Na początku nie mogłem szarżować, bo byłem zajęty czytaniem wszystkich postów Medarda. Teraz wszystko wraca do normy.Lukass pisze:Już się Plastuś martwiłem, bo ten Twój powrót to jakiś taki chujowy był. Ale ten post przywraca wiarę w człowieka (?) trochę.Plastek pisze:Chciał wolff ostatnio bym jeszcze coś opowiedział o Islandii. Odmówiłem i wciąż odmawiam, bo nie widzę sensu w tym żadnego, skoro niemalże wszystkie informacje można znaleźć w necie. Będąc jednak tutaj od kilku dni i załawiając różne sprawy naszła mnie pewna refleksja z którą mogę się podzielić; taka bardziej ogólnej natury, żadne tam opisy z przewodnika turystycznego czy nawiedzone mamrotanie podobne temu, jakim ejakulował ongi, bardziej norweski od Norwegów, nasz pure norwegian Marcin - hailsa Marcinie!
Podkurwiało mnie zawsze, gdy ilekroć stoję w kolejce na poczcie, wybieram pingle u optyka czy oczekuję zabiegu w Centrum Odsalania Jajec, dopierdolić się musi jakaś natrętna mucha, która chce rozmawiać. Ludziom tutaj chyba nie mieści się w kaczanie, że niektórych chuj obchodzi pogoda, nowe pomysły polityków, także fakt, że Krystynka przysłała mamusi-emerytce pyszną czekoladkę z Anglii. Mielą ozorem ile wlezie, gotowi opowiadać wszystkim swoje wyjebiste historie rodem z polsatowskich paradokumetów. Burknąłem zwykle coś w takim wypadku i ucinałem rozmowę; takiego zawracania dupy nie lubię. Tam takiego problemu nie zauważyłem, ludzie są bardziej introwertyczni i chuj ich takie głupie rozmówki obchodzą. Bardzo mi się to podoba; już Bauhaus wszak śpiewał, że "Small talk stinks" i cieszę się, że tam to rozumieją.
Choć nigdy nie mieszkałem w bloku, zawsze z jakiegoś niepojętego powodu, fascynował mnie mikrokosmos blokowisk. Z wypiekami na twarzy i wzwiedzionym członkiem, słuchałem miejskich legend, jak to na naszym podręcznikowym toruńskim blokowisku - Rubinkowie - ponoć trzymają krowę na balkonie. Z powodów koleżeńsko - sercowych bywałem naturalnie dość często w blokach i było to niezapomniane przeżycie. Już przy samym wejściu do klatki człowiek spostrzegał dwa czy trzy sześćdziesięcioletnie poduszkowce z trwałą ondulacją, wgapiające się i myślące zapewne "A cóż to kurwa za nieznany ancymon się pojawił"? Po wejściu do klatki zaś - oto spod "piątki" wychodzi Zbychu. Pod nosem imponujący pornowąs się wałęsi; w grabie ściska czteropak "Żubra"; człapie kurwa laczkami jak chuj na kaczych łapach. Jest sobota, Zbychu więc wyrusza od rana do garażu by naprawiać swojego ukochanego trzydziestoletniego Spierdoloneza. W tym czasie żona naszego bohatera - Stefa - napierdala jak opętana młotem schaby na obiad; dźwięk napierdalającej Stefy niesie się po całej klatce jak pierd po skafandrze kosmonauty; z klatkowych ścian odpadają piękne, wykonane czarnym pisakiem, trybalne malunki w rodzaju "Krystyna jest kroczata". Trzeba bowiem wam wiedzieć, że Stefa nakurwia jak automat; nakurwia tak, że perkusja na "Panzer Division Marduk" brzmi przy tym jak rachityczne pyku - pyku, a człowiek ma wrażenie, ze słucha funeral doom metalu. A cóż się dzieje gdy do Zbycha przyjeżdża Rychu i zasłużonego Spierdoloneza zastępuje jakąś lepszą "gablotą"! Panie Jezu na hulajnodze, blok brzęczy jak pasieka wujka Mietka w lipcowy wieczór! I znowu - tam tego nie ma. Ludzi chuj obchodzą takie rzeczy; chuj ich obchodzi, co stoi w garażu u sąsiada Fjordura; trybalnych malunków też jakby mniej na klatkach! Niepojęte!
