Bołdy? Snopki chyba, albo belki :)
edit: ktoś słyszał całość?
R.U.T.A. - Gore!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: R.U.T.A. - Gore!
Grrrówno!
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1091
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: R.U.T.A. - Gore!
Płyta taka o - nie rzuca mnie na kolana, ale to dlatego, że nie lubię takiej estetyki.
Bardzo na plus: ludowe wstawki i wokal kobiecy, naprawdę jest czego zazdrościć. W sumie to chyba będę słuchać tylko tych folkowych wstępów i zakończeń.
Bardzo na plus: ludowe wstawki i wokal kobiecy, naprawdę jest czego zazdrościć. W sumie to chyba będę słuchać tylko tych folkowych wstępów i zakończeń.
You've got nothing to lose but your lives.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: R.U.T.A. - Gore!
Nie wiem, czy "wstawki" to jest adekwatne określenie ;)
Ogólnie udany, bardziej pokombinowany materiał niż debiut. Wokale panny Niakrasevy - moc najczystsza. Fajnie sprawdzają się pomocne zawodzenia kijowskiego Hulajgorod. Faktycznie wszystko to brzmi bardzo wschodnie, a jednocześnie tak jakoś swojsko :) Dobre teksty, choć niektóre tłumaczenia mimo pomocy Pana Poety nieco kuleją - a może to wina, mało śpiewnych interpretacji w wykonaniu punkowych wokalistów? Muzycznie jest energicznie i żywiołowo, czyli tak jak można było się spodziewać - nie może być mowy o zawodzie. A jednak czegoś mi tam brak, chyba zrobiłem sobie zbyt duży apetyt.
Ogólnie udany, bardziej pokombinowany materiał niż debiut. Wokale panny Niakrasevy - moc najczystsza. Fajnie sprawdzają się pomocne zawodzenia kijowskiego Hulajgorod. Faktycznie wszystko to brzmi bardzo wschodnie, a jednocześnie tak jakoś swojsko :) Dobre teksty, choć niektóre tłumaczenia mimo pomocy Pana Poety nieco kuleją - a może to wina, mało śpiewnych interpretacji w wykonaniu punkowych wokalistów? Muzycznie jest energicznie i żywiołowo, czyli tak jak można było się spodziewać - nie może być mowy o zawodzie. A jednak czegoś mi tam brak, chyba zrobiłem sobie zbyt duży apetyt.
Grrrówno!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: R.U.T.A. - Gore!
Dzisiejszego wieczoru przyjąłem zatrważające dawki lewactwa idąc na koncert m.in. R.U.T.A. ale było warto! Świetny jest ten zespół, chyba nie słyszałem lepszej kooperacji folkowych zaśpiewów z bardziej energetyczną, agresywną muzyką. Tutaj wszystko się pięknie łączy, nie gryzie, brzmi i współgra. O ile na płytach punkowe fragmenty wydają się niekiedy zbędne (zwłaszcza przy okazji "Na Uschod") o tyle na żywo robią za solidny motor napędowy.
No i wokale. Nasta dysponuje takim głosem, że proszę siadać. Fantastyczna robota.
No i wokale. Nasta dysponuje takim głosem, że proszę siadać. Fantastyczna robota.
Grrrówno!