THE GOD MACHINE

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8958
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

THE GOD MACHINE

11-04-2018, 20:18

Czemu nie ma tematu o tym wybitnym zespole? W skrócie:

Nagrali 2 płyty w składzie:

Robin Proper-Sheppard
Jimmy Fernandez
Ronald Austin

Pierwsza "Scenes From A Second Storey" to dość zindustrializowany (w godfleshowym wymiarze) rock alternatywny. Świetna płyta, bardzo spójna i równa. Druga "One Last Laugh In A Place Of Dying..." jest bliższa rockowy alternatywnemu czy nawet post-grungowi, mniej spójna kompozytorska, ale dla odmiany kurewsko smutna, pełna zadumy, na swój sposób żałobna. Chwilę po nagraniu materiału na ten album basista Jimmy Fernandez zmarł w wyniku wylewu krwi do mózgu. Oprawa graficzna drugiej płyty zdążyła zostać opatrzona stosownymi dedykacjami, całość, wygląda bardzo ascetycznie, skromnie itd. Choć debiut bardzo cenie to właśnie dwójka jest dla mnie tym albumem, który dla mnie lśni i jest ulubionym wydawnictwem z całego tego alternatywnego nurtu lat 90ych.

Po śmierci Fernandeza pozostali muzycy nie odwalili popeliny i rozwiązali zespół, Robi Proper-Shepard udzielał się później w formacjach Sophia i The May Queens
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: THE GOD MACHINE

11-04-2018, 20:36

Są, nawet dwa :)
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
Wrzesień
rozkręca się
Posty: 73
Rejestracja: 24-02-2018, 12:53

Re: THE GOD MACHINE

11-04-2018, 21:05

Niesamowicie niedoceniony zespół. Z tym, że dla mnie jednak jedynka. Dwójka wciąż bardzo dobra, ale brakuje jej trochę tego o czym pisałeś - spójności. To zbiór dobrych (albo świetnych - "Alone", pozornie pierdołowate "In Bad Dreams") kawałków... Jedynka natomiast to monolit. Wszystko zdaje mi się tam strukturalnie przemyślane i na swoim miejscu. Ogromnie szanuję i zawsze wracam z przyjemnością.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17603
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: THE GOD MACHINE

12-04-2018, 08:44

Genialnie zagrali cover KLF "What Time Is Love?"
[youtube][/youtube]

God Machine mam wszystkie wydawnictwa, single, dzingle, epki i nawet bootlegi.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1582
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: THE GOD MACHINE

12-04-2018, 14:44

nie znałem, leci dwójeczka i jest oki
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: THE GOD MACHINE

12-04-2018, 16:20

ukryty klejnot w swoim gatunku. grunge miał takiego w postaci Willard, post/math rock miał Rodan, alternatywa miała The God Machine. przykre, że kariera, która mogła się zajebiście rozwinąć musiała zakończyć się śmiertelną chorobą.

w temacie depresyjnego grania to totalna czołówka - muzyczny krwotok, tnący żyły jak brzytwa. jedynkę swego czasu katowałem mocno i bardziej do mnie przemówiła od dwójki. swoją doskonałe grania na nadchodzące ciepłe dni - ten skwarny i duszny klimat pasuje do takowych idealnie.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8958
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: THE GOD MACHINE

12-04-2018, 17:47

HSVV pisze:swoją doskonałe grania na nadchodzące ciepłe dni - ten skwarny i duszny klimat pasuje do takowych idealnie.
Podzielam zdanie. Swoją droga musze odświezyć debiut, bo nie słuchałem chyba jeszcze dłużej niż 3 lata.
ODPOWIEDZ