MUSE

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18117
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MUSE

15-12-2010, 14:44

KreatoR pisze: alem tera jebnął... stary Tylko Rock to było rzeczywiście coś, kupowałem nawet od czasu do czasu na początku ogólniaka.
chodziło mi o obecny TERAZ ROCK,
Teraz Rock tez jest dobra (pomijam fakt, ze i tak nie ma w polsce lepszej i nie bynajmniej na zasadzie, ze wsrod slepcow jednooki krolem), moze ciut mniej ale to wynika z tego, ze muzyka jest ogolnie gorsza wiec nie dziwne, ze o takiej teraz pisza.
KreatoR pisze: promujący te wszystkie nowe najlepsze rockowe zespoły świata typu Kings Of Leon czy właśnie Muse (swego czasu następcami Led Zeppelin okrzyknęli Silverchair :lol:),
Moze nie odrozniasz slowa "promujacy" od "piszacy"? To sa dziennikarze, z powodu widzimisie jakiejs nielicznej grupy nie maja powodu aby nie zauwazac istnienia wielu grup. Gorzej by bylo jakby udawali, ze te grupy nie istnieja, gazety muzyczne calego swiata pisza a u nas w w polskiej dupie by mieli "elitarnie" omijac? To byloby dopiero gowno, wtedy bym rzeczywiscie przestal kupowac te gazete. Kings Of Leon sa faktem, czy tego chcesz czy nie i czy ich lubisz czy nie. Nie graja disco polo ani italo disco, tylko zywego rocka wiec gazeta piszaca o rocku na biezaco powinna ich zauwazac, co zreszta slusznie czynia, a jak sie komus ten zespol nie podoba to po prostu przewraca kartke (ja tak robie) i czyta dalej.

Za kolei casus gazet piszacy dla "wybrancow", "elitarnych" i "znajacych sie na tej wybranej muzyce" itp widac wyraznie po np Pure Metal, skierowanym wylacznie do thrashersow z leciutkiim odchylem power/hejvi, 15 numerow, zespoly sie skonczyly, brudasy tez nieskore do wywalania pieniedzy, wola czytac w empikach, i gazeta poszla w kibel. Inne tez ciagna ledwo a o nakladach jak Teraz Rocka moga pomarzyc.
KreatoR pisze: Kaczkowskiego spuszczającego się nad płytami Comy... japierdole, rozumiem że trzeba się na rynku utrzymać ale aż tak dupy dawać?
A to niby jest jakis odgorny prikaz zeby Come jebac czy co ? :roll: Jak Coma dobra to dlaczego ma ja jebac i pisac nieprawde, ktorej nie uwaza? Ci starzy dziennikarze sa wlasnie znakomici, nie patrza na gowniarskie trendo-mody na uwielbianie i jebanie. Podejscie Kaczkowskiego i Manna jest jak najbardziej prawidlowe, Mann ostatnio powiedzial cos w desen -nie ograniczam sie ortodoksyjnie do 3 gatunkow, moja ciekawosc muzyczne jest wielka i wprost nieograniczona, jezeli sprawdzam i mi sie podoba to mowie sobie "no prosze ci tez grac potrafia". Mi jest to wyjatkowo bliskie podejscie i polecam innym.

[
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MUSE

15-12-2010, 19:25

muse sruse
Karkasonne

Re: MUSE

15-12-2010, 19:35

Z tej półki wolę Sodom.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: MUSE

15-12-2010, 20:17

KreatoR pisze:kula w płot z tym porównaniem do Radiohead, którym nawet do pięt nie dorastają.
Nie dorastają, ale echa słyszalne. Nigdzie nie napisałem też, że mają ku temu jakiekolwiek szanse.
Pelson pisze:Nie znam kompletnie, nawet nuty i do dziś nie wiem, czy powinno mi byc z tym dobrze. Nazwa pojawiła się przy okazji Paracletusa, więc pewnie się zapoznam poglądowo, by brylować na forum. Napiszcie tylko, czy maluja paznokcie, w prywatnym rankingu daje to +10 do zajebistości.
Ktoś się zagalopował z tym Muse w odniesieniu do "Parakleta". Jeśli dobrze pamiętam to chyba nawet Maleficio, więc sam widzisz... :-)
Chociaż jak się uprzeć to w takim "Muscle Museum" śladów podobieństw można się doszukać. Btw. polecam - świetny utwór.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1542
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: MUSE

