętam , ale coś mi się kojarzy że najpierw wolff był zwykłym wolfem przez jedno f, a później flowem (czyli odwrotnością wolfa).pr0metheus pisze:Jak się nazywałeś wcześniej?wolff pisze:Ja kasowałem raz, gdzieś w okolicach 2010, drugie konto mi zbanowali w 2015 (zakładałem je kilka miesięcy wcześniej) a teraz mam trzecie.
Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Moderator: Gore_Obsessed
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3626
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
dobry kościół to kościół spalony
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7960
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Może założymy po prostu nowy?Olo pisze: kilka tematów dziś przywrócę (te o zespołach, kolekcje, ile to warte).
'Come the Blessed Madness'
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10838
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Część z Was, drodzy Użytkownicy, prawdopodobnie zauważyła już mój powrót do forumowej aktywności (w dodatku pod niezmienionym pseudonimem).
Co do zaistniałej pod koniec lipca sytuacji za wiele nowego do powiedzenia nie mam. Ponieważ kilku z Was w przeszłości wielokrotnie prosiło mnie o przycięcie tego i owego (co dziwne, w tej grupce podniósł się nawet głos sprzeciwu wobec kasowaniu postów w kontekście mojej wielkiej pomyłki :)), podjąłem jakiś czas temu decyzję o niekasowaniu postów, częściowo odpowiadając tym samym na sugestie kilku starszych stażem forumowiczów. Czemu w tym przypadku się złamałem - nie wiem. Mógłbym zasłaniać się przepracowaniem, licznymi obowiązkami i innymi słabymi argumentami, ale najistotniejsze jest to, że chciałem skasować tych kilkadziesiąt postów, o które chodziło, na skróty, korzystając z TapaTalka (będąc jednocześnie trzeźwym jak świnia). Dopiero po kilku godzinach zorientowałem się, co odpierdoliłem. O wszystkim oczywiście poinformowałem administrację, oddając się jeszcze do dyspozycji, uznając zaistniałą sytuację za dyskwalifikującą w kontekście sprawowania przeze mnie funkcji moderatora.
Piszę o tym dopiero teraz, bo na świeżo nie bardzo miałem jak się do tego odnieść - następną dobę spędziłem na wachcie, więc wolałem się nie podkurwiać i dekoncentrować wchodzeniem na forum. Potem trochę peregrynowałem na skraju zasięgu sieci komórkowej, następnie znowu miałem cykl dyżurowo-regeneracyjny w sezonie urlopowym - słowem, nie miałem czasu i głowy do spraw forumowych. Ale teraz już jestem, i pewnie odpowiem w niedalekiej przyszłości na niektóre spośród postów, które przewinęły się w tym temacie. Na razie tego nie zrobię, bo nie mam dostępu do komputera.
Gdyby zaś kogoś interesowała moja forma, to czuję się całkiem nieźle i już się prawie nie wkurwiam wycięciem postów Karkasa z baaardzo szerokim marginesem potencjalnie zdrowej tkanki:

Co do zaistniałej pod koniec lipca sytuacji za wiele nowego do powiedzenia nie mam. Ponieważ kilku z Was w przeszłości wielokrotnie prosiło mnie o przycięcie tego i owego (co dziwne, w tej grupce podniósł się nawet głos sprzeciwu wobec kasowaniu postów w kontekście mojej wielkiej pomyłki :)), podjąłem jakiś czas temu decyzję o niekasowaniu postów, częściowo odpowiadając tym samym na sugestie kilku starszych stażem forumowiczów. Czemu w tym przypadku się złamałem - nie wiem. Mógłbym zasłaniać się przepracowaniem, licznymi obowiązkami i innymi słabymi argumentami, ale najistotniejsze jest to, że chciałem skasować tych kilkadziesiąt postów, o które chodziło, na skróty, korzystając z TapaTalka (będąc jednocześnie trzeźwym jak świnia). Dopiero po kilku godzinach zorientowałem się, co odpierdoliłem. O wszystkim oczywiście poinformowałem administrację, oddając się jeszcze do dyspozycji, uznając zaistniałą sytuację za dyskwalifikującą w kontekście sprawowania przeze mnie funkcji moderatora.
Piszę o tym dopiero teraz, bo na świeżo nie bardzo miałem jak się do tego odnieść - następną dobę spędziłem na wachcie, więc wolałem się nie podkurwiać i dekoncentrować wchodzeniem na forum. Potem trochę peregrynowałem na skraju zasięgu sieci komórkowej, następnie znowu miałem cykl dyżurowo-regeneracyjny w sezonie urlopowym - słowem, nie miałem czasu i głowy do spraw forumowych. Ale teraz już jestem, i pewnie odpowiem w niedalekiej przyszłości na niektóre spośród postów, które przewinęły się w tym temacie. Na razie tego nie zrobię, bo nie mam dostępu do komputera.
