DROPKICK MURPHYS

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ

Która najlepsza?

Boys On The Docks – EP (1997)
1
6%
Do or Die (1998)
2
11%
The Gang's All Here (1999)
1
6%
Sing Loud Sing Proud (2001)
6
33%
Blackout (2003)
1
6%
The Warrior's Code (2005)
1
6%
The Meanest of Times (2007)
3
17%
Going Out In Style (2011)
2
11%
Signed And Sealed In Blood (2013)
1
6%
 
Liczba głosów: 18
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

DROPKICK MURPHYS

16-03-2014, 01:08

Dobra kurwa!
Pojutrze święty Patryk, więc stwierdziłem, że założę temat o najlepszej kapeli grającej irlandzkiego punka - zaraz po MOTORHED najlepszym zespole do tego, by się najebać fhuj (co zresztą właśnie uczyniłem).

Znają? Kochają? Co najlepsze? Czy ostatnia płyta jest w pytę? Czy w nocy dobrze śpicie? Czy śmierci się boicie? Czy napić się lubicie? Czy braliście udział w bostońskiej herbatce?
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
[S.]
zaczyna szaleć
Posty: 187
Rejestracja: 06-09-2013, 19:44

Re: DROPKICK MURPHYS

16-03-2014, 02:48

ostatni album to szanty dla hippisów. nie byłem w stanie nawet go przesłuchać.
ale "the meanest of times" jest świetny. lubię też sobie odpalić te bardziej punkowe płyty "do or die" i gangi. z reszty tylko pojedyncze kawałki.

dobry ejtitiud mają:
[youtube][/youtube]
did i listen to pop music because i was miserable? or was i miserable because i listened to pop music?
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 918
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: DROPKICK MURPHYS

16-03-2014, 10:36

Mój głos na płytę z 2007, bardzo lubię, ale ostatnio słuchałem chyba w właśnie w 2007 roku, pamiętam, że jest na niej zajebista wersja Johnny, I Hardly Knew Ya :) Resztę płyt znam wyrywkowo, ale żadna z nich nie robiła mi tak jak The Meanest of Time.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: DROPKICK MURPHYS

17-03-2014, 17:57

Oczywistą sprawą jest, że najlepszymi płytami DM (nie mylić z pewnym innym zespołem uważanym przez niektórych za przybudówkę LGBT; irolskich roboli raczej nikt o to nie posądza, mimo że jeden z nich chadza w kiecce) są Sing Loud SIng Proud oraz Blackout z niewiele gorszymi Meanest of Times i Warrior's Code. Za Do or Die jakoś specjalnie nie przepadam, choć nie odmawiam zajebistości. Płyta z 2011 była całkiem OK, ale boję się zapoznawać z ostatnią i do tej pory tego nie uczyniłem.

Do tego fajny attitude, jak ktoś już wspomniał, zaangażowanie i masakrycznie rozpierdalające koncerty (obym zdołał dotrzeć na ten nadchodzący). A Sunshine Highway to jeden z moich ulubionych numerów w ogóle. Szkoda że w zespole nie gra żaden Patryk, mógłbym napić sie jego zdrowie dzisiaj. A tak to napiję się zdrowie wszystkich po trochu.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: DROPKICK MURPHYS

17-03-2014, 18:18

Ostatnia płyta żenująca, pomyśleć, że ten zespół kiedyś był określany jaki punk rock. Do or Die, Sing Loud Sing Proud i The Warriors code najleopsze, z reszty dobre pojedyncze kawałki, ostatnia jak już mówiłem to pedalskie, ugrzecznione łajno.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3063
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: DROPKICK MURPHYS

25-03-2014, 15:12

Głos na "Blackout", bo jest pierwszą płytą, którą poznałem i są tam takie strzały, za które bym się dał pokroić np. "Worker's Song". Obiektywnie rzecz biorąc wybrałbym chyba którąś z pierwszych trzech, ale obiektywny być nie potrafię.

Ostatnia płyta jest po prostu zbyt folkowa. To nie są złe utwory, ale podane zostały w tak ugrzeczniony sposób, że nóżka nie chodzi. Po prostu.

Tym niemniej śliczny bilecik na czerwiec już w szufladzie jest i grzecznie czeka :)
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 01:28

I jak, Plastuś (albo ktokolwiek, kto już słyszał)? Da się tej nowej płyty słuchać, czy znowu kolędy nagrali? Szczerze mówiąc to nawet nie podchodziłem do Signed and Sealed in Blood, bo zwyczajnie się boję. Już niektóre kawałki z Going Out in Style nadawałyby się na przegląd piosenki harcerskiej (choć płyta jako całość była OK), a na następnej podobno jeszcze gorzej jest.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 07:28