Jasne chyba jest, co chcę za pomocą tych poruszających dykteryjek powiedzieć. Islandia jest zdecydowanie bardziej introwertyczna, chłodna jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie, także mniej paździerzowa. Oceniam to wszystko bardzo na plus; nieodżałowany Stephen Hawking powiedział kiedyś: „Quiet people have the loudest minds”. Coś w tym jest.
Jeśli więc lubisz eksponować futrzastą klatę samca alfa i drobić w chabrowych slipach po sopockiej plaży, ściskać w ręku kakaowego loda-świderka i podrywać pełne rozstępów milfy - nie polecam wyjazdu. Jeśli natomiast szukasz o wiele bardziej wyluzowanych ludzi, przekurwacudownej przyrody (która nawet w zimnym sercu takiego cynicznego skurwysyna i pozbawionego zasad moralnych ateusza jak ja potrafi czasem wzbudzić panteistyczne uniesienia) - jedź koniecznie, choćby na dwa tygodnie. Wyjeb telefon, tablet i laptop; zawieś konta na Facebooku, Twiterze i i na reszcie tych gówien; załóż gruby sweter, idź na spacer (nie zaczepiany przez kurwa natrętne muchy! Tak!), wdychaj czyste powietrze. Brzmię jak Ted Kaczyński? Bardzo dobrze, że brzmię jak Ted Kaczyński!
Genialny Ray Bradbury napisał kiedyś takie piękne słowa, które trwale zapisały się mojej pamięci:
"Zauważył pan, że w tej krainie stale panuje zmierzch? Tu zawsze jest październik; jałowy, sterylny, martwy".
To jest to co lubię.
Panowie! Wracajcie!
Moderator: Gore_Obsessed
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Panowie! Wracajcie!
Nie dziękuję Plastek za poświęcony czas, ogólnie takie zamierzone wcześniej powroty uważam
za słabe.
Ale tym, którzy na to czekali życzę miłej lektury. I ten dłuższy tekst, który zamieściłeś, całkiem dobry.
za słabe.
Ale tym, którzy na to czekali życzę miłej lektury. I ten dłuższy tekst, który zamieściłeś, całkiem dobry.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2310
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
sprawdziłoby się. Choć oczywiście pozostaje pytanie czy po kilku notkach miałbyś jeszcze coś do napisania ciekawego w kolejnych kilkunastu, kilkudziesięciu. No i krytykę wtedy też trzeba umieć przyjąć - będąc świadomym, że w Twoim przypadku szerszy tłumek ze zgniłymi jajami w rękach tylko czeka na najmniejszą oznakę osłabienia formy żeby urządzić sobie zawody na celność rzutu.Plastek pisze:Wydaje mi się, że nie do końca by się to sprawdziło. Po pierwsze - moja optyka postrzegania świata, ludzi i pewnych zjawisk jest dość specyficzna i siłą rzeczy te przekonania sączyłby się do każdej dłuższej wypowiedzi. Co prawda ja - i tym na przykład różnię się od Karkasa - lubię zawsze przełamać "poważną" wypowiedz ironią, autoironią czy jakimiś humorystycznymi akcentami. Zważywszy jednak na fakt jak wiele osób stąd dostaje zawału serca, gdy ktoś ośmiela się mieć inne od nich zdanie czy skrytykować coś co im się podoba - a ja zawszę mówię to co myślę - obawiałbym się o zdrowie psychiczne forumowych kolegów, których przecież tak sobie cenię.Stoigniew pisze: Plasku, nie myślałeś założyć se temata na forum i zrobić konkurencję Karkasowi ??
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18650
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Panowie! Wracajcie!