16-12-2010, 01:40

Słyszałem tylko ostatnią płytę i gdybym nie przeczytał, jaki to niby ważny zespół, nigdy bym jakiejkolwiek wielkości w nim nie znalazł. Muza nie dla mnie, nie rozumiem jej, męczy mnie, stary już jestem. Tak, w jakiś sposób jest to dla mnie za CIĘŻKIE.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: MUSE

16-12-2010, 05:38

Triceratops pisze:Moze nie odrozniasz slowa "promujacy" od "piszacy"? To sa dziennikarze, z powodu widzimisie jakiejs nielicznej grupy nie maja powodu aby nie zauwazac istnienia wielu grup. Gorzej by bylo jakby udawali, ze te grupy nie istnieja, gazety muzyczne calego swiata pisza a u nas w w polskiej dupie by mieli "elitarnie" omijac? To byloby dopiero gowno, wtedy bym rzeczywiscie przestal kupowac te gazete. Kings Of Leon sa faktem, czy tego chcesz czy nie i czy ich lubisz czy nie. Nie graja disco polo ani italo disco, tylko zywego rocka wiec gazeta piszaca o rocku na biezaco powinna ich zauwazac, co zreszta slusznie czynia, a jak sie komus ten zespol nie podoba to po prostu przewraca kartke (ja tak robie) i czyta dalej.
też przerzucam w Empiku :wink:

odróżniam dobrego dziennikarza od tego, który słyszy (powiedzmy w miarę dobrą) muzykę ale okraszoną grafomańskimi tekstami i mówi, że to jest świetne. lub na odwrót. czym to niby tłumaczyć - wiekiem, doświadczeniem, a może przesłuchaniem dziesiątek tysięcy płyt jak Maria, subiektywnym podejściem Trocaka czy relatywizmem a'la Drone? :lol:
Triceratops pisze:A to niby jest jakis odgorny prikaz zeby Come jebac czy co ? :roll:
nie jestem jakimś betonem, głowę muzycznie mam dość otwartą i wciąż pojemną. mam swoje zdanie, nie bój. i Coma, podobnie jak Muse, wali mi na kilometr megalomanią i grafomaństwem jak smród spod pachy sąsiada...
Triceratops pisze:Jak Coma dobra to dlaczego ma ja jebac i pisac nieprawde, ktorej nie uwaza? Ci starzy dziennikarze sa wlasnie znakomici, nie patrza na gowniarskie trendo-mody na uwielbianie i jebanie. Podejscie Kaczkowskiego i Manna jest jak najbardziej prawidlowe, Mann ostatnio powiedzial cos w desen -nie ograniczam sie ortodoksyjnie do 3 gatunkow, moja ciekawosc muzyczne jest wielka i wprost nieograniczona, jezeli sprawdzam i mi sie podoba to mowie sobie "no prosze ci tez grac potrafia". Mi jest to wyjatkowo bliskie podejscie i polecam innym.
a mi to niby nie jest?
Coma dobra he he he. a może Ty nie odróżniasz rzetelności od zagubienia, co chyba bardziej pasuje do tego czym zachwyca się obecnie Kaczkowski? jeśli w ten sposób próbuje młodziaków przekonać do naprawdę fajnych rzeczy z przeszłości puszczanych przez niego tu i ówdzie to sorry, nie tędy droga jak dla mnie. ale i tak do Manna, uwielbiającego Motörhead (Killed By Death :twisted:) i którego bluesowe audycje słucham z wielką przyjemnością nie miał nigdy startu.
Triceratops pisze:casus gazet piszacy dla "wybrancow", "elitarnych" i "znajacych sie na tej wybranej muzyce" itp widac wyraznie po np Pure Metal, skierowanym wylacznie do thrashersow z leciutkiim odchylem power/hejvi, 15 numerow, zespoly sie skonczyly, brudasy tez nieskore do wywalania pieniedzy, wola czytac w empikach, i gazeta poszla w kibel. Inne tez ciagna ledwo a o nakladach jak Teraz Rocka moga pomarzyc.
zgadzam się, ciężko w obecnych czasach sprzedawać jakiekolwiek gazety, bo:
KreatoR pisze:też przerzucam w Empiku :wink:
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MUSE

