The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 08:21

Riven pisze:zamiast prowadzic metadyskusje kolega harry powinien zaczac pisac w encyklopedii lub zalozyc jakis temat
no w koncu by doksztalcil piotra, chociaz nie wiadomo czy by sie do konca udalo jezeli fasada nie jest fasada a wlasciwa elewacja...
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 18:23

triceps, ale na jakiej podstawie oceniasz dyskusję dotyczącą kwestii filozoficznych? ja myślałem Robercie, że ty w raczej w Agencjach Rozwoju Rolnictwa pracowałeś i znasz się na tego typu zagadnieniach, a nie na filozofii. mam rację?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 19:48

och juz nie musisz tak personalnie... na kierunku twoich studiow drogi piotrze sie nie znam ale na industrialu tak :lol: , a takie rozpaczliwre ucieczki w kierunek twoich studiow i ezoteryczny belkot obserwowalem nieraz, zazwyczaj maja miejsce kiedy zaczyna ci brakowac argumentow i wiedzy :lol: z jednej strony calkiem rozumiem, moze to byc skuteczne jak ktos sie da w to wciagnac ale jak kto chce rozmawiac o tym czym chce to nie jest. harry harry nie dal sie sciagnac w bagno mistycznego belkotu, bo wie o czym rozmawia dlatego wyszla jak wyszlo
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 20:00

Triceratops pisze:och juz nie musisz tak personalnie... na kierunku twoich studiow drogi piotrze sie nie znam ale na industrialu tak :lol:
co widać tu:
Triceratops pisze: 3. Nurse With Wound - Rock'n'roll Station - nie znaju
4. Scorn - Logghi Barogghi - hmm, no znam, nie wiem co mam wiecej napisac.
5. Current 93 - Dawn - nie znaju
6. Bill Laswell - Imaginary Cuba - ziew
7. Coil - Music to Play in the Dark vol. 1 - nie znam konca tej plyty, bo zawsze zasypiam w polowie, jedyny Coil ,ktory ,mnie interesuje to Horse Rotorvator, plus ew ten drugi o sraniu.
9. Death in June presents KAPO! - tylko Nada!, reszta mnie malo interesi, no jeszcze Alarm Agents z Boydem fylo fajne.
10. Lustmord - Heresy - ziew
a takie rozpaczliwre ucieczki w kierunek twoich studiow i ezoteryczny belkot obserwowalem nieraz, zazwyczaj maja miejsce kiedy zaczyna ci brakowac argumentow i wiedzy :lol: z jednej strony calkiem rozumiem, moze to byc skuteczne jak ktos sie da w to wciagnac ale jak kto chce rozmawiac o tym czym chce to nie jest. harry harry nie dal sie sciagnac w bagno mistycznego belkotu, bo wie o czym rozmawia dlatego wyszla jak wyszlo
na miłość boską, to on powołuje się na Crowleya i AOS, więc nie pierdol już :lol:
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 20:12

bleh...wez juz pioter nie pajacuj, co ma twoja lista do tego co ja pisze, bo nie rozumiem. nie znam wszystkiego ,bo nie musze i nie chce i to o niczym nie swiadczy, zwlaszcza nieznajomosc jakiejs tam pozycji nurse with wound, coil czy death in june na pewno nie uposledza mojej wiedzy w tej kwestii. to jedno. a drugie to ze harry pisze o zalozeniach i slusznie ci wytyka mase bzdetow jak motorhead czy waits a ze ty tam od razu zaczynasz spychac rozmowe na jakies belkoty o tym czy cos nie jest tym co sie wydaje byc a moze czyms innym to juz insza inszoc, bo zapominasz ze rozmawia sie o muzyce a nie kierunku twoich studiow. zamiast jak longinus przyznac sie do konfabulacji to ciagle swoje, wiem ze taki jestes z drugiej strony ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 20:30

Triceratops pisze:bleh...wez juz pioter nie pajacuj, co ma twoja lista do tego co ja pisze, bo nie rozumiem. nie znam wszystkiego ,bo nie musze i nie chce i to o niczym nie swiadczy, zwlaszcza nieznajomosc jakiejs tam pozycji nurse with wound, coil czy death in june na pewno nie uposledza mojej wiedzy w tej kwestii.
HAHAHAHA!! dobre dobre
to jedno. a drugie to ze harry pisze o zalozeniach
uważasz, że założenia, a więc kwestie zupełnie pozamuzyczne, decydują o tym, czy coś jest industrialne czy nie? :lol:
to nowość w twoim myśleniu, nie powiem :lol:
i slusznie ci wytyka mase bzdetow jak motorhead czy waits
jak słusznie? nie rozumiem, jest jakiś obiektywny kanon i sposób patrzenia na muzykę? kolejna nowość w twoim myśleniu :lol:
a ze ty tam od razu zaczynasz spychac rozmowe na jakies belkoty o tym czy cos nie jest tym co sie wydaje byc a moze czyms innym to juz insza inszoc, bo zapominasz ze rozmawia sie o muzyce a nie kierunku twoich studiow
ale przecież to on rozpoczął dyskusję o założeniach, czytać nie umiesz? (to akurat żadna nowość :lol: )
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 20:41

