I że kolega Triceps nie założył tematu o tej formacji to aż się dziwie. Szkoda, aby gdzieś to umknęło więc temat będzie. A czemu warto?
1. Bo ja tak mówie.
2. Bo nie potrafie ich do nikogo porównać
3. Bo są po prostu zjawiskowi.
Historię pozostawię dociekliwym, bo nie chce mi sie pisać. Generalnie zasadniczy trzon grupy stanowili TENOROWY wokalista Billy MacKenzie oraz multiinstrumentalista Alan Rankine. No w największym uproszeniu tłukli post-punka/new wave mocno osadzony w elektronice (ale raczej nie minimal cynth), tak bardziej ukierunkowany na synthpop.
Muzycznie jest spora przekrojówka - momentami brzmi to szorstko, industrialnie i nieokrzesanie, by nie powiedzieć, że brzmi to jak szkice utworów, inne po porostu przejmują artyzmem, przestrzenią i swoistym minimalizmem. Generalnie pierwsze 3 płyty to soczysty wpierdol. mnie najbardziej podoba się drugi krążek "Fourth Drawer Down" - chyba najbardziej charakteryzujący tę grypę, bo jest na nim wszystko. niemniej 'Sulk" będący najwiiększym komercyjnym osiągnięciem grupy też jest w pytę, choć mam wrażenie, że więcej na nim klimatów synthpopowych i new romantic.
Jeśli będzie to jakąkolwiek rekomendacją, to warto nadmienić, że przez szeregi grupy przewinęli się Michael Dempsey (The Cure) oraz John Murphy (później w Death in June). Niemniej to duet Mackenzie/Rankine robi tu za core i to oni robią tu największy rozpierdol.
Warto posłuchać, obczaic i nabyc.
THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8974
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2182
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
kup mi ich płytę,wyslij ,zobaczymy co to :):):)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8974
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
Sorry Endrju, randki nie bedzie ;)morbid pisze:kup mi ich płytę,wyslij ,zobaczymy co to :):):)
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2182
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
:)Harlequin pisze:Sorry Endrju, randki nie bedzie ;)morbid pisze:kup mi ich płytę,wyslij ,zobaczymy co to :):):)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8974
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
Nie pierdziel Endrju, tylko posłuchaj tego :)
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
Znam ich ze składanki "Double Hipness" i to jest klasa, wiadomo, bardzo lubię.
Dziwne, że jakoś nigdy nie zacząłem grzebać w pełnych płytach bo to, co się tam dzieje w poszczególnych numerach to jakiś momentami kosmos jest.
Coś nie wróżę tematowi specjalnego powodzenia. :)
Dziwne, że jakoś nigdy nie zacząłem grzebać w pełnych płytach bo to, co się tam dzieje w poszczególnych numerach to jakiś momentami kosmos jest.
Coś nie wróżę tematowi specjalnego powodzenia. :)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8974
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: THE ASSOCIATES - FOURTH DRAWER DOWN
Też nie wróżę powodzenia, ale cóż poradzic. Lepiej o behemotach gadac :D