16-12-2010, 07:56

co to za przyjemnosc,stac w kurtce i czytac gazete gdy mnóstwo ludzi sie przeciska i szweda dookola.
zwykle rzut oka na okladke i spis tresci wystarcza w podjeciu decyzji,czy chce kupic magazyn czy nie.Nie ma interesujacych nazw,ide dalej..

zgadzam sie ,ze Teraz rock to slaba gazeta.sklada sie na to wiele czynników,pomijajac dobór artystów,sa to m.i.n nudne ,przewidywalne rozmowy,stale dzialy ,takie ni w pizde ni w oko,i wreszcie uklad graficzny i rozmieszczenie informacji na stronie,bardzo irytujace,zwlaszcza te kilka pierwszych stron,newsy,koncerty etc.

Oczywiscie,zdarza im sie przemycac wartosciowe rzeczy,przypominaja klasyke i czasem wyciagaja jakies nowe diamenty ale generalnie to dla mnie jednak lipa jest.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18117
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MUSE

16-12-2010, 08:43

KreatoR pisze:odróżniam dobrego dziennikarza od tego, który słyszy (powiedzmy w miarę dobrą) muzykę ale okraszoną grafomańskimi tekstami i mówi, że to jest świetne. lub na odwrót. czym to niby tłumaczyć - wiekiem, doświadczeniem, a może przesłuchaniem dziesiątek tysięcy płyt jak Maria, subiektywnym podejściem Trocaka czy relatywizmem a'la Drone? :lol:
Jezeli tak odrozniasz, to jacy sa ci dobrzy jezeli ci z Teraz Rocka sa zli? Mysle, ze doswiadczenia i tysiecy przesluchanych plyt dziennikarzom Teraz Rocka, zwlaszcza tym ze starej gwardii odmowic nie mozna. A ze nie sa zmanierowani to inna bajka.
KreatoR pisze: nie jestem jakimś betonem, głowę muzycznie mam dość otwartą i wciąż pojemną. mam swoje zdanie, nie bój. i Coma, podobnie jak Muse, wali mi na kilometr megalomanią i grafomaństwem jak smród spod pachy sąsiada...
Nie wiem, ja tam nie wacham swojemu sasiadowi ani twojemu nie mam ochoty.
W zwiazku z powyzszym Coma nie ma prawa sie podobac Kaczkowskiemu? Polowa zespolowa wali grafomanstwem i megalomania, w koncu taki los gwiazd rocka, wiec o co ci chodzi? NIkt ci przeciez nie kaze sluchac Comy ale niby dlaczego ty chcesz zabraniac innym? Gazeta ma pisac o tym co lubisz? Kazdy by tak chcial, tylko po kiego chuja wtedy czytac to o czym sie dobrze wie, taki inzynier mamon? Mi Coma nie przeszkadza, jak leci w radiu to nie wylacze a pare kawalkow ma ok, teksty mnie jakos nie ruszaja, nie wiem co glupsze, poezja roguckiego czy metalowe teksty o zombich i flakach albo przepisywanie biblii.
KreatoR pisze: a mi to niby nie jest?
Coma dobra he he he. a może Ty nie odróżniasz rzetelności od zagubienia, co chyba bardziej pasuje do tego czym zachwyca się obecnie Kaczkowski?
Nie sadze, ze on jest zagubiony, jest za stary i zna swoj gust, nie ulega gowniarskim modom, jak zacznie tu trocki zachwalac Come to zaraz polowa baranow bedzie tezs srac po gaciach, ze zajebiste. Owszem, Coma to jest mis na miare dzisiejszych realiow i oczekiwan w PL. Jego bajka a on i tak ma w dupie twoje zdanie i to jest wlasnie dziennikarz z prawdziwego zdarzenia, ma swoje zdanie i potrafi je obronic. Moge sie zalozc, ze jezeli by doszlo do konfrontacji na sensowne argumenty to spokojnie by Come obronil przed kazdym stad.
KreatoR pisze: jeśli w ten sposób próbuje młodziaków przekonać do naprawdę fajnych rzeczy z przeszłości puszczanych przez niego tu i ówdzie to sorry, nie tędy droga jak dla mnie. ale i tak do Manna, uwielbiającego Motörhead (Killed By Death :twisted:) i którego bluesowe audycje słucham z wielką przyjemnością nie miał nigdy startu.
A Mann tez lubi rozne patetyczne, megalomanskie i jakie tam jeszcze. Polecam ostatni wywad z Mannem gdzie wysmiewa wrecz takie postawy jak twoja, bardzo slusznie zreszta, gowniarzom to przystoi, doroslym nie bardzo.
A poza tym Kaczkowski i Mann mlodziakow to on maja w dupie, co zreszta czuc w ich audycjach. I bardzo dobrze.

