DEATH GRIPS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9817
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8958
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEATH GRIPS
Szkoda. Wydali w koncu kutasa na CD?
-
- w mackach Zła
- Posty: 815
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: DEATH GRIPS
Tak, liczę że emcee przejażdżka jeszcze wróci muzyki i zrobi to w najmniej spodziewanym momencie.


- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: DEATH GRIPS
W tym właśnie momencie cała hipszczyzna przestaje słuchać Deafheaven. :)DST pisze:
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATH GRIPS
A to jacyś hipsterzy słuchają Death Grips?megawat pisze: W tym właśnie momencie cała hipszczyzna przestaje słuchać Deafheaven. :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7629
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATH GRIPS
tylko hipsterzy tego słuchają
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATH GRIPS
Hehe... pojęcie hipstera jak widzę gwałtownie się rozszerza. To jakaś forumowa paranoja jest.Bloodcult pisze:tylko hipsterzy tego słuchają
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6524
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DEATH GRIPS
No, ja już dawno to zauważyłem ;D. Zresztą to nie kwestia tylko forume, ale całego internetu, że nadużywane pojęcia zatracają swój sens. Podobnie jest z "bólem dupy" i "hejtem".longinus696 pisze:Hehe... pojęcie hipstera jak widzę gwałtownie się rozszerza. To jakaś forumowa paranoja jest.Bloodcult pisze:tylko hipsterzy tego słuchają
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7629
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATH GRIPS
czas bezlitośnie obejdzie się z tym zespołem, pomnicie moje słowa :)
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: DEATH GRIPS
Rzecz względna. Ja np. nie rozumiem ogólnego uwielbienia jaki tu wzbudza Nine Inch Nails (z którym zresztą Death Grips mieli jechać na trasę), bo dla mnie ten zespół się kompletnie zdewaluował i w moich uszach czas się obszedł z ich muzyką niezbyt dobrze. I nie wydaje mi się, żeby za klika lat muzyka Death Grips miała mi się mniej podobać niż dziś muzyka Nine Inch Nails.Bloodcult pisze:czas bezlitośnie obejdzie się z tym zespołem, pomnicie moje słowa :)
Ale mówię, rzecz względna.
Z tą hipszczyzną to oczywiście prowokacja.
Ostatnio zmieniony 08-09-2014, 10:27 przez megawat, łącznie zmieniany 1 raz.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Co jak co, ale Nine Inch Nails nadal grają zajebiste koncerty. Nie wiem z jakiego powodu uważasz, że czas obszedł się niezbyt dobrze z muzyką Reznora. Skoro on sam pisze soundtracki do filmów to znaczy, że jednak jest zapotrzebowanie na taką muzykę i nadal te dźwięki są aktualne.megawat pisze:Rzecz względna. Ja np. nie rozumiem ogólnego uwielbienia jaki tu wzbudza Nine Inch Nails (z którym zresztą Death Grips mieli jechać na trasę), bo dla mnie ten zespół się kompletnie zdewaluował i w moich uszach czas sięobszedł z ich muzyką niezbyt dobrze. I nie wydaje mi się, żeby za klika lat muzyka Death Grips miała mi się mniej podobać niżdziś muzyka Nine Inch Nails.Bloodcult pisze:czas bezlitośnie obejdzie się z tym zespołem, pomnicie moje słowa :)
Ale mówię, rzecz względna.
Z tą hipszczyzną to oczywiście prowokacja.
Coś tam było! Człowiek!
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: DEATH GRIPS
Dlatego piszę, że to są względne i subiektywne sądy. Ja Reznorowi nic nie ujmuję, ale jak sobie zrobiłem ostatnio przejażdżkę po dyskografii Nine Inch Nails to mi momentami słabo było. "Pretty Hate Machine" jeszcze się broni, przy "The Downward Spiral" już się zacząłem kruszyć, resztę (poza niektórymi, nielicznymi momentami) pominę milczeniem. Nie rozumiem geniuszu Reznora, nie moja wrażliwość. Ale my tu nie o tym. Offtop wyszedł jak chuj, ale wizja muzyki serwowana przez Death Grips dużo bardziej mi odpowiada i jeżeli się zestarzeje, to się zestarzeje, bo muzyka takiego New Order też się przecież starzeje. ;)
Ostatnio zmieniony 17-09-2014, 00:27 przez megawat, łącznie zmieniany 1 raz.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Na takiej zasadzie wszystko się starzeje i już się nie broni, bo wychodzi nowe ;] Offtop dobra rzecz, przynajmniej postów w temacie wincej ;]megawat pisze:Dlatego piszę, że to są względne i cubiektywne sądy. Ja Reznorowi nic nie ujmuję, ale jak sobie zrobiłem ostatnio przejażdżkę po dyskografii Nine Inch Nails to mi momentami słabo było. "Pretty Hate Machine" jeszcze się broni, przy "The Downward Spiral" już się zacząłem kruszyć, resztę (poza niektórymi, nielicznymi momentami) pominę milczeniem. Nie rozumiem geniuszu Reznora, nie moja wrażliwość. Ale my tu nie o tym. Offtop wyszedł jak chuj, ale wizja muzyki serwowana przez Death Grips dużo bardziej mi odpowiada i jeżeli się zestarzeje, to się zestarzeje, bo muzyka takiego New Order też się przecież starzeje. ;)
Coś tam było! Człowiek!
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re:
No dokładnie. W takim razie wychodzi na to, że hipster, to człowek, który szuka dobrej muzyki bez względu na gatunek jaki ona reprezentuje, zaś przeciwieństwem hipstera jest po prostu mamoń :)Skaut pisze:Czuję się w takim razie wyjątkowym hipsterem z wysublimowanym gustem :DBloodcult pisze:tylko hipsterzy tego słuchają
W związku z powyższym wolę być hipsterem.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;