Nie spodziewaj sie za wiele, to nie jest zawodowa pisarka, wiec czasami to moze razic swoja nieporadnoscia, ale dla mnie ma swoj specyficzny urok, osoby o umysle scislym usilujacym opisywac piekno przyrody. Nie wiem czy nalezysz tez do grupy wysublimowanych krytykow literatury, bo moze sie okazac, ze to taka bardziej "wannabe pisarka" niz pisarka. Zastanow sie jeszcze raz, choc zdjecia dzieci chlipiacych swieza krew renifera bezcenne. No i opis cmentarza gdzies w jebanym, zapominianym przez boga i ludzi stepie.Plastek pisze:Zajebiście to jest napisane, obadałem sprawę i wrzuciłem rzecz już do schowka na Bonito.
Moze i tak, pod warunkiem ze nie bedziesz sie skupial jak on na ja, ja , ja, ja i jeszcze raz ja a tle przyroda i obce kraje. To moze byc novum, pisanie o czyms innym.Plastek pisze:Wydaje mi się, że nie do końca by się to sprawdziło. Po pierwsze - moja optyka postrzegania świata,
Poza tym nie robcie z plastka jakiegos user friendly blogera to ciagle ten sam nienawistny skurwiel zyczacy wam smierci z glupoty w meczarniach hehe
woodpecker from space
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Drogi Medardzie, ja wiem, że twój imponujący, przenikliwy, szachowy umysł, gotów jest zgłębiać i wyjaśniać wszystkie tajemnice poznania, bytu i wszechświata; nie rozumiem jednakże skąd twierdzenie, że powrót był zamierzony. To był czysty spontan, jak już zresztą pisałem. Nie wspomnę też po raz kolejny, że powrót to za dużo powiedziane, bo - jak już także niejednokrotnie pisałem - już za miesiąc inne rzeczy będą mnie zajmować. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w biciu konika. Tzn. skoczka, przepraszam, nie znam się aż tak dobrze na szachach.Medard pisze:Nie dziękuję Plastek za poświęcony czas, ogólnie takie zamierzone wcześniej powroty uważam
za słabe.
Ale tym, którzy na to czekali życzę miłej lektury. I ten dłuższy tekst, który zamieściłeś, całkiem dobry.
Ja mam bardzo wiele do powiedzenia. A gdybym nie potrafił znieść krytyki to nie spędziłbym tutaj tylu lat ile spędziłem. Zresztą ta krytyka z którą się tutaj spotkałem to w 99% żadna krytyka, tylko ujadanie, że Plastek to chuj, cham i nie zna się na black metalu, bo uważa inaczej niż ja. Spływa to po mnie jak nasienie po twarzy pewnego wydawcy, który jak słyszałem, lubi przyjmować takie ładunki od każdego obleśnego spaślaka grającego black metal.Olo pisze: sprawdziłoby się. Choć oczywiście pozostaje pytanie czy po kilku notkach miałbyś jeszcze coś do napisania ciekawego w kolejnych kilkunastu, kilkudziesięciu. No i krytykę wtedy też trzeba umieć przyjąć - będąc świadomym, że w Twoim przypadku szerszy tłumek ze zgniłymi jajami w rękach tylko czeka na najmniejszą oznakę osłabienia formy żeby urządzić sobie zawody na celność rzutu.
Triceps, ja jestem gościem który kocha wysublimowaną językowo, postmodernistyczną, eksperymentalną literaturę, a jednocześnie świadomie i z przyjemnością kupuje/czyta książki z cyklu o Krabach; gościem który totalnie uwielbia filmy Beli Tarra, a także cykl w którym koleżka przebrany w gumowy strój rozpierdala tekturowe budynki Tokio; wreszcie gościem, który z przyjemnością co jakiś czas słucha The Birthday Massacre (guilty pleasure - tak się teraz modnie mówi). Dalej nie muszę tłumaczyć, bo wiesz zapewne o co chodzi.Triceratops pisze:Nie spodziewaj sie za wiele, to nie jest zawodowa pisarka, wiec czasami to moze razic swoja nieporadnoscia, ale dla mnie ma swoj specyficzny urok, osoby o umysle scislym usilujacym opisywac piekno przyrody. Nie wiem czy nalezysz tez do grupy wysublimowanych krytykow literatury, bo moze sie okazac, ze to taka bardziej "wannabe pisarka" niz pisarka. Zastanow sie jeszcze raz, choc zdjecia dzieci chlipiacych swieza krew renifera bezcenne. No i opis cmentarza gdzies w jebanym, zapominianym przez boga i ludzi stepie.Plastek pisze:Zajebiście to jest napisane, obadałem sprawę i wrzuciłem rzecz już do schowka na Bonito.