Zupelnie nie rozumiem takiego prostackiego jebania dla samego jebania. Kazdy pisze o czym chce a obecnosci Comy na polskim rynku muzycznym, najwieksza i najlepsza gazeta muzyczna niezauwazyc po prostu NIE MOZE. tego wymaga od nich chocby zwykla rzetelnosc dziennikarska. A inna bajka, ze sukces Comy widac jest czyms podyktowany. Mozna zgrywac niezal-zajebistego kolesia tyle, ze najczesciej jest to obesrany metaluch podniecjacy sie gownem typu np helloween albo innego cokolwiek w rajstopach z wyjacym kastratem.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18117
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MUSE

16-12-2010, 08:54

[V] pisze:zwykle rzut oka na okladke i spis tresci wystarcza w podjeciu decyzji,czy chce kupic magazyn czy nie.Nie ma interesujacych nazw,ide dalej..
Jezeli same interesujace nazwy to raczej bym nie kupil (choc i tak kupuje wszystkie od wrzesnia 1991), bo po chuj mam setny raz to samo przerabiac co zreszta doskonale wiem. Lubie poznawac nowe rzeczy a nie taplac sie w kolko w tym samym wiec kazda nowa nazwa budzi moje zaciekawienie.
[V] pisze:zgadzam sie ,ze Teraz rock to slaba gazeta.sklada sie na to wiele czynników,pomijajac dobór artystów,sa to m.i.n nudne ,przewidywalne rozmowy,stale dzialy ,takie ni w pizde ni w oko,i wreszcie uklad graficzny i rozmieszczenie informacji na stronie,bardzo irytujace,zwlaszcza te kilka pierwszych stron,newsy,koncerty etc.
dziwny zarzut a to sa jakies gazety co to layout i uklad zmieniaja z numeru na numer?
Staly w miare wyglad i sklad wielu kolumn jest tym co mi wlasnie pasi, nie lubie jak mi sie gazeta zmienia a niektore dzialy istnieja juz 20 lat. To mi sie wlasnie podoba, dlatego te gazeta zbieram niezmiennie a inne raz tak a raz inaczej.
[V] pisze:Oczywiscie,zdarza im sie przemycac wartosciowe rzeczy,przypominaja klasyke i czasem wyciagaja jakies nowe diamenty ale generalnie to dla mnie jednak lipa jest.
Jakas alternatywa?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: MUSE

