THE MARS VOLTA

[evildead]

Gdyby tam w tej kapel byłi jakiś cudownie śpiewający wokal, to bym na kolanach klęczał przed zakupioną dyskografią, tak to raczej nie slucham ;)) Gość jest bardziej upierdliwy w słuchaniu niż mój ulubiony upierdliwiec Geddy Lee z Rush ;))))

Oczywiście obaj są nie_do_zastąpienia :)

[morbid]

facet ma swietny wokal,pasuje do takiej rozjebanej muzyczki... :)

[Hollowman]

Oczywiście wokale są wspaniałe i inne by po prostu nie pasowały. Co nie zmienia faktu że ciężko się do nich przekonać. Sam miałem przez dobry rok problem z ich akceptacją i przez to nie kupowałem ich płyt. Ale z Cedrickiem jest jak z Kingiem Diamondem, raz się przekonasz i kochasz bezgranicznie ;)

[0ms]

nie, to nie to samo. trzeba sie bylo do niego przyzwyczaic, ale King Diamond nigdy mnie nie wkurzal :]

[Hollowman]

Jak pierwszy raz posłuchałem Don't Break the Oath to powiedziałem "no, świetna muzyka, tylko te wokale...". Wróciłem po roku do tej płyty i zbierałem szczękę z podłogi. Z TMV miałem tak samo, stąd analogia ;)

[mad]

Kiedyś słuchałem dużo, teraz jakby zapomniałem. Może dlatego, że ostatnia płyta mnie rozczarowała? A vokal też mnie wkurwiał i nie starałem się przyzwyczajać.

[nicram]

Jako całkowity nowicjusz w kwestii The Mars Volta, nie mogę pojąć co wam przeszkadza w wokalu. Zajebisty jest. A "Amputechture" to rzeczywiście

jedna z najlepszych płyt ostatnich 10 lat. :D

[0ms]

Jako całkowity nowicjusz w kwestii The Mars Volta, nie mogę pojąć co wam przeszkadza w wokalu

barwa

[nicram]

Barwa moim zdaniem jest wielce okey, bo świetnie pasuje do tej kakofonii :-). Bardziej mógłbym zrozumieć, że kogoś może wkurwiać maniera z jaką śpiewa w niektórych piosenkach np. 'Meccamputechture', bo w niektórych jest już bardziej przystępnie jak w 'Asilos Magdalena'. Generalnie nie mam z Cedriciem problemu, ot kolejny instrument w postaci głosu :-).

[Hollowman]

http://www.themarsvolta.com/splash/

yea!

[streetcleaner]

nowy numer

[twoja_stara_trotzky]

zajebisty. post-punk LOL

[nicram]

nowy numer

Ulala! Fajnie się zapowiada Noctourniquet!

[Glene]

Ostatnia olalem, moze teraz odnowie zanjmosc z nimi.

[ultravox]

Niezły ten nowy kawałek.

[YNKE]

nowa płyta już wyciekła, słuchał już ktuś?

[twoja_stara_trotzky]

no... trzeci numer tak chujowy, że musiałem przestać.

[YNKE]

mocno intrygująca odpowiedz, trzeba sprawdzić

[Shamrock]

Do płyty można się powoli przekonać. Brzmienie tego znalazłem w necie jest słabe, mam nadzieję, że w oryginale te wszystkie elektroniczne efekty i instrumenty nie będą się tak zlewać ze sobą. W każdym razie jest dużo lepiej niż na (słabej) Octahedron, może nawet od Bedlam (która to z perspektywy czasu dość męcząca się zrobiła w słuchaniu).

Najlepszy numer na płycie to In Absentia, zajebisty jest.

[YNKE]

dla mnie słaba ta płyta, Omar meczy tak jakoś dziwnie, za ciasne rurki nałożył chyba na dupę, czekam na At-the Drive in