Proponuję tu wrzucać wszelkie przemyślenia odnośnie szeroko pojętej muzyki Hardcore / Punk bez odniesień do jakichś NS, hatecore'owych gówien i RACuchów, chyba, żeby po tym gównie sobie nieźle poużywać. :D Zaczynajmy.

Debiut Die Kreuzen. Rzecz absolutnie genialna. Zespół mniej znany niż takie Dead Kennedys lub D.R.I (wiem, wiem), ale wg mnie nie mniej wartościowy. Późniejsze płyty nie miały już wg mnie tej mocy. Pewnie kilka osób tutaj zna i lubi.