16-12-2010, 11:35

[V] pisze:zwykle rzut oka na okladke i spis tresci wystarcza w podjeciu decyzji,czy chce kupic magazyn czy nie.Nie ma interesujacych nazw,ide dalej..
You can't judge a book by it's cover!
[V] pisze:co to za przyjemnosc,stac w kurtce i czytac gazete gdy mnóstwo ludzi sie przeciska i szweda dookola.
a o Empik Megastore słyszał? zamawiasz kawę czy inną herbatę, siadasz przy stoliku i masz spokój :)
[V] pisze:Oczywiscie,zdarza im sie przemycac wartosciowe rzeczy,przypominaja klasyke i czasem wyciagaja jakies nowe diamenty ale generalnie to dla mnie jednak lipa jest.
dlatego jedynie przeglądam, żeby pośród reklam i innego szajsu wychwycić coś, czym mógłbym się zainteresować. a to zdecydowanie za mało żebym kupił, zarobią tylko na Tricepsie. ja skoczę po jakąś płytę :)
Triceratops pisze:[jacy sa ci dobrzy jezeli ci z Teraz Rocka sa zli? Mysle, ze doswiadczenia i tysiecy przesluchanych plyt dziennikarzom Teraz Rocka, zwlaszcza tym ze starej gwardii odmowic nie mozna. A ze nie sa zmanierowani to inna bajka.
a recenzje wołające o pomstę? przypominają Laurki (wg zasady "płyta chujowa ale piszemy tylko o pozytywach, minusy przemycajmy w zawoalowany sposób, żeby fanów nie zrazić / nie stracić"). przejrzyj swoje numery, a znajdziesz choćby takie kwiatki jak (z pamięci walę):
ostatnie Deftones 4/5 - płyta miesiąca
"Death Magnetic" 4/5 - płyta miesiąca
The Cure z 2004r. 5/5
to ma być rzetelne dziennikarstwo? weź Ty opamiętaj się! to w pełnej krasie kliniczny przykład kółka wzajemnej adoracji na linii gazeta - wytwórnie płytowe a przy okazji ogłupiania i ciągłego kokietowania czytelników mainstreamem, no ale trzeba się jakoś utrzymać na rynku...
Triceratops pisze:Polecam ostatni wywad z Mannem gdzie wysmiewa wrecz takie postawy jak twoja, bardzo slusznie zreszta, gowniarzom to przystoi, doroslym nie bardzo.
A poza tym Kaczkowski i Mann mlodziakow to on maja w dupie, co zreszta czuc w ich audycjach. I bardzo dobrze.
nie rozumiem o jaką moją postawę tu biega...
chętnie to bym tą jego książkę przeczytał, a nie jakiś wywiad. to jakby przesłuchać singla zamiast całej płyty :wink:
Triceratops pisze:Zupelnie nie rozumiem takiego prostackiego jebania dla samego jebania. Kazdy pisze o czym chce a obecnosci Comy na polskim rynku muzycznym, najwieksza i najlepsza gazeta muzyczna niezauwazyc po prostu NIE MOZE. tego wymaga od nich chocby zwykla rzetelnosc dziennikarska. A inna bajka, ze sukces Comy widac jest czyms podyktowany. Mozna zgrywac niezal-zajebistego kolesia tyle, ze najczesciej jest to obesrany metaluch podniecjacy sie gownem typu np helloween albo innego cokolwiek w rajstopach z wyjacym kastratem.
mam Ci jebnąć rozprawkę o hujowości Comy, żebyś nie nazwał tego prostackim jebaniem dla samego jebania? ten grafoman Rogucki rzucił na Przystanku Woodstock ze sceny "teraz dopiero widzę, że zmarnowałem młodość w harcerstwie, zamiast jeździć na takie festiwale" :shock: gościu po 30-tce, do kurwy nędzy!!!!!
Triceratops pisze:[Kaczkowski jest] stary i zna swoj gust, nie ulega gowniarskim modom(...)Owszem, Coma to jest mis na miare dzisiejszych realiow i oczekiwan w PL. Jego bajka a on i tak ma w dupie twoje zdanie i to jest wlasnie dziennikarz z prawdziwego zdarzenia, ma swoje zdanie i potrafi je obronic. Moge sie zalozc, ze jezeli by doszlo do konfrontacji na sensowne argumenty to spokojnie by Come obronil przed kazdym stad.
no tak, on jest dobry w laniu wody, tylko pozwolić mu mówić.
i przemilczmy realia i wysokość oczekiwań w naszym kraju jeśli ich apogeum to Coma, bo one kreowane są przez media właśnie. weźmy takich Something Like Elvis - swego czasu znanych i szanowanych za granicą. a u nas? ile mieli artykułów w TR? ktoś ich zauważył? wytwórnia nie zapłaciła to nie promowali (nie wciskaj mi kitu, że gazety tylko piszą o zespołach plizzz). ale oni to jakieś szarpidruty byli i nie potrafili stworzyć rozbudowanych epickich kloców, więc pewnie dlatego zasłużenie zgnilili w niezależnej wytwórni i po trzech płytach zniknęli z mapy Polski.
Triceratops pisze:Jakas alternatywa?
Coma symfonicznie, na to jeszcze żaden Artysta na świecie nie wpadł :lol:
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MUSE