Tak czy siak książka będzie kupiona przy najbliższej okazji.
Czysto hipotetycznie - nigdy kurwa w życiu. Nienawidzę czegoś takiego, taki skurwiały egocentryzm to jest też jedna z rzezy, którą zawsze wyśmiewam i piętnuje. Od czegoś takiego już niedaleko do pierdolenia przeciętnego zjeba z małym siurkiem, niską samooceną i żoną o twarzy bulldoga, o gustach obiektywnych i tym podobnych aberracjach. Nienawidzę też takiego pierdolenia mentorskim tonem innym ludziom o tym co mają myśleć. Stąd też, o ile wykładam jakieś swoje "poważniejsze" opinie, to wolę to zrobić w taki sposób, jak zrobiłem to w opowieści o Zbychu, Rychu i Stefie. Kto ma trochę oleju w głowie, ten zrozumie o co mi chodziło, nawet bez tych mini-egzegez którem umieścił we wzmiankowanym poście.Triceratops pisze: Moze i tak, pod warunkiem ze nie bedziesz sie skupial jak on na ja, ja , ja, ja i jeszcze raz ja a tle przyroda i obce kraje. To moze byc novum, pisanie o czyms innym.
Nawiązując jeszcze do tego co mówił Olo i tego co ty mówisz o novum - to wygląda ładnie na papierze. Z doświadczenia wiem, że na początku jest cacy cacy, a potem się zaczyna: "ech kurwa, więcej śródtytułów, nikt nie ma ochoty czytać zbitych bloków tekstu"; "ech kurwa, takie piętrowe metafory i aluzje to chuj nie pisanie, ludzie nie zrozumieją"; "ech kurwa. zdania też takie jakieś za długie, ma to zrozumieć każdy, obyś zdechł ty bekarci twórco długich zdań!". Last but not least, jak żeś zauważył wiesz kiedy i gdzie - ironia, sarkazm itp. są w dzisiejszych czasach nie do przełknięcia; ma być prosto, poprawnie politycznie i zgodnie z wolą większości. A ja nie potrafię funkcjonować bez ironii, sarkazmu czy autoironii - a przy autoironii już w ogóle ludzie zawieszają się jak Pentium 166 MMX przy nowym "Far Cry".
Pozostaję więc sceptyczny.
To też jak najbardziej:) Jak to mówił ongi na koncertach najwybitniejszy, najbardziej oryginalny, wartościowy, postępowy i odbytowy zespół z Polski - Kriegsmaschine? "Obyście wszyscy zdechli" - tak zdaje się wykrzykiwał niegdyś ze sceny wybitny łysek o powabnych, żabich oczkach i rybich usteczkach, ukrytych teraz za babciną chustą.Triceratops pisze: Poza tym nie robcie z plastka jakiegos user friendly blogera to ciagle ten sam nienawistny skurwiel zyczacy wam smierci z glupoty w meczarniach hehe
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Re: Panowie! Wracajcie!
Fakt. To zapewne efekt obchodzenia zbyt wielu poważnych rocznic. Pozostawania w ciągłej gotowości do maszerowania, składania wieńców i palenia zniczy.Plastek pisze:... a przy autoironii już w ogóle ludzie zawieszają się jak Pentium 166 MMX przy nowym "Far Cry".