Gdyby zaś kogoś interesowała moja forma, to czuję się całkiem nieźle i już się prawie nie wkurwiam wycięciem postów Karkasa z baaardzo szerokim marginesem potencjalnie zdrowej tkanki:

nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12470
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Dobrze, że wróciłeś. Miejmy nadzieję, że Olo odzyska tematy muzyczne, a Karkas nigdy tutaj nie wróci. :-)
all the monsters will break your heart
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10354
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Ja mogę napisać, że nigdy nie prosiłem admina o wycinanie moich postów.
Zapewne niektóre napisałbym inaczej,
ale tak to jest na forum, gdy się pisze szybko i bez zastanowienia, że słabsze/ idiotyczne teksty też mogą się zdarzyć.
Nie mam z tym problemu.
Dobrze Panie Sybir, że wreszcie wróciłeś.
Zapewne niektóre napisałbym inaczej,
ale tak to jest na forum, gdy się pisze szybko i bez zastanowienia, że słabsze/ idiotyczne teksty też mogą się zdarzyć.
Nie mam z tym problemu.
Dobrze Panie Sybir, że wreszcie wróciłeś.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10838
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Musiałem to wszystko przetrawić i ubrać w słowa - nie codzień nieuważnie kasuje się tysiące postów. Moje medytacje nie poszły jednak na marne, zapewniam.


nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10354
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Przecież wrócił na forum :) nic nie mam przeciwko, by pisał. Tylko nie wiem, czemu odstawił taką akcję z wycinaniemnicram pisze:Dobrze, że wróciłeś. Miejmy nadzieję, że Olo odzyska tematy muzyczne, a Karkas nigdy tutaj nie wróci. :-)
swoich postów i konta.
Nie przeszkadza mi, że nie kupuje płyt.
Skoro dużo podróżuje i wynajmuje pokój,
czy mieszkanie, to po co miałby składować
plastik. Płyty powinni zbierać ludzie ustatkowani, świadomi tego co robią,
którzy mają gdzie je przechowywać i dysponują odpowiednimi funduszami oraz dzieciaki, żeby się przyzwyczajały do metalu i kolekcjonowania.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Miło że wróciłeś, Sybir. Jest koncert Cryptopsy... cóż, mnie też na nim nie bedzie, ale nową epkę musisz przesłuchać ;-)))))
Twoje zdrowie, a co do browara, to jeszcze sie strzaśniemy ;-)
Twoje zdrowie, a co do browara, to jeszcze sie strzaśniemy ;-)
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10838
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Pewnie na koncercie Cryptopsy :)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Sybir pisze:Pewnie na koncercie Cryptopsy :)
Jak w Warszawie to mus ;-))) Nie odpuszczę hehehehe
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
hmm no nie wiem, nie wiem, nie wiem doprawdy czy satysfakcjonuje mnie tego rodzaju tłumaczenieSybir pisze:Część z Was, drodzy Użytkownicy, prawdopodobnie zauważyła już mój powrót do forumowej aktywności (w dodatku pod niezmienionym pseudonimem).
Co do zaistniałej pod koniec lipca sytuacji za wiele nowego do powiedzenia nie mam. Ponieważ kilku z Was w przeszłości wielokrotnie prosiło mnie o przycięcie tego i owego (co dziwne, w tej grupce podniósł się nawet głos sprzeciwu wobec kasowaniu postów w kontekście mojej wielkiej pomyłki :)), podjąłem jakiś czas temu decyzję o niekasowaniu postów, częściowo odpowiadając tym samym na sugestie kilku starszych stażem forumowiczów. Czemu w tym przypadku się złamałem - nie wiem. Mógłbym zasłaniać się przepracowaniem, licznymi obowiązkami i innymi słabymi argumentami, ale najistotniejsze jest to, że chciałem skasować tych kilkadziesiąt postów, o które chodziło, na skróty, korzystając z TapaTalka (będąc jednocześnie trzeźwym jak świnia). Dopiero po kilku godzinach zorientowałem się, co odpierdoliłem. O wszystkim oczywiście poinformowałem administrację, oddając się jeszcze do dyspozycji, uznając zaistniałą sytuację za dyskwalifikującą w kontekście sprawowania przeze mnie funkcji moderatora.