16-12-2010, 12:14

Triceratops pisze: Za kolei casus gazet piszacy dla "wybrancow", "elitarnych" i "znajacych sie na tej wybranej muzyce" itp widac wyraznie po np Pure Metal, skierowanym wylacznie do thrashersow z leciutkiim odchylem power/hejvi, 15 numerow, zespoly sie skonczyly, brudasy tez nieskore do wywalania pieniedzy, wola czytac w empikach, i gazeta poszla w kibel. Inne tez ciagna ledwo a o nakladach jak Teraz Rocka moga pomarzyc.
[
Tu nie do końca się zgodzę. Fajna to była gazeta, podobało mi się w niej to ukierunkowanie na konkretny styl. Nigdy nie odniosłem wrażenia, że jest to gazeta "dla wybrańców", już prędzej dla garstki pasjonatów. Myślę, że lepiej robić coś takiego i w pewnym momencie odpuścić, niż na siłę próbować się utrzymać na rynku. Często zdarzało mi się przeczytać w Pure Metal coś lekko irytującego, ale przecież nie o to chodzi, żeby z wszystkimi się zgadzać i jak małpy powtarzać to samo. 15 numerów to wcale nie jest słaby wynik, a porównywać z nakładami Teraz Rocka nie ma co, bo fanów (thrash) metalu jest jednak nieporównywalnie mniej niż fanów szeroko pojętej muzyki rockowej.

Teraz Rock natomiast nie jest moim zdaniem złą gazetą, cały czas trzymają wysoki poziom. Oczywiście wolałbym, żeby było tam nieco więcej treści i trochę inne zespoły, tak jak za czasów Tylko Rocka, ale i tak nie jest źle. Kupuje sporadycznie, bo większość zespołów, o których piszą to jednak nie moja bajka, ale jak już zdarzy się kupić to zawsze coś tam dla siebie znajdę.
Triceratops pisze: W zwiazku z powyzszym Coma nie ma prawa sie podobac Kaczkowskiemu? Polowa zespolowa wali grafomanstwem i megalomania, w koncu taki los gwiazd rocka, wiec o co ci chodzi? NIkt ci przeciez nie kaze sluchac Comy ale niby dlaczego ty chcesz zabraniac innym? Gazeta ma pisac o tym co lubisz? Kazdy by tak chcial, tylko po kiego chuja wtedy czytac to o czym sie dobrze wie, taki inzynier mamon? Mi Coma nie przeszkadza, jak leci w radiu to nie wylacze a pare kawalkow ma ok, teksty mnie jakos nie ruszaja, nie wiem co glupsze, poezja roguckiego czy metalowe teksty o zombich i flakach albo przepisywanie biblii.
Pod tym mógłbym się podpisać.
KreatoR pisze: a recenzje wołające o pomstę? przypominają Laurki (wg zasady "płyta chujowa ale piszemy tylko o pozytywach, minusy przemycajmy w zawoalowany sposób, żeby fanów nie zrazić / nie stracić"). przejrzyj swoje numery, a znajdziesz choćby takie kwiatki jak (z pamięci walę):
ostatnie Deftones 4/5 - płyta miesiąca
"Death Magnetic" 4/5 - płyta miesiąca
The Cure z 2004r. 5/5
to ma być rzetelne dziennikarstwo? weź Ty opamiętaj się! to w pełnej krasie kliniczny przykład kółka wzajemnej adoracji na linii gazeta - wytwórnie płytowe a przy okazji ogłupiania i ciągłego kokietowania czytelników mainstreamem, no ale trzeba się jakoś utrzymać na rynku...
A to już jakaś teoria spiskowa, dość popularna zresztą. Wszystko na sprzedaż, wszyscy się kurwią i mydlą oczy tym biednym czytelnikom. Nie wiem dlaczego tak trudno uwierzyć, że te płyty mogą zwyczajnie komuś się podobać.... Ja na przykład bardzo lubię "Death Magnetic" i nie widzę nic dziwnego w tym, ze była płytą miesiąca w Teraz Rocku - wydaje mi się wręcz oczywiste, że tak być powinno.

