BALLISTER (free jazz)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
jeszcze przydałaby sie relacja z poznanskiego koncertu.
a tutaj troche obiecujących rzeczy, warto obserwować:
http://nowywiekawangardy.blogspot.ch/p/przed-nami.html
a tutaj troche obiecujących rzeczy, warto obserwować:
http://nowywiekawangardy.blogspot.ch/p/przed-nami.html
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: BALLISTER (free jazz)
O, kurwa. Dwie strony. :)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: BALLISTER (free jazz)
Niezmiernie żałuję, że nie dorarłem - ten ich noise'owy jazz mnie bierze w 100%.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
Sporo osób tych samych co na Braxtonie :)
Swoją drogą w przyszłym miesiącu w Powiększeniu BONG RA a parę dni wcześniej ICH BIN N!NTENDO niestety bez Gustafssona, z którym ostatnio popełnili płytę.
Swoją drogą w przyszłym miesiącu w Powiększeniu BONG RA a parę dni wcześniej ICH BIN N!NTENDO niestety bez Gustafssona, z którym ostatnio popełnili płytę.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: BALLISTER (free jazz)
Mówisz o legendach polskiej krytyki jazzowej skłębionych w pierwszym rzędzie krzeseł? Czy był pan od życzenia śmierci? ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
Był jego brat-bliźniak ;))
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
Ach no i najważniejsze był twój kolega od Live in London Matany Roberts ;)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
Ooooo, którego jest ICH BIN N!NTENDO??? I czym wiadomo czy będzie jakies zastępstwo za Gustafssona?
W ogóle rzućcie jakies namiary na warszawskie koncerty jazzowe :)
W ogóle rzućcie jakies namiary na warszawskie koncerty jazzowe :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
Nintendo 20 marca, o zastępstwie nic nie wiem...spodziewam się, że zagrają sami.
btw. Harlequin złapałeś może dostęp do Mi Casa es en Fuego?
btw. Harlequin złapałeś może dostęp do Mi Casa es en Fuego?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: BALLISTER (free jazz)
Szkoda, że mnie nie było, bym mu się chętnie przypomniał :)streetcleaner pisze:Ach no i najważniejsze był twój kolega od Live in London Matany Roberts ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
A dziś w powiększeniu Kirk promujący nową płytę, może być ciekawie
Wpadaj Drone, 20 start
Wpadaj Drone, 20 start
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
Niet, ale prawdę mówiąc nie szukałem. Spróbuje dziś poszperać.streetcleaner pisze:Nintendo 20 marca, o zastępstwie nic nie wiem...spodziewam się, że zagrają sami.
btw. Harlequin złapałeś może dostęp do Mi Casa es en Fuego?
20 marca Nintendo... nie da rady :/
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
Na razie za mną jeden odsłuch najnowszej płyty BALLISTER i musze powiedzieć, że chyba jestem lekko rozczarowany. Ale po kolei:
To co mi się podoba: BALLISTER nie stoi w miejscu i zamiast nagrac "Mechanisms 2" i zrobić soniczną desktrukcję po raz kolejny poszedł w abstrakcyjne eksperymenty, którym od strony instrumentalnej niczego nie można zarzucić.
To co mi się nie podoba: pzrede wszystkim nie słychac w tej grze tej swiezości i radosci, która była na "Mechanisms". W przypadku poprzedniej płyty ewidentnie dało się wyczuć, że muzycy mieli ochotę dać upust swoim umiejętnościom i zrobili kapitalny, a może nawet i genialny free-jazzowy krążek oparty na kilku opracowanych motywach. Poza tym zaryzykuję stwierdzenie, że "Mechanisms" oferowało nową jakość we free-jazzie, brzmiało troche tak jakby freejazzowi muzycy chcieli grać możliwie najbardziej intensywny metal przy wykorzystaniu jazzowych instrumentów.
Nowy krążek nie niesie za sobą krzty wizjonerstwa. Prawde mówiąc kilka lat temu ukazał się krążek grupy The Electric zatytułowany "Chain of Accidents", który również był mocno abstrakcyjny, ale jednak ciekawszy i brzmiący bardziej świeżo. obydwie koncertówki The Thing także podobają mi się bardziej. Myslę, że na ten moment Ballister ląduje w kategorii tegorocznych rozczarowań.
To co mi się podoba: BALLISTER nie stoi w miejscu i zamiast nagrac "Mechanisms 2" i zrobić soniczną desktrukcję po raz kolejny poszedł w abstrakcyjne eksperymenty, którym od strony instrumentalnej niczego nie można zarzucić.
To co mi się nie podoba: pzrede wszystkim nie słychac w tej grze tej swiezości i radosci, która była na "Mechanisms". W przypadku poprzedniej płyty ewidentnie dało się wyczuć, że muzycy mieli ochotę dać upust swoim umiejętnościom i zrobili kapitalny, a może nawet i genialny free-jazzowy krążek oparty na kilku opracowanych motywach. Poza tym zaryzykuję stwierdzenie, że "Mechanisms" oferowało nową jakość we free-jazzie, brzmiało troche tak jakby freejazzowi muzycy chcieli grać możliwie najbardziej intensywny metal przy wykorzystaniu jazzowych instrumentów.
Nowy krążek nie niesie za sobą krzty wizjonerstwa. Prawde mówiąc kilka lat temu ukazał się krążek grupy The Electric zatytułowany "Chain of Accidents", który również był mocno abstrakcyjny, ale jednak ciekawszy i brzmiący bardziej świeżo. obydwie koncertówki The Thing także podobają mi się bardziej. Myslę, że na ten moment Ballister ląduje w kategorii tegorocznych rozczarowań.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: BALLISTER (free jazz)
Słuchał już ktoś "Both Ends"? Na razie chyba tylko winyl... http://www.discogs.com/Ballister-Both-E ... ter/669779" onclick="window.open(this.href);return false;
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
Nie, ale dzieki, że wyhaczyłeś. Trzeba mieć na oku i sprawdzic jak tylko wycieknie do sieci :))megawat pisze:Słuchał już ktoś "Both Ends"? Na razie chyba tylko winyl... http://www.discogs.com/Ballister-Both-E ... ter/669779" onclick="window.open(this.href);return false;
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: BALLISTER (free jazz)
Zamiast oglądać piłkarskie męki z Irlandią (obstawiłem remis - oczywiście się spełniło), wybrałem się dziś na koncert BALLISTER. Ogień, pożoga i obłęd! Są w formie, Nilssen-Love na perkusji przekroczył barierę dźwięku!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
Oooo, a do Pzn nie zawitali :(( Na szczęscie widziałem ich 2 lata temu i były zgliszcza i pożoga :))Drone pisze:Zamiast oglądać piłkarskie męki z Irlandią (obstawiłem remis - oczywiście się spełniło), wybrałem się dziś na koncert BALLISTER. Ogień, pożoga i obłęd! Są w formie, Nilssen-Love na perkusji przekroczył barierę dźwięku!
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8957
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BALLISTER (free jazz)
cały nowy płyt do odsłuchu. studyjny płyt warto dodać.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: BALLISTER (free jazz)
Ostatnio miałem okazję to kupić na jakiejś kiermaszowej wyprzedaży, nie zrobiłem tego i mi się śni po nocach. Chyba muszę zadzwonić do Bociana!megawat pisze: ↑07-05-2014, 09:31Słuchał już ktoś "Both Ends"? Na razie chyba tylko winyl... http://www.discogs.com/Ballister-Both-E ... ter/669779" onclick="window.open(this.href);return false;