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Panowie! Wracajcie!
Drogi Plastku,
na pewno nie mam umysłu tak przenikliwego, by zrozumieć Twoje posty.
Jestem amatorem, jak to już pisałem, zacząłem grać zbyt późno, wyrosłem na dzielni, gdzie słuchało się metalu, punka lub depeszów, albo disco polo, a nie grało w szachy.
Prędzej grało się w brydża, ale to mnie ominęło.
W późniejszym wieku, na uczelni, poznałem kilkoro szachistów, ale część z nich zakończyło karierę, bo
ranking 2200 to zbyt mało, by z tego się utrzymać. Niektórzy jeszcze grają lub są trenerami, stąd moje zainteresowanie.
Nikt nie każe czytać tego tematu.
Jeżeli admin to wytnie, to się nie obrażę,
ale skoro są tematy o podróżach, snach,
sporcie, to może też być o szachach.
na pewno nie mam umysłu tak przenikliwego, by zrozumieć Twoje posty.
Jestem amatorem, jak to już pisałem, zacząłem grać zbyt późno, wyrosłem na dzielni, gdzie słuchało się metalu, punka lub depeszów, albo disco polo, a nie grało w szachy.
Prędzej grało się w brydża, ale to mnie ominęło.
W późniejszym wieku, na uczelni, poznałem kilkoro szachistów, ale część z nich zakończyło karierę, bo
ranking 2200 to zbyt mało, by z tego się utrzymać. Niektórzy jeszcze grają lub są trenerami, stąd moje zainteresowanie.
Nikt nie każe czytać tego tematu.
Jeżeli admin to wytnie, to się nie obrażę,
ale skoro są tematy o podróżach, snach,
sporcie, to może też być o szachach.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18650
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Panowie! Wracajcie!
Spoko, wiem, ja tez tak mam. Ostrzegalem, bo kraza tu tabuny wysmakowanych entuzastow ekstrawaganckiej literatury najwyzszych lotow, wiec na wszelki wypadek zebys sie nie narazil na ostracyzm, bo nie beda z toba kolegowac.Plastek pisze: Dalej nie muszę tłumaczyć, bo wiesz zapewne o co chodzi.
Tak czy siak książka będzie kupiona przy najbliższej okazji.
To jest blad wiekszosc tych blogerow, ciagle kombinuja jak sie przypodobac czytelnikow, robia whuj jakichs bzdurnych ornamentow, ozdobnikow, zdan wielokurwakrotnie zlozonych i bezsensownych opisow przyrody niczym w Panu Tadeuszu. Zamiast byc soba i swoim charakterystycznym stylem przyciagac wybrane osoby, to chca przykleic do siebie jak najwieksza liczbe osob stylem dla kazdego, czyli tak naprawde dla nikogo i podobnym do whuj takich samych blogow. Dlatego z reguly zasypiam po 3 linijce ejakulatow karkasa.Plastek pisze: Z doświadczenia wiem, że na początku jest cacy cacy, a potem się zaczyna: "ech kurwa, więcej śródtytułów, nikt nie ma ochoty czytać zbitych bloków tekstu"; "ech kurwa, takie piętrowe metafory i aluzje to chuj nie pisanie, ludzie nie zrozumieją"; "ech kurwa. zdania też takie jakieś za długie, ma to zrozumieć każdy, obyś zdechł ty bekarci twórco długich zdań!
Mizantropijno-nihilistyczny blog gdzie przyroda traktuje ludzi jak zbedne karaluchy i szkodniki na osi swojego czasu jeszcze nie powstal.
woodpecker from space
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Dlatego właśnie nie czytam żadnych blogów internetowych, a i w samym internecie jak najmniej. Tutaj chodzi dokładnie o to o czym napisałeś - o przypodobanie się i pierdolone kliknięcia. A skoro większość ludzi to idioci, to co robi taki pismak od siedmiu boleści? Równa do większości. To samo dzieje się w prasie, to samo dzieje się w innych mediach.