A za Muse nie przepadam, choć prawdę mówiąc znam ich dość słabo ;)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18117
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MUSE

16-12-2010, 12:58

KreatoR pisze:a recenzje wołające o pomstę? przypominają Laurki (wg zasady "płyta chujowa ale piszemy tylko o pozytywach, minusy przemycajmy w zawoalowany sposób, żeby fanów nie zrazić / nie stracić").
Gazeta ma fanow? Jakas nowosc dla mnie.
KreatoR pisze:przejrzyj swoje numery, a znajdziesz choćby takie kwiatki jak (z pamięci walę):
ostatnie Deftones 4/5 - płyta miesiąca
"Death Magnetic" 4/5 - płyta miesiąca
The Cure z 2004r. 5/5
to ma być rzetelne dziennikarstwo?
Co nie tak z ostatnim Deftones, chujowe jest? Z Metallica i Cure tez cos nie teges? Nie rozumiem wiec chetnie przeczytam wyjasnienie.
KreatoR pisze: weź Ty opamiętaj się! to w pełnej krasie kliniczny przykład kółka wzajemnej adoracji na linii gazeta - wytwórnie płytowe a przy okazji ogłupiania i ciągłego kokietowania czytelników mainstreamem, no ale trzeba się jakoś utrzymać na rynku...
Teoria niczym smolenska, nic wiecej.
KreatoR pisze: mam Ci jebnąć rozprawkę o hujowości Comy, żebyś nie nazwał tego prostackim jebaniem dla samego jebania?
No mozesz, ale po co, czy ktos cie zmusza do sluchania Comy? Lubisz np Iron Maiden, Helloween, Crimson Glory, Sacred Steel, Judas Priest, Skid Row etc?? Dla mnie to chujnia z grzybnia i gowno ale nie przeszkadza mi, ze o nich gdzies pisza, to w zaden sposob nie stanowi o poizomie gazety.
KreatoR pisze: ten grafoman Rogucki rzucił na Przystanku Woodstock ze sceny "teraz dopiero widzę, że zmarnowałem młodość w harcerstwie, zamiast jeździć na takie festiwale" :shock: gościu po 30-tce, do kurwy nędzy!!!!!
No ale co chciales, zeby ci Bogurodzice wyrecytowal czy jak? Dziwne macie w tym gimnazjum poczucie elitarnosci, rogucki mowi co chce tak jak kazdy inny, nergal powiedzal to , rogucki tamto, doda spi z majdaenem a karolak ma pryszcza na dupie, alez kurwa dziecinada.
KreatoR pisze:no tak, on jest dobry w laniu wody, tylko pozwolić mu mówić.
na sile nikomu nie peroruje, masz chyba jakies uprzedzenia sie mi wydaje
KreatoR pisze:i przemilczmy realia i wysokość oczekiwań w naszym kraju jeśli ich apogeum to Coma, bo one kreowane są przez media właśnie. weźmy takich Something Like Elvis - swego czasu znanych i szanowanych za granicą. a u nas? ile mieli artykułów w TR? ktoś ich zauważył?
Nie pisali o stu innych zespolach z glebokiej alternatywnej dupy, ktore lubie i sa klasyka no i co z tego? Wszystkiego nie napisza do konca zycia.
KreatoR pisze:wytwórnia nie zapłaciła to nie promowali (nie wciskaj mi kitu, że gazety tylko piszą o zespołach plizzz). ale oni to jakieś szarpidruty byli i nie potrafili stworzyć rozbudowanych epickich kloców, więc pewnie dlatego zasłużenie zgnilili w niezależnej wytwórni i po trzech płytach zniknęli z mapy Polski.
No trudno, widac nie byli zbyt dobrzy zeby wyzyc z grania, Coma jest na tyle dobra, ze sie utrzymuje z tego ale z tego co slyszalem nie robia lapanek pod lufami kaabinow na swoje koncerty.

