Muszę do niej wrócić, choćby z ciekawości, bo pamiętam tylko rewelacyjny tytułowy, a reszta mi jakoś swego czasu drugim uchem wyleciała.Skaut pisze: Tak, także "We Real Cool" posiada te echa, które w sumie też były wyczuwalne na poprzedniej płycie.
NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Bo Cave generalnie poniżej pewnego poziomu nie schodzi, ale osobiście problem mam taki, że miliard razy bardziej wolę tego dzikiego NC z pazurem, niż te spokojniejsze rzeczy wydawane po Balladach.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
W sumie zarówno "Boatman's call' jak ' No more shall we part" bardzo mi sie podobają. Do tej drugiej wracam nawet częściej niż do nasterydowanego Cave'a z czasu "Let Love In". Akurat płyta na wieczór przy szklaneczce ginu. Z drugiej strony tez wole to bardziej buntownicze wcielenie Cave'a z YFMT nie wspominając już o arcygenialnym Tender Prey
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9025
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
dla mnie ta płyta to właściwie ideał, no może są ze 2-3 słabsze momenty, ale jako całość po prostu miażdży.Harlequin pisze:W sumie zarówno "Boatman's call' jak ' No more shall we part" bardzo mi sie podobają.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Jak się zatrzymałem na Nocturamie i dalej już nic raczej na mnie nie czeka. Boatsman's Call bardzo lubię, na pewno bardziej niż NMSWP. Cave później poszedł ścieżką tej ostatniej, która jest dla mnie najsłabszym Jaskiniowcem z tych fajnych.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5426
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Od czasów "Boatman's Call" to mam rozbrat z Mikołajem Jaskinią, chociaż wcześniej pałowałem sie tym okrutnie. Dziś najlepiej słucha mi się The Best Of. W całości jego płyty trochę męczą, za wyjątkiem "Let Love In" i debiutu, które są jak monolit.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 262
- Rejestracja: 11-02-2011, 21:46
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Dobra bardzo ta nowa płyta.Przydałby się koncert w Kongresowej.
21 lutego na YOUTUBE koncert z Los Angeles:-)
21 lutego na YOUTUBE koncert z Los Angeles:-)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Water's edge, jubilee street, mermaids, we real cool i tytułowy wysmienite. otwieracz dobry, druga częśc jubieluszu dziwna dość, a Wide lovely eyes i Higgs boson blues męczą bułe.
Na ten moment tak to widze.
Na ten moment tak to widze.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
A mi sie ta plyta wlasnie bardzo spojna i rowna wydaje
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10873
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re:
też tak myśle, bo dopiero 3 odsłuchy za mną, a i tak jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Bardzo ładna płyta, choć nie mam porównania ani z Lazarus aniz Abbatoir, bo ich nie słyszałem.Skaut pisze:spokojnie, przegryziesz się ;]Harlequin pisze:Water's edge, jubilee street, mermaids, we real cool i tytułowy wysmienite. otwieracz dobry, druga częśc jubieluszu dziwna dość, a Wide lovely eyes i Higgs boson blues męczą bułe.
Na ten moment tak to widze.
- Funeral
- rozkręca się
- Posty: 90
- Rejestracja: 22-09-2007, 23:05
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Fuck, dzisiaj o 9 bilety ruszyly do sprzedazy, o 4 bylo juz sold out. Oczywiscie, sie nie zalapalem. Cudnie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2220
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
widzieliście w jakim ślicznym studiu nagrywali? http://www.studioslafabrique.com/Control_Room.html
- kampeki
- postuje jak opętany!
- Posty: 438
- Rejestracja: 27-06-2009, 19:47
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Nie mam pytan. Jakbym mial dzis ustawic pierwsza trojke Cave'a to widze to tak:
1. From her
2. Let love
3. NOWA
Co za PLYTA. Od tygodnia 24h/dobe z mala przerwa na darkthrone.
1. From her
2. Let love
3. NOWA
Co za PLYTA. Od tygodnia 24h/dobe z mala przerwa na darkthrone.
Za młody jesteś na Heroda!
-
- w mackach Zła
- Posty: 797
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Na 24 h jest do obejrzenia cały koncert z LA :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2220
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
jaka ta płyta jest mocarna...
-
- w mackach Zła
- Posty: 797
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Jaki ten koncert jest fajny, przy The Ship Song uroniłem łezkę ;D
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2220
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
koniecznie trzeba ich zobaczyć z tym materiałem, powyższy koncert rewelacja. Naprawdę nikt nie chce ich sprowadzić do nas??!