Moim ulubionym albumem na tą chwilę jest "Black Oni" i zawiera on muzykę tak ciemną i duszną, że ja pierdolę.

Fani Grails czy Zombi powinni być zachwyceni a kilku ich podobno tu jest. Coś dla zwolenników analogowych brzmień klawiszowych i nieregularnych rytmów. W składzie Daniel O'Sullivan, więc niektórzy wiedzą o co chodzi. Na początek polecam trzy ostatnie albumy czyli "Five Suns", wspomniany wcześniej "Black Oni" oraz "Elixirs". Na razie nic więcej nie napiszę bo nic zajebiście mądrego i wydumanego nie przychodzi mi do głowy, ale szkoda by było, żeby taki zespół miał być na tym forum zignorowany, niedoceniony czy przemilczany. Mi ta muzyka robi wyjątkowo pod włos. Słuchajcie.