FENNESZ

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vvi sect (in)
zaczyna szaleć
Posty: 251
Rejestracja: 21-01-2008, 00:34

FENNESZ

28-02-2008, 10:21

Facet jest z Austrii , rzeźbi już od pewnego czasu w eksperymentalnej elektronice,choć to określenie chyba nie wystarzcza,rozpiętośc stylistyczna miejscami
bardzo duża -od luźnych podkładów klawiszowych,jazzujących z lekka motywów po wyborny IDM.pyszności.Mam (niestety) tylko jedna jego płytę -Endless Summer-muzyka bardzo piękna i bardzo wymagająca.POLECAM
Czy ktoś słyszał?Czy Hotel Paral.lel jest równie dobry?
Kto sie wybiera na koncert Fennesza z M.Pattonem ? :twisted:
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

Re: FENNESZ

28-02-2008, 11:38

Hotel Paral.lel jest ok, dobrze sie slucha, ale nie ma startu do "Endless Summer" i "Venice", ktore sa jego najlepszymi solowymi plytami. Z kolaboracji najbardziej pasuje mi muzyka stworzona z Ryuichim Sakamoto.

Jednak najlepszym kawalkiem muzyki jaki stworzyl znajduje sie na koncu plyty "Blemish" mojego muzycznego mistrza - Davida Sylviana - czyli urzekajacy kawalek "A Fire In the Forest".
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Awatar użytkownika
Vvi sect (in)
zaczyna szaleć
Posty: 251
Rejestracja: 21-01-2008, 00:34

28-02-2008, 20:19

http://www.myspace.com/fennesz

jak to szło/nieść kaganek oswiaty tak? ;)
Mike Patton
zaczyna szaleć
Posty: 102
Rejestracja: 14-01-2008, 21:21
Lokalizacja: Zakopane

28-02-2008, 20:59

Juto będę widział Fennesza w akcji razem z Pattonem :)
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: FENNESZ

02-01-2009, 15:40

Posłuchałem Eternal Summer i wiem, że posłucham nie raz, a wiem także iż chętnie kupię na CD.

Co mnie ujęło? Z jednej strony przyjemne, sielankowe, sączące się granie, a z drugiej zgrzytliwe wtrącenia, które z początku mogą irytować, ale później...Całość możnaby przyrównać do zdjęcia letniego krajobrazu z wklejonym, zalegającym elektronicznym złomem gdzieś pod drzewem. Wkręcam się dalej.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: FENNESZ

03-01-2009, 16:03

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Posłuchałem Eternal Summer
A nie Endless?
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: FENNESZ

03-01-2009, 16:07

grot pisze:
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Posłuchałem Eternal Summer
A nie Endless?
Shit. Racja. Chyba jakieś echa Celtic Frost ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: FENNESZ

26-07-2009, 13:42

Dlaczego nikt mi nie powiedział wcześniej, że Venice jest tak niesamowita? Lejące się ściany abstrakcyjnego szumu, ale zarazem piękne śródziemnomorskie impresje (idealnie muzyka zazębia się z tytułem, okładką, zdjęciami w digipaku). A już przy kawałku z Sylvianem nic nie można dodać. Absolutna perfekcja. Sztywne ramy utworu, przepiękny refren, tekst intryguje (ten fragment o ostatnim papierosie i piciu...). Jestem urzeczony. No dlaczego nikt mi nie powiedział wcześniej, że Venice jest tak niesamowita?
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
ODPOWIEDZ