twoja_stara_trotzky pisze:
Triceratops pisze:bleh...wez juz pioter nie pajacuj, co ma twoja lista do tego co ja pisze, bo nie rozumiem. nie znam wszystkiego ,bo nie musze i nie chce i to o niczym nie swiadczy, zwlaszcza nieznajomosc jakiejs tam pozycji nurse with wound, coil czy death in june na pewno nie uposledza mojej wiedzy w tej kwestii.
HAHAHAHA!! dobre dobre
hehe widze ze chcesz zepchnac te niewygodne dla ciebie posty harrego na inne strony, no coz wiesz ze mam cie we friendsach wiec mozesz na mnie liczyc heyhe. otoz wytlumacz czegoz to sie smiejesz.
twoja_stara_trotzky pisze: uważasz, że założenia, a więc kwestie zupełnie pozamuzyczne, decydują o tym, czy coś jest industrialne czy nie? :lol:
to nowość w twoim myśleniu, nie powiem :lol:
hehe dla ciebie moze i tak, w koncu nigdy nie rozmawialismy na ten temat przez tyle lat :lol: . ja na to tak nie patrze, zawsze powtarzam , ze malo mnie interesuja te bzdety dotyczace otoczki a ze niektore zespoly mialy swoje manifesty i byly opiniotworcze to inna sprawa
twoja_stara_trotzky pisze:jak słusznie? nie rozumiem, jest jakiś obiektywny kanon i sposób patrzenia na muzykę? kolejna nowość w twoim myśleniu :lol:
pioter...kto sieje wiatr zbiera burze, ja tam nie napisalem tej durnowatej listy majacej stanowic klucz do poznania krolestwa industrialnego, tam jest wiecej bzdetow typu vanilla fudge czy inne van der graaf ale to nie ja je wpisalem tam, kanony kanonami ale jakies reguly sa i waits z pewnoscia nie jest jedna z nich. opisales co chciales wiec czemu sie dziwisz ze ktos ci wytyka durnoty
twoja_stara_trotzky pisze: ale przecież to on rozpoczął dyskusję o założeniach, czytać nie umiesz? (to akurat żadna nowość :lol: )
on rozpoczal dyskusje o tym nieszczesnym waitsie, motorhead i twoich brakach a ty zaczales o filozofii, ty go chcesz zepchnac na jakies dziwne terytoria filozoficznego belkotu, on sie nie da i trzyma swojej sciezki, zamiast przestac klapac i cicho przysiac to dalej klapiesz ;)

to zrozumiale ze jako zlosliwy chuj nie omieszkalem skorzystac z okazji do uszczypliwosci
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 20:51

Triceratops pisze:otoz wytlumacz czegoz to sie smiejesz.
z twoich postów brzmiących mniej więcej tak: znam się doskonale na thrash metalu, a to, że nie znam jakiś płyt Slayer, Megadeth czy Metalliki nic tu nie ma do rzeczy... :lol:
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:01

twoja_stara_trotzky pisze:
Triceratops pisze:otoz wytlumacz czegoz to sie smiejesz.
z twoich postów brzmiących mniej więcej tak: znam się doskonale na thrash metalu, a to, że nie znam jakiś płyt Slayer, Megadeth czy Metalliki nic tu nie ma do rzeczy... :lol:
wez mnie nie rozsmieszaj, ze znajomosc dyskografii death in june ,coil czy nurse with wound jest kluczowa akurat dla tego typu muzyki, na pewno nie bardziej niz znajomosc np 23 skidoo czy factrix, jak zaznaczylem w wypadku dwoch pierwszych intersuje mnie jedynie wczesny okres i to chyba wlasnie z racji tego ze jeszcze w jakis sposob tkwili w tym przynajmniej jak dla mnie. nie porownuj tego z thrashem i glowna wplywowa czworka
woodpecker from space
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:03

imo z calej tej dyskusji o tym co jest industrialem a co nie ,trocki dotyka istoty problemu... i co z tego ze cos nie podchodzi pod jakies definicje,manifesty,deklaracje,blablabla, skoro ma w sobie te emocje,ten charakter,ten krwioobieg i jest to ta sama kopalnia zlota tylko inny szyb,inny kanal,inny poziom?sztuka która przestaje byc pokazywana w galerii przestaje byc sztuka?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:09

