Głośno o nich ostatnimi laty. Na debiucie ni to postpunk, ni to soul ni to gospel - w cześciach składowych biedne, jako całośc zaskakująco świeże. Na dwójce poszli w eksperymentowanie z nojzem i elektroniką - wyszło jak wyszo, jedni mówią, że dobrze, inni że słabiej.
Trzecia płyta ma premierę jutro.
https://algierstheband.bandcamp.com/alb ... is-no-year
Wszystkie 3 udostępnione kawałki to dla mnie straszna chujnia. Postpunka tu zero, soulu jak na lekarsto, gospel tez nie chyba. Cholera wie co to ,że jest to dośc konwencjonalne.