Molchat doma - białoruski postpunk

[maciek z klanu]

Dziś na jutub trafiłem jak przeglądałem podobne klimaty. Zajebiste. Wchodzę na Onet 15 min temu i znów temat o nich. To jakiś fenomen? Muszę zamówić płyty bo mi się to serio podoba. Oprócz zimnej fali jakieś synth wave'y w tle. No i podstawa jak dla mnie w takim graniu zajebisty wokal.

[Medard]

Zerknąłem na YouTube, ma to sporo odtworzeń. Pierwsze wrażenia przyjemne, chociaż to chyba nie jest żadna rewelacja, znane motywy z synth pop, czy zimnej fali.

Posłucham jutro dokładniej jako tło do roboty.

[Harlequin]

Niezła płyta, ale ja nie wracam do tego.

[dzikens]

Leży to gdzieś w PL czy zza Buga trzeba ściągać?

[maciek z klanu]

Wczoraj w Polsce szukałem to za bardzo nie ma, albo ja hujoeo szukam

[Harlequin]

Tego nie było na CD do tej pory. Pare dni temu Sacred Bones Records uruchomiło preorder na winyle i cd. Więc pewnie będzie ogólnodostępne i będzie na dodax

[maciek z klanu]

Widzieliście ten lp na zielonym? Wygląda mega

[RippingHeadache]

Kompletnie nie kumam hajpu na ten zespół...

[Medard]

Kompletnie nie kumam hajpu na ten zespół...

Bo to nic wybitnego, ale przyjemnie się słucha.

[maciek z klanu]

Kompletnie nie kumam hajpu na ten zespół...

Zajebiście oddany rosyjski klimat wg mnie

[Gestalt]

Molchat Doma spoko,ale bardziej mi robi Ploho z Nowosybirska,mniej synthowe,mocniej idące w zimną fale itp,byłem we wrześniu na ich koncercie w Warszawie i oj dawno tak nie pofikałem i nie pobujałem sie jak wtedy :) ,na żywo to jest taka niesamowita energia,właśnie taka mega rosyjska,której notabene dopełniło picie wódki z wokalistą-"my english is shit" ;) Zresztą też popełnili kolaboracje z Molchat Doma:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=1QE7NIJOu-w[/youtube]

a tu ostatni pełniak Ploho
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Pn0VaKkOv94[/youtube]

[maciek z klanu]

Ploho lubię!

[Harlequin]

No i troche siermiężna ta nowa płyta, brakuje jej lekkosci "etazhi", w sumie to nie podoba mi sie, nie dotrwałem do konca.