Ostrzezenia/Bany

[Deathless King]

niektórzy się chyba zaraz popłaczą :( a ja mam przeczucie graniczące z pewnością, że najdalej za miesiąc powróci pod nowym nickiem

+1

[byrgh]

Również czytałem często Drone'a z przyjemnością - niezależnie czy się z kimś zgadzamy czy nie to zawsze warto konfrontować swój punkt widzenia z innej perspektywy. Nie byłoby dobrze gdyby forum zdryfowało w kierunku przytakujących sobie we wszystkim lizofiutków. Drone był dosyć silnym pierwiastkiem przed tym zabezpieczającym.

i o to wlasnie chodzi

[So_It_Is_Done]

Dobrze że go już nie ma, moglibyście jeszcze wyjebać całą resztę i byłby spokój.

[Only_True_Believers]

Widać nowe tematy juz nie relaksowały Drona :)

[Triceratops]

Czy teraz ja powinienem przywdziac wor pokutny i modlac sie na kolanach udac na pielgrzymke oczyszczajaca polaczona z kasacja konta?

Troche szkoda Macka, byl jaki byl ale chyba mial zly dzien i gdzies mu dystans umknal. inna sprawa, ze cierpial na jego wieczne niedobory wiec brak suplementacji i zla dieta zrobily swoje.

Wrocili Stary, Maria i Vulture, wroci i Maciek, Oni zawsze wracaja, bo jak zyc bez masterfula? Czy Maciek pojdzie na gejdoline dissowac rajstopiarzy? Nie sadze. Zrywajmy wiec zatem kartki ze sciennego kalendarza az kiedys nadejdzie kartka z dniem św.biedrego i Maciek wroci.

Kto teraz bedzie dissowal trockiego brakiem argumentow? Kto bedzie mial tyle odwagi zeby go nazwac woznym trociniakiem? Kto przejmie opuszczona katedre? Kto sie zajmie pielegnacja przykatedralnej kaplicy? Zarasta ona szybko chwastem, wiec mam taki apel, ze Macka juz tutaj nie ma ale my go mamy w naszych sercach i miejmy go, a on zawsze bedzie tutaj w tej katedrze i tej kaplicy i bedzie pleiwil te przyklasztorne grzadki jak zawsze.

[boroowa]

Ament

[535]

Coś wisiało w powietrzu. Dziś wieczorem przy kominku, wzniosę tradycyjny kufel za zdrowie Człowieka z fajką, może zmieni zdanie.

[Maleficio]

Jeszcze Goryl powinien wrócić

[witchfinder]

jako świeży user, niezrażony jeszcze - poza jednym, oczywistym wyjątkiem - do żadnego forumowicza mogę napisać, że jakkolwiek pyszałkowaty był ten jegomość to lubiłem czytać jego ekstatyczne posty, przeintelektualizowane gadki czy jego przepychanki z trotzkim i uważam, że wnosił sporo humoru (nie zawsze zamierzonego) do forum...

facet niestety mial swe lata (35+ - jak mozna posadzic kogos w tym wieku o niezamierzenie pod jakakolwiek postacia?) i nie byly to przeintelektualizowane gadki tylko blyskotliwe wypowiedzi podszyte sarkazmem i wbrew calej krytyce ad personam, posty zbijajace z pantalyku. po prostu wiedzial o czym mowi, nie belkotal nt czegos, o czym nie mial pojecia, jak regularnie robi to tutaj paru, zarowno nowych jak i starych, hultajow :))

Mniej więcej tak. Jeden z moich ulubionych tutejszych userów, z kilkoma wpadkami co prawda - ale jednak. Bardzo dobrze się go czytało, szkoda. No i bardzo podobało mi się jego podejście do muzyki. Mam nadzieję, że wróci ;)

[Skaut]

Szkoda, ale przynajmniej będzie miał motywacje napisać książkę o black metalu w kontekście upadku komunizmu.
Poza tym, wróci. Wszyscy wracają. Vulture i jester chyba z 3 razy ;)))

[koreaniec]

Nareszcie można LIK z czystym sumieniem posłuchać.

[535]

Słuchaj jak chcesz sprowadzić na siebie zarazę. Oni tam tylko czekają, który się wychyli i LIK wklei. Później, zależnie od siły charakteru, albo szybko zza węgła, albo powoli jak na rożnie. Efekt zawsze ten sam.

[Husar]

wszyscy wypierdalajcie (obiektywnie)

[Karkasonne]

Nie płakałem po Dronie.