Nie słuchać pod żadnym pozorem! Płyta jest tragicznie słaba! Już poprzednia to była załamka, jakieś pierdolone kolędy i kurs w stronę list przebojów. Nowa jest jeszcze gorsza; śladowe ilości punk rocka; kompletnie wyzuta z czadu, energii i wpierdolu. Gładka, przyjemna i popowa, większość to jakieś jebane ballady. Kolejny zajebisty zespół wpierdolił mainstream. Do gazu.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16056
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 07:38

Plastek pisze:Nie słuchać pod żadnym pozorem! Płyta jest tragicznie słaba! Już poprzednia to była załamka, jakieś pierdolone kolędy i kurs w stronę list przebojów. Nowa jest jeszcze gorsza; śladowe ilości punk rocka; kompletnie wyzuta z czadu, energii i wpierdolu. Gładka, przyjemna i popowa, większość to jakieś jebane ballady. Kolejny zajebisty zespół wpierdolił mainstream. Do gazu.
ostatniego utworu tj. "Until" nie powstydziłby się Madness w najlepszym swoim okresie.
Poro
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 07:40

Ascetic pisze:
Plastek pisze:Nie słuchać pod żadnym pozorem! Płyta jest tragicznie słaba! Już poprzednia to była załamka, jakieś pierdolone kolędy i kurs w stronę list przebojów. Nowa jest jeszcze gorsza; śladowe ilości punk rocka; kompletnie wyzuta z czadu, energii i wpierdolu. Gładka, przyjemna i popowa, większość to jakieś jebane ballady. Kolejny zajebisty zespół wpierdolił mainstream. Do gazu.
ostatniego utworu tj. "Until" nie powstydziłby się Madness w najlepszym swoim okresie.
Toż to jakieś popowe smuty pasujące co najwyżej do listy przebojów Radia Zet.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16056
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 07:48

Plastek pisze:
Ascetic pisze:
Plastek pisze:Nie słuchać pod żadnym pozorem! Płyta jest tragicznie słaba! Już poprzednia to była załamka, jakieś pierdolone kolędy i kurs w stronę list przebojów. Nowa jest jeszcze gorsza; śladowe ilości punk rocka; kompletnie wyzuta z czadu, energii i wpierdolu. Gładka, przyjemna i popowa, większość to jakieś jebane ballady. Kolejny zajebisty zespół wpierdolił mainstream. Do gazu.
ostatniego utworu tj. "Until" nie powstydziłby się Madness w najlepszym swoim okresie.
Toż to jakieś popowe smuty pasujące co najwyżej do listy przebojów Radia Zet.
będę się upierał. zamykacz to najlepsze tradycje ska-popowego grania.
Poro
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 07:59

Wolałbym jednak, żeby punkowy zespół grał punk rocka, a nie ska-popowe gładkie pioseneczki dla niedzielnego słuchacza.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3063
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: DROPKICK MURPHYS

09-01-2017, 11:58

Plastek pisze:Nie słuchać pod żadnym pozorem! Płyta jest tragicznie słaba! Już poprzednia to była załamka, jakieś pierdolone kolędy i kurs w stronę list przebojów. Nowa jest jeszcze gorsza; śladowe ilości punk rocka; kompletnie wyzuta z czadu, energii i wpierdolu. Gładka, przyjemna i popowa, większość to jakieś jebane ballady. Kolejny zajebisty zespół wpierdolił mainstream. Do gazu.
To już druga z rzędu bardzo słaba płyta tego zespołu. Przesłuchałem raz i mimo krótkiego czasu trwania odbyło się to z wielkim trudem. Szkoda, że tak zkapcanieli. Grają i śpiewają jak jakieś stetryczałe dziadki.
Awatar użytkownika
mikey
rozkręca się
Posty: 57
Rejestracja: 05-11-2016, 01:02

Re: DROPKICK MURPHYS

11-01-2017, 02:17

Głos oddany na ostatnią pozycje w ankiecie, fajnie, że już nie grają punka:-)
Mgwah - With Hearts Towards Danone. :evil:
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: DROPKICK MURPHYS

11-01-2017, 07:26

Jak jesteś gejem to napewno.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2489
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: DROPKICK MURPHYS

11-01-2017, 18:56

Za poprzednią płytę powinni dostać po liściu, tak na otrzeźwienie. Po tym co nagrali teraz, zasłużyli na dół z wapnem.
Awatar użytkownika
mikey
rozkręca się
Posty: 57
Rejestracja: 05-11-2016, 01:02

Re: DROPKICK MURPHYS

12-01-2017, 20:10

Plastek pisze:Jak jesteś gejem to napewno.
z 5 typiar w kakao wyjebałem, można to uznać za jakieś tm homo tendencje :)
Właśnie dla porównania leci "11 Short Stories of Pain & Glory" i jednak 'drag from last nights cigarette' z nuty Rose Tattoo mnie bardziej niszczy
Mgwah - With Hearts Towards Danone. :evil:
ODPOWIEDZ