Myślę, że samo zdjęcie wystarczyłoby, by Cię zachęcić, ale napiszę więcej.
This is Past to jeden człowiek poruszający się w czymś, co od biedy można nazwać black metalem. Zwykłe zdawałoby się tematy, takie jak Alicja w Krainie Czarów, przedstawia jako kompletne muzyczne koszmary. Muzyka to niby ciągle fałsz, ale dokładnie zaplanowany, te dźwięki po prostu są programowo drażniące i nieprzyjemne, ale jednocześnie strasznie wciągające w ten koszmarny świat, w tę króliczą norę bez dna. Takie "Swimming among Clocks" działa na mnie już samym tytułem, ale jest tu także psychodela, trans. Ponadto człek ten mówi bardzo ciekawie (czytałem jeden wywiad, ale baaardzo długi - z łatwością znajdziesz link). Tworzy on zresztą wiele innych rzeczy, nie tylko muzykę. Wydał jak dotąd chyba tylko jedną płytę, "Alice in Uglyland" której odsłuchania z pewnością nie pożałujesz.