
bardzo fajny kawałek w klimatach pierwszej płyty solowej
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Film ukazuje Dave’a Gahana i Martina Gore’a podczas trzech wyprzedanych koncertów w Meksyku, które odbyły się w ramach stadionowej trasy w latach 2023 i 2024. Koncerty promowały pierwszy krążek grupy wydany po śmierci Andy’ego Fletchera, „Memento Mori”.
Dave Gahan tak zapowiedział produkcję:
U podstaw naszego nowego filmu „M” leży głębokie połączenie między muzyką, kulturą i ludźmi – a Fernando Frías, który wyreżyserował i wymyślił film, w piękny sposób opowiedział tę historię przez pryzmat kultury meksykańskiej i naszych występów w Mexico City.
Reżyser Fernando Frías de la Parra zdradził, że od początku zamierzano odejść od formuły znanej z filmu Antona Corbijna „Spirits In The Forest”. Zespół nie chciał powtarzać schematu z wywiadami, historiami fanów i kulisami koncertów. Tym razem postanowiono skupić się na wyjątkowym miejscu Depeche Mode w kulturze Meksyku oraz na tamtejszym spojrzeniu na śmierć.
Reżyser podkreślił, że kult zespołu w Meksyku to zjawisko wyjątkowe:
Tutaj oni są jak religia (…) Jest tyle pokoleń, które ich kochają i uważają za absolutnie niezbędnych. Dlatego zespół wybrał Meksyk. Byłem na ich koncertach w innych krajach, żeby się przygotować. Tam to inne doświadczenie. Tu to szaleństwo, energia, tłum wibruje. To elektryzujące. To ogromne święto.
Podczas prac powstały także krótkie sekwencje z udziałem poetów, antropologów i artystów, którzy komentują meksykańskie podejście do śmierci.
Film „Depeche Mode: M” wejdzie do kin 28 października.