Sporo czasopism, które przez lata kupowałem, przeszło ostatnimi czasy zadziwiająca metamorfozę. Kiedyś, gdy człowiek czytał artykuły to często po stylu mógł powiedzieć, kto rzecz napisał; dzisiaj - wszystkie kurwa jak od sztancy - identyczne, skrótowe, lakoniczne. "Nieznany Świat" długo się trzymał i w sumie trzyma, ale kurwa, jak żem tu zjechał to czekała na mnie paka zaległych numerów i widzę, że pismo odchudzili.
Długo można by pisać, problem jest duży, a zresztą już niejednokrotnie o tym tu pisałem i nie ma co się powtarzać. Tymczasem recepta jest banalna:
Raz jeszcze zacytuję genialnego Fernanda Pessoę:
"Dla wybitnie inteligentnego człowieka nie ma dzisiaj drogi innej niż droga abdykacji."
Sporo czasopism, które przez lata kupowałem, przeszło ostatnimi czasy zadziwiająca metamorfozę. Kiedyś, gdy człowiek czytał artykuły to często po stylu mógł powiedzieć, kto rzecz napisał; dzisiaj - wszystkie kurwa jak od sztancy - identyczne, skrótowe, lakoniczne. "Nieznany Świat" długo się trzymał i w sumie trzyma, ale kurwa, jak żem tu zjechał to czekała na mnie paka zaległych numerów i widzę, że pismo odchudzili.
Długo można by pisać, problem jest duży, a zresztą już niejednokrotnie o tym tu pisałem i nie ma co się powtarzać. Tymczasem recepta jest banalna:
Taki model niby wszyscy lansują, kreatury pokroju Michała Szpaka pierdolą o tym non stop, wszyscy piją Sprite'a i "wyrażają siebie", a tak naprawdę są potokiem żałosnego, zewsząd się wylewającego gnoju. Indywidualizmu nie ma w tym za grosz mimo propagandy, która indywidualność niby dziś promuje. Mamy potem miliony takich samych "indywidualistów" z brodami i wodą mineralna w plastikowej butelce, skurwiałe 3,5 minutowe, identyczne piosenki, a na niwie dziennikarskiej/literackiej - duchy pozbawione stylu i osobowości.Triceratops pisze: Zamiast byc soba i swoim charakterystycznym stylem przyciagac wybrane osoby,
Raz jeszcze zacytuję genialnego Fernanda Pessoę:
"Dla wybitnie inteligentnego człowieka nie ma dzisiaj drogi innej niż droga abdykacji."
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: Panowie! Wracajcie!
Plastek, nikt nie oczekuje byś płodził wielostronicowe elaboraty na temat żywota na wyspie. Po prostu skrobnij jak wygląda egzystencja tam z perspektywy zabiedzonego tułacza z cebulandii który przybył w przechodzonych dresach i kostce z naszywkami, w której przytargał cały dobytek, do miejsca spokoju i szczęśliwości.
Pierdolnij więc kilka zdań o architekturze, kuchni, pracy i wypoczynku, pogodzie i wulkanach. Możesz też napomknąć czy autochtonki depilują sobie tyłki i noszą bieliznę, to ważne.
Widać, jest zapotrzebowanie i ciekawość ze strony innych userów, do których i ja się zaliczam.Nie trza doszukiwać się tedy drugiego dna i innych wyimaginowanych głupot tylko pisać, masz miesiąc czasu :)
Pierdolnij więc kilka zdań o architekturze, kuchni, pracy i wypoczynku, pogodzie i wulkanach. Możesz też napomknąć czy autochtonki depilują sobie tyłki i noszą bieliznę, to ważne.
Widać, jest zapotrzebowanie i ciekawość ze strony innych userów, do których i ja się zaliczam.Nie trza doszukiwać się tedy drugiego dna i innych wyimaginowanych głupot tylko pisać, masz miesiąc czasu :)
Ostatnio zmieniony 06-02-2019, 20:03 przez wolff, łącznie zmieniany 1 raz.
