Nie jest to żadna nowość. Leakh od lat już nie daje znaku życia, więc prawdopodobnie mają status split-up i pielą grządki. Chociaż jeśli brać pod uwagę plotkę, iż lubili sobie zdrowo przyćpać to możliwe, że grządki się pielą, ale 2 metry nad nimi. Tak czy siusiak, przeszło 12 lat temu Leakh nagrali płytę, która swoim klimatem powala największego optymistę. Gdybym był psychiatrą i chciał, żeby klient chory na depresję uśmierzył sobie ból raz na zawsze to poleciłbym mu właśnie płytę "The Wreckoming". Nie będę tutaj się silił na porównania, pierdolił i namawiał, niech przemówią dźwięki. A są one następujące:
Leakh - Darkland Mist
Leakh - Dead Drunk
Leakh - Storm
SŁUCHAĆ I ODWALAĆ KITĘ!
LEAKH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Nikczemny_Żmij
- rozkręca się
- Posty: 58
- Rejestracja: 18-02-2010, 16:08
Re: LEAKH
Coś słaby odzew, a szkoda. 'The wreckoming' bardzo dobre, idealny wokal do takiej muzyki. Umierać, nie żyć.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: LEAKH
"Et Cetera" też nie jest złe, ale tu jednak celowali w zupełnie inne rejony. Kolejny przykład dobrego projektu, który nie zyskał uznania na skutek słabej promocji i dzisiaj można ich płyty kupować za śmieszne kwoty (np. 1 centa na amazonie). Właściwie chyba tylko Morbid Noizz na czele z Jaszakiem w ogóle wykazali się jakąkolwiek inicjatywą w kwestii promocji Leakh. Szkoda, naprawdę szkoda, bo potencjał drzemał w nich spory. Btw. ostatnio wygrzebałem bodajże nr 8 Atmospherica (rocznik 99/ 00), gdzie Kaśka walnęła taką ciekawostkę, że płyty Leakh zostały wycofane ze sprzedaży w Niemczech, gdyż ich treść otwarcie nawoływała do ćpania. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale fakty mówią samo przez się - to nie jest kolejny "zwykły" projekt :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95