Raison D'être

[Wolfkhan]

Raison d'être to dark ambientowo - industrialny projekt szweda Petera Anderssona działający od '91 roku.

moja opinia? w swoim gatunku jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) tego typu muzyczny geniusz. moja ulubiona część dyskografii, to ta do "The Empty Hollow Unfolds" włącznie. jeśli istnieje świat duchowy to twórczość Raison D'être jest soundtrackiem z jego głębin.

http://raison-detre.info/main.html
http://www.myspace.com/detreraison
http://www.discogs.com/artist/raison+d%27%C3%AAtre

[Morph]

Gówno dla mięczaków.

[Wolfkhan]

Nie słuchaj.

[Morph]

No toż właśnie nie słucham. Ten projekt spowodował tyle muzycznego zła że do dzisiaj nie mogę mu tego zapomnieć.

[Wolfkhan]

Wszystko? Widziałeś pełną dyskografię? http://raison-detre.info/pdf/discography.pdf

[535]

Gówno dla mięczaków.

Czy czujecie się pewniej, gdy jest obok nas Prawdziwy Twardziel? ;)

[Morph]

Jak już tego pidiefa wyciągnąłeś to lepiej sobie obadaj Stratvm Terror, a nie jakieś tam RD'e.

[Wolfkhan]

LOL Pamiętam zakup i pierwszy odsłuch składaka "Perception Multiplied, Multiplicity Unified" zaraz po premierze. Ten kąsek był jednym z najohydniejszych.

[maciek z klanu]

uwielbiam wszystko, ze wskazaniem na poczatki dzialalnosci.

[Wolfkhan]

odpadłem ostatnio przy reedycji "Reflections From The Time Of Opening". pierwszy utwór dobry ale jeszcze nie powalający, za to drugi zwalił mnie już z nóg. mantra.

[megawat]

Hmm... Na pewno "Collective Archives"... To coś, do czego często wracam, wyborna składanka... I te polskie akcenty.
Pewnie już o tym wiecie, ale pan Peter Andersson z Raison d'Etre z Panem Peterem Anderssonem z Deutch Nepal mają wspólny projekt pod nazwą Bocksholm? A Stratvm Terror kojarzyta?

[0ms]

slyszalem RD. nie podeszlo

[megawat]

Coś Ci się pali na ręce.