Jebać żuli.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Panowie! Wracajcie!
po tygodniu smętnego pierdolenia o rzekomym powrocie z Islandii (który nie-dojeb w to wierzy?? ) jedno, jedyne wydukane sensowne zdanie.Plastek pisze: "Dla plastelinowego pod człowieka nie ma dzisiaj drogi innej niż droga abdykacji."
bądź konsekwentny i turlaj dropsa. rajt nał.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Tak, ty karyplu nauczaj o konsekwencji:))))))))))))))) Najlepiej z każdego z 20 kont.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Kostka z naszywkami... Aż mi łzy się zakręciły. Ile lat temu ja takie coś miałem; jak bardzo się starałem, żeby logo Dead Kennedys równo pisakiem narysować... Piękne czasy.wolff pisze:Plastek, nikt nie oczekuje byś płodził wielostronicowe elaboraty na temat żywota na wyspie. Po prostu skrobnij jak wygląda egzystencja tam z perspektywy zabiedzonego tułacza z cebulandii który przybył w przechodzonych dresach i kostce z naszywkami, w której przytargał cały dobytek, do miejsca spokoju i szczęśliwości.
Pierdolnij więc kilka zdań o architekturze, kuchni, pracy i wypoczynku, pogodzie i wulkanach. Możesz też napomknąć czy autochtonki depilują sobie tyłki i noszą bieliznę, to ważne.
Widać, jest zapotrzebowanie i ciekawość ze strony innych userów, do których i ja się zaliczam.Nie trza doszukiwać się tedy drugiego dna i innych wyimaginowanych głupot tylko pisać, masz miesiąc czasu :)
Być może coś skrobnę jeszcze przed ponowną ewakuacją. Architektura, wypoczynek i pogoda to są fascynujące tematy. Z kuchnią raczej nie eksperymentowałem; cienki bolek jestem i wpierdalania owczego łba na przykład się nie podjąłem.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Panowie! Wracajcie!
zostaw, zostaw Wacek. nie przeszkadzaj. kilku tutaj twardo klęczy od kilku dni i nie tyle je mu z ręki co wyjada rodzyny a wciąż podchodzą nowi z pytaniem czy mogą dołączyć.niesamowite, oby więcej takich „powrotów”:)Wacław pisze:po tygodniu smętnego pierdolenia o rzekomym powrocie z Islandii (który nie-dojeb w to wierzy?? ) jedno, jedyne wydukane sensowne zdanie.Plastek pisze: "Dla plastelinowego pod człowieka nie ma dzisiaj drogi innej niż droga abdykacji."
bądź konsekwentny i turlaj dropsa. rajt nał.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Aż chciałby się powiedzieć - "Stary dobry Plastek", co nie nagrobku:)? Wiem, że też mocno zapadłem ci w serduszko, oj mocno...;)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Panowie! Wracajcie!
k a r y p l u, karyplu he he, ale mu powiedział :)
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Mówisz? Bo ja nie wiem co to znaczy, wyguglowałem jak zawsze trudne słowo i bęc. Dobrze dojebałem do pieca?Lucek pisze:k a r y p l u, karyplu he he, ale mu powiedział :)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Panowie! Wracajcie!
moze kiedyś jeszcze będą z ciebie ludziePlastek pisze:Dobrze dojebałem do pieca?Lucek pisze:k a r y p l u, karyplu he he, ale mu powiedział :)
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3687
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Panowie! Wracajcie!
no siemka Plasti:)a brata zabierasz za jakiś czas ze sobą na Islandię czy zostaje tutaj?:)
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Panowie! Wracajcie!
Wątpię, ale dziękuje ci zacny druhu.Lucek pisze:
moze kiedyś jeszcze będą z ciebie ludzie
Nie wiem, którą z 1001 baśni krążących o mnie masz na myśli więc nic nie mogę szerzej skomentować:)nagrobek pisze:no siemka Plasti:)a brata zabierasz za jakiś czas ze sobą na Islandię czy zostaje tutaj?:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!