MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Maria Konopnicka

MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 21:17

Tematu chyba nie było, a jakoś tak mnie wieczorkiem naszło do posłuchania, zanim mój syn nie zaśnie i nie włączę jakiegoś niemieckiego kwadratowego metalu w rajtuzach :)

http://www.myspace.com/tkde

Bardzo relaksująca muza. Słuchacie czasami?
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 21:18

Słucham czasami.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 22:15

Pomyliles adresy Maria, link prowadzi na strone The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble, ktorzy nawiasem mowiac pojawia sie niebawem w Polsce.
Obrazek

Obrazek
Maria Konopnicka

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 22:44

faktycznie, The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble to faktycznie relaksująca muza, więc z opisem trafiłem :) Ale to dobrze, że źle wkleiłem bo dzięki temu dowiedziałem się, że mają u nas grać ;)
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 22:58

Kilimandżaro > Fudżi
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6496
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 23:16

Morph pisze:Kilimandżaro > Fudżi
No, wiadomo, że 5,893 m to więcej niż 3,776 m ;).

Succubus świetny, Here Be Dragons dobry, w porywach nawet więcej niż dobry. Reszty nie znam.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Maria Konopnicka

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 23:28

Morph pisze:Kilimandżaro > Fudżi
Nie wartościuję w ten sposób, bo nawet jeśli uprzeć się, że to ta sama dyscyplina sportu, to bez wątpienia jest to inna kategoria wagowa. Poza tym nie znam na tyle dobrze, żeby móc ocenić całość dokonań. Płytkę MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION będę miał pewnie pod koniec tygodnia i zabiorę ze sobą na weekend, Kilimandżaro znam tyle co z myspace.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 23:46

zawsze olewalem oba te zespoly bo mnie wkurwialy ich tandetne nazwy
pewnie wchuj nieslusznie ale co tam
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

21-09-2010, 23:56

Riven pisze:zawsze olewalem oba te zespoly bo mnie wkurwialy ich tandetne nazwy
pewnie wchuj nieslusznie ale co tam
wchuj niesłusznie ;)

Poza tym z MFDC i tKDE najlepsze oczywiście jest BONG-RA ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

22-09-2010, 00:03

sie sprawdzi sie
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

22-09-2010, 00:12

fajne? warto zassać?
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

22-09-2010, 07:57

:lol:
Obrazek

Obrazek
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2162
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

22-09-2010, 08:40

[quote IRONMIL]Słuchacie czasami?[/quote]

Nie znam, 2/10.
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

22-09-2010, 10:29

Morph pisze:Kilimandżaro > Fudżi
zapomniałeś dodać, że wiercenie > góry w obu wydaniach

Swoją drogą ciekawe czy wydają płytę z improwizacjami do "Człowieka słonia", na żywo dobrze to brzmiało.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

23-09-2010, 00:18

grot pisze:
Morph pisze:Kilimandżaro > Fudżi
zapomniałeś dodać, że wiercenie > góry w obu wydaniach

Swoją drogą ciekawe czy wydają płytę z improwizacjami do "Człowieka słonia", na żywo dobrze to brzmiało.
Nawet bardzo dobrze, choć wydaje mi się, że to była jednorazowa akcja ;)

Ale ja się tam
Pelson pisze:
Nie znam, 2/10.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

23-09-2010, 09:18

Nazwy sobie gdzieś zanotowałem we łbie przy okazji wyjścia tych płyt w zeszłym (?) roku, ale jakoś mi nie było po drodze żeby to sprawdzić. A mam dziwne wrażenie, że mi to podejdzie.

A nazwy świetne. Zresztą długie, wieloczłonowe nazwy są dobre, jak na przykład Acid Mothers Temple & The Melting Paraiso U.F.O. albo Miasma And The Carousel Of Headless Horses ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: MOUNT FUJI DOOMJAZZ CORPORATION

23-09-2010, 09:42

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Nazwy sobie gdzieś zanotowałem we łbie przy okazji wyjścia tych płyt w zeszłym (?) roku, ale jakoś mi nie było po drodze żeby to sprawdzić. A mam dziwne wrażenie, że mi to podejdzie.

A nazwy świetne. Zresztą długie, wieloczłonowe nazwy są dobre, jak na przykład Acid Mothers Temple & The Melting Paraiso U.F.O. albo Miasma And The Carousel Of Headless Horses ;)
Niee, to koniecznie trza obadać. Szczególnie Fuji, które wg. mnie jest zdecydowanie lepsze (czyt. mroczniejsze) od rewelacyjnego Kilimanjaro ;)
Za młody jesteś na Heroda!
ODPOWIEDZ