[twoja_stara_trotzky]

<ziew>

[Maria Konopnicka]

Nie będę się powtarzał - choć chyba pisałem to na facebooku - Drone był zdecydowanie jedną z ciekawszych postaci na tym forum. Miał sporą wiedzę o muzyce i potrafił pisać o niej z prawdziwą pasją, w sposób niebanalny i oryginalny. Doskonale rozumiem, że w pewnym momencie puściły mu nerwy i postanowił stąd spierdolić.
Sam kiedyś zrobiłem to samo i w sumie dobrze mi to zrobiło. Wróciłem, piszę dalej, choć w nieco inny sposób niż kiedyś - staram się nikogo nie obśmiewać i nie wdawać w jakieś głupie awantury - nie prowokuję, nie bawią mnie już słowne przepychanki, czy dyskusje z Tricepsem o gównie.
Dziwi mnie tylko dlaczego raptem na tego Drone rzucili się wszyscy, którzy jeszcze do niedawna poklepywali go po plecach. Można powiedzieć, że postać "Marii Konopnickiej" ulegała jakieś ewolucji/rewolucji przez te lata. Mógłbym rozumieć, że kogoś kiedyś wkurwiałem, a teraz się do mnie przekonał (lub na odwrót), ale przecież Drone był wciąż taki sam - ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami. Mam wrażenie, że tu nie chodziło o to, że Drone raptem zgłupiał, z forumowego profesora i mentora, członka rady starszych zmienił się w półgłówka w dresowej bluzie, handlującego na chodniku pietruszką i łuskanym bobem. Chodzi tylko o to, że komuś czymś podpadł, z kimś się w czymś nie zgodził i powstała kilkuosobowa grupa, która zaczęła szarpać go za nogawki. Do niej dołączyli inni i tak pasterz został wygnany z pastwiska przez własne owce.
Triceratops! Powiem Ci chłopie, że zaczynasz mnie przerażać, pasja i determinacja z jaką zwalczałeś Drone, śledząc każdą jego wypowiedź, każde napisane słowo była wręcz psychopatyczna. Czym Ty teraz wypełnisz czas? Za tydzień, dwa już o Drone nikt nie będzie chciał rozmawiać - będziesz musiał znaleźć nowego "wroga", albo poczujesz, że Twoje życie jest puste :)

[twoja_stara_trotzky]

Triceps postanowił wyeliminować Drona, bo był o mnie zazdrosny, że za dużo się z nim spierałem :D

[Triceratops]

Triceratops! Powiem Ci chłopie, że zaczynasz mnie przerażać, pasja i determinacja z jaką zwalczałeś Drone, śledząc każdą jego wypowiedź, każde napisane słowo była wręcz psychopatyczna. Czym Ty teraz wypełnisz czas? Za tydzień, dwa już o Drone nikt nie będzie chciał rozmawiać - będziesz musiał znaleźć nowego "wroga", albo poczujesz, że Twoje życie jest puste :)

Maryjan zaczynasz mnie przerazac, jezeli twoja "nowa" inkranacja to ma byc retoryka posla Mularczyka, to ja wole stara, durna Marie. Jesli dobrze pamietasz to pol roku temu drone zalozyl ankiete SAD, ktora miala wylonic trolla forum (w domysle mnie i adriana), ktory nastepnie sie mial oddalic. Wyszlo na to ze ja dostalem tylko 8 glosow a drone 47% calosci. Mnie.nie bylo pol roku dron nie wytrzymal nawet tego obiecanego miesiaca. Gdzie tu ta moja pasja i determinacja w tepieniu drona?

Wczoraj z nudow weszlem w arcydurny temat, ktorego durnote zauwazyles nawet ty zakladajac konkurencyjny o plytach andaluzyjskich. Jak dyskutowac z kolesiem, ktory tektonicznosc plyty uzasadnia "gleboka wiara" i "wewnetrznym przekonaniem"? Ktory twierdzi uzasadniajac to owa wiara i przekonaniem ze Divine Invervention to jest reporterstwo a nie sacrum a plyta nagrana z bebnami o strojeniu tektonicznym jest speleologiczna?? Po prostu dokonalem hiperbolizacji zeby pokazac piramidalna glupote, zreszta nie ja sam w tym temacie. Jakos cie nie gryzlo wlazenie drona w moje tematy i pierdolenie reaktywnych glupot np w temacie o plycie Tiersena, ktora "kontemplowal" zapierdalajac z transportem wacikow do szpitala.

W duchu ekumenizmu proponuje sw.Mateusza. Trwaj w modlitwie!

(41) Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? (42) Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.

[[V]]

kiedys droniasty pisał nawet do rzeczy,dopiero niedawno zgłupiał z tymi accuserami,tektoniką i jakims quasi religijnym black metalem drugiego sortu.

[twoja_stara_trotzky]

stracił wiarę w proroka Pana po prostu :D