Piszę o tym dopiero teraz, bo na świeżo nie bardzo miałem jak się do tego odnieść - następną dobę spędziłem na wachcie, więc wolałem się nie podkurwiać i dekoncentrować wchodzeniem na forum. Potem trochę peregrynowałem na skraju zasięgu sieci komórkowej, następnie znowu miałem cykl dyżurowo-regeneracyjny w sezonie urlopowym - słowem, nie miałem czasu i głowy do spraw forumowych. Ale teraz już jestem, i pewnie odpowiem w niedalekiej przyszłości na niektóre spośród postów, które przewinęły się w tym temacie. Na razie tego nie zrobię, bo nie mam dostępu do komputera.
Gdyby zaś kogoś interesowała moja forma, to czuję się całkiem nieźle i już się prawie nie wkurwiam wycięciem postów Karkasa z baaardzo szerokim marginesem potencjalnie zdrowej tkanki:
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
wowMedard pisze:Płyty powinni zbierać ludzie ustatkowani, świadomi tego co robią,
którzy mają gdzie je przechowywać i dysponują odpowiednimi funduszami
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10354
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Nie ciesz sie zbytnio, nawet się nie zroientujesz jak następnym razem wywalą większość Twoch postów :)Lucek pisze:wowMedard pisze:Płyty powinni zbierać ludzie ustatkowani, świadomi tego co robią,
którzy mają gdzie je przechowywać i dysponują odpowiednimi funduszami
Teraz są tłumaczenia, a potem inny admin zrobi to samo.
Poza tym fajnie, że dałeś się wkręcić w moją idiotyczną małą prowokację.
Pozdrawiam
Die Welt ist meine Vorstellung.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Nie rób tego, ileś tam postów poszło w chuj i bardzo fajnie. Wiadomo, że zawsze się znajdą biadolące płaczki z notorycznymi bólami dupy tylko kogo oni obchodzą? Jebać ich i do pieca.Sybir pisze:Ale teraz już jestem, i pewnie odpowiem w niedalekiej przyszłości na niektóre spośród postów, które przewinęły się w tym temacie. Na razie tego nie zrobię, bo nie mam dostępu do komputera.
Jebać żuli.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
iście szatańska pułapka, biada miMedard pisze:Nie ciesz sie zbytnio, nawet się nie zroientujesz jak następnym razem wywalą większość Twoch postów :)Lucek pisze:wowMedard pisze:Płyty powinni zbierać ludzie ustatkowani, świadomi tego co robią,
którzy mają gdzie je przechowywać i dysponują odpowiednimi funduszami
Teraz są tłumaczenia, a potem inny admin zrobi to samo.
Poza tym fajnie, że dałeś się wkręcić w moją idiotyczną małą prowokację.
Pozdrawiam
- dzikens
- zaczyna szaleć
- Posty: 149
- Rejestracja: 12-11-2010, 21:08
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
coś coś się zepsuło i forume nie działa tak jak powinno, tzn po wciśnięciu w pomarańczową ikonę obok temate, która powinna przenieść do ostatniego nieprzeczytanego posta, to przenosi, ale na stronę z tym postem. no jest to irytujące jednym słowem i wolałem jak było tak jak było a nie tak jak jest teraz.
Prepare Sarin! Prepare Sarin! Immediately poisonous gas weapons will fill the place.
Spray! Spray! Sarin, the brave Sarin!
Spray! Spray! Sarin, the brave Sarin!
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9936
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
pytanie do jasnie nam panujacych: czy nie warto byloby wrocic do pomyslu Tour Raport? wiem, ze musi sie znalezc chetny zeby to napisac, ale moze ktos bedzie chcial sie troche poudzielac - w koncu muzycy to z zalozenia ludzie potrzebujacy atencji. sam juz chyba trzeci raz czytam stare masterfulowe Tour Raporty i chetnie zobaczylbym tam cos nowego, a chyba nikt poza masterfulem nie ma takiego cyklu.
dla tych co nieznajo: http://www.masterful-magazine.com/tourr ... =det&id=17" onclick="window.open(this.href);return false;
dla tych co nieznajo: http://www.masterful-magazine.com/tourr ... =det&id=17" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17601
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
kurwa tylko mi zamula czy cos jest z pierdolone?
woodpecker from space
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
to znak, że szykuje się nowa zbiórka
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1306
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: Nowa wersja Masterful (UPDATE)
Mam tak od miesiąca. Jednego dnia śmiga jak polonez caro, a drugiego wlecze się gorzej niż fura z sianem.Triceratops pisze:kurwa tylko mi zamula czy cos jest z pierdolone?