Triceratops pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
Triceratops pisze:otoz wytlumacz czegoz to sie smiejesz.
z twoich postów brzmiących mniej więcej tak: znam się doskonale na thrash metalu, a to, że nie znam jakiś płyt Slayer, Megadeth czy Metalliki nic tu nie ma do rzeczy... :lol:
wez mnie nie rozsmieszaj, ze znajomosc dyskografii death in june ,coil czy nurse with wound jest kluczowa akurat dla tego typu muzyki, na pewno nie bardziej niz znajomosc np 23 skidoo czy factrix, jak zaznaczylem w wypadku dwoch pierwszych intersuje mnie jedynie wczesny okres i to chyba wlasnie z racji tego ze jeszcze w jakis sposob tkwili w tym przynajmniej jak dla mnie. nie porownuj tego z thrashem i glowna wplywowa czworka
co to znaczy TEGO TYPU MUZYKI? twierdzisz, że COIL, Nurse With Wound czy Current 93 nie są kanoniczne, albo są MNIEJ KANONICZNE niż Factrix czy 23 Skidoo dla muzyki industrialnej i okołoindustrialnej? :lol:
z całym szacunkiem dla tych dwóch projektów, bo na szacunek zasługują, to tego typu opinia jest po prostu śmieszna. sorry, ale dla muzyki industrialnej NIE MA bardziej kanonicznych rzeczy niż Throbbing Gristle i wszystko wypływające z tego projektu, a trudniej o coś bardziej wypływającego z TG niż Coil :lol:
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:11

[V] pisze:imo z calej tej dyskusji o tym co jest industrialem a co nie ,trocki dotyka istoty problemu... i co z tego ze cos nie podchodzi pod jakies definicje,manifesty,deklaracje,blablabla, skoro ma w sobie te emocje,ten charakter,ten krwioobieg i jest to ta sama kopalnia zlota tylko inny szyb,inny kanal,inny poziom?sztuka która przestaje byc pokazywana w galerii przestaje byc sztuka?
Dokładnie, kopalnia złota, w której wydobywa się węgiel kamienny nie staje się przecież kopalnią węgla kamiennego, tylko z tego powodu, że nie wydobywa się tam złota.
Ostatnio zmieniony 09-06-2010, 21:12 przez 4m, łącznie zmieniany 1 raz.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:12

harry harry pisze:Calkowicie odmienne poglądy na ten temat doprowadzily poprostu do
wojny o slowa i znaczenia
Mnogosc symboli,idei,inspiracji w kulturze industrialnej nie pozwala na jednoznaczne jej okreslenie,tym bardziej,że wiele z filarów ówczesnej sceny calkowicie zmienila front w pozniejszych latach a wiec mozna powiedziec,ze i "symbole" nabraly innego znaczenia.
Natomiast odbior tych pierwotnych idei mozna porównac np do lektury ksiazek Houellebecq`a lub kina Haneke.Niektórzy uznają to za skrajnie nihilistyczną wizję świata,inni wręcz przeciwnie-jako coś motywującego do zmian,taka "przebudowa"mentalu.I obydwie strony będą mieć po części rację.
ok

(oczywiście Houellebecq to skrajny nihilista :lol: )
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:14

a
[V] pisze:imo z calej tej dyskusji o tym co jest industrialem a co nie ,trocki dotyka istoty problemu... i co z tego ze cos nie podchodzi pod jakies definicje,manifesty,deklaracje,blablabla, skoro ma w sobie te emocje,ten charakter,ten krwioobieg i jest to ta sama kopalnia zlota tylko inny szyb,inny kanal,inny poziom?sztuka która przestaje byc pokazywana w galerii przestaje byc sztuka?
widac jestem malo elastyczny ale toma waitsa, motorhead i vanilla fidge to nie potrafie sobie jakos wyobrazic w tym konteskcie
Ostatnio zmieniony 09-06-2010, 21:18 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:20

harry harry pisze:
[V] pisze:imo z calej tej dyskusji o tym co jest industrialem a co nie ,trocki dotyka istoty problemu... i co z tego ze cos nie podchodzi pod jakies definicje,manifesty,deklaracje,blablabla, skoro ma w sobie te emocje,ten charakter,ten krwioobieg i jest to ta sama kopalnia zlota tylko inny szyb,inny kanal,inny poziom?sztuka która przestaje byc pokazywana w galerii przestaje byc sztuka?

Masz prawo tak myśleć.Taka jak ja mam prawo - po Twoich powyższych slowach - uznać Cię za laika w temacie.
ah,no hard feelings,szufladkowcu :wink: myslisz ;industrial i osadzasz to natychmiast w okreslonym kontekscie kulturowym.
powtarzam,trzeba korzystac z bardziej otwartego oprogramowania. to wlasnie zrobil trocki prezentujac gdzies tam swoja liste.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:21

Triceratops pisze:widac jestem malo elastyczny ale toma waitsa, motorhead i vanilla fidge to nie potrafie sobie jakos wyobrazic w tym konteskcie
ale mnie problemy twojej ograniczonej wyobraźni nic a nic nie interesują.
ale proszę cię bardzo, mogę rozwinąć. TEN album Vanilla Fudge dałem, bo jest on jednym z pierwszych krążków, przynajmniej w obrębie muzyki rockowej, gdzie na taką skalę użyto technik opartych na idei czegoś, co uznać można za wczesną wersję samplingu. mogę się mylić, ale gdzie wcześniej masz muzykę opartą np. o zapętlone słowa Hitlera? :lol: ten Motorhead, to, jak już pisałem, płyta dość wyjątkowa, bo pokazująca, jak pewne trendy, głównie produkcyjne, związane właśnie z industrialem, szybko zaczęły przenikać do zupełnie innych muzycznych światów. Waits znalazł się tu na podobnej zasadzie - zobacz jak pięknie uwidoczniają się na tym krążku patenty, też głównie produkcyjne i brzmieniowe, zaczerpnięte prosto od Kapitana Wołowe Serce. idealny przykład na to, że wychodząc z zupełnie innych pozycji można dojść do podobnych wniosków artystycznych. i tyle. ja ni chcę definiować gatunków, ja staram się raczej pokazywać, że wszystkie granice są płynne.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:24

harry harry pisze: Jak dla mnie nie.Poczytaj sobię opinie,recenzje lub wywiady z tym pisarzem.Często ten "zarzut" pada.
HAHAHA! wolę czytać książki niż opinie i recenzje. sorry. przeczytałem wszystko H, co zostało na nasz język przetłumaczone, znam też kilka wywiadów z nim. moja diagnoza jest taka: skrajny nihilista, skurwiel, cynik, mizogin, rasista, mizantrop (itd.) udający humanistę, aby przypadkowej kulki od radykałów jakiś nie załapać :lol:
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17407
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:25

twoja_stara_trotzky pisze: co to znaczy TEGO TYPU MUZYKI? twierdzisz, że COIL, Nurse With Wound czy Current 93 nie są kanoniczne, albo są MNIEJ KANONICZNE niż Factrix czy 23 Skidoo dla muzyki industrialnej i okołoindustrialnej? :lol:
z całym szacunkiem dla tych dwóch projektów, bo na szacunek zasługują, to tego typu opinia jest po prostu śmieszna. sorry, ale dla muzyki industrialnej NIE MA bardziej kanonicznych rzeczy niż Throbbing Gristle i wszystko wypływające z tego projektu, a trudniej o coś bardziej wypływającego z TG niż Coil :lol:
to co piszesz wnyka w glownejmierze z twoch fascynacji a nie obiwktywizmu jhak zaznaczyl harry, i zdecyduj sie czy raz bazujesz na zalozeniach i manifestach czy na muzyce bo wybierasz jak ci pasuje w zalznosci od toru rozmowy. to ze Throbbimg Gristle i te bla bla bla obtluczone do znudzenia nawet na metalcave, to jedno a muzycy wywodzacy sie to inne. mowimy konkretnie o industrialu a nie okoloindustrialu jak to chcesz zaimputowac sprytnie. nieznajomosc tych aklurat pylta zupelnie o niczym nie swiadczy, na pewno nie bardziej niz jakiejkolwiek 23 skidoo
woodpecker from space
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:28

Poza tym Waits parę razy w wywiadach wspominał jak to lubi nagrywac dzwięki "miasta",
"robót drogowych" na swój dyktafon, a potem ich słuchać i próbować odnaleźć w tym muzykę. Patrząc trochę szerzej te fascynacje w niektórych jego kompozycjach da się odnaleźć.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0

09-06-2010, 21:28

Triceratops pisze: to co piszesz wnyka w glownejmierze z twoch fascynacji a nie obiwktywizmu jhak zaznaczyl harry, i zdecyduj sie czy raz bazujesz na zalozeniach i manifestach czy na muzyce bo wybierasz jak ci pasuje w zalznosci od toru rozmowy. to ze Throbbimg Gristle i te bla bla bla
odpowiedz sobie na pytanie, skąd się wzięło w ogóle określenie "industrial" i przestań już pierdolić te głupoty, bo o ile w życiu nie będę negować twojej znajomości tematu, jeżeli chodzi o muzykę taneczną czy inne new romantic, to na industrialu znasz się jak świnie na mandarynkach.
ODPOWIEDZ