KreatoR pisze:
Triceratops pisze:Jakas alternatywa?
Coma symfonicznie, na to jeszcze żaden Artysta na świecie nie wpadł :lol:
Chodzilo mo o alternatywe w postaci innej gazety.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: MUSE

16-12-2010, 13:47

Triceratops pisze:
KreatoR pisze:a recenzje wołające o pomstę? przypominają Laurki (wg zasady "płyta chujowa ale piszemy tylko o pozytywach, minusy przemycajmy w zawoalowany sposób, żeby fanów nie zrazić / nie stracić").
Gazeta ma fanow? Jakas nowosc dla mnie.
już nie filzuj, wiesz o co biega.
Triceratops pisze:
KreatoR pisze:przejrzyj swoje numery, a znajdziesz choćby takie kwiatki jak (z pamięci walę):
ostatnie Deftones 4/5 - płyta miesiąca
"Death Magnetic" 4/5 - płyta miesiąca
The Cure z 2004r. 5/5
to ma być rzetelne dziennikarstwo?
Co nie tak z ostatnim Deftones, chujowe jest? Z Metallica i Cure tez cos nie teges? Nie rozumiem wiec chetnie przeczytam wyjasnienie.
Deftones może i fajna kapela, u Ciebie w szkole ich lubią? :wink:
Metallica - kamień milowy i feniks z popiołów, powinni dać 666/5. :wink:
The Cure kocham bezgranicznie ale nie jestem tak ślepy w ocenach ostatnich albumów.
Triceratops pisze:
KreatoR pisze: weź Ty opamiętaj się! to w pełnej krasie kliniczny przykład kółka wzajemnej adoracji na linii gazeta - wytwórnie płytowe a przy okazji ogłupiania i ciągłego kokietowania czytelników mainstreamem, no ale trzeba się jakoś utrzymać na rynku...
Teoria niczym smolenska, nic wiecej.
ieeee tam.
Triceratops pisze:
KreatoR pisze:no tak, on jest dobry w laniu wody, tylko pozwolić mu mówić.
na sile nikomu nie peroruje, masz chyba jakies uprzedzenia sie mi wydaje
nie mam, promował 4AD swego czasu ale John Peel to z niego nie jest.
Triceratops pisze:
KreatoR pisze:i przemilczmy realia i wysokość oczekiwań w naszym kraju jeśli ich apogeum to Coma, bo one kreowane są przez media właśnie. weźmy takich Something Like Elvis - swego czasu znanych i szanowanych za granicą. a u nas? ile mieli artykułów w TR? ktoś ich zauważył?
Nie pisali o stu innych zespolach z glebokiej alternatywnej dupy, ktore lubie i sa klasyka no i co z tego? Wszystkiego nie napisza do konca zycia.
bo gawiedź woli Comę i kólko się zamyka, bo:
KreatoR pisze:wytwórnia nie zapłaciła to nie promowali (nie wciskaj mi kitu, że gazety tylko piszą o zespołach plizzz). ale oni to jakieś szarpidruty byli i nie potrafili stworzyć rozbudowanych epickich kloców, więc pewnie dlatego zasłużenie zgnilili w niezależnej wytwórni i po trzech płytach zniknęli z mapy Polski.
Triceratops pisze:No trudno, widac nie byli zbyt dobrzy zeby wyzyc z grania, Coma jest na tyle dobra, ze sie utrzymuje z tego ale z tego co slyszalem nie robia lapanek pod lufami karabinow na swoje koncerty.
błędna teza. kwestia jest taka - czy lepsze to, co znane mainstreamowi czy węższej publiczności? idąc tym tropem można powiedzieć, że U2 jest lepsze od The Shamen.
Triceratops pisze:
KreatoR pisze:
Triceratops pisze:Jakas alternatywa?
Coma symfonicznie, na to jeszcze żaden Artysta na świecie nie wpadł :lol:
Chodzilo mo o alternatywe w postaci innej gazety.
zgrywu nie wyczułeś?
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: MUSE

16-12-2010, 14:08

kurwa, co się przypierdalasz do Deftones, jebany dzieciuch, zajebistą płytę nagrali "u Ciebie w szkole ich lubią?" podejście dzieciucha
Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: MUSE

16-12-2010, 14:20

Triceratops pisze:Lubisz np [...] Crimson Glory [...]?? Dla mnie to chujnia z grzybnia i gowno
Ja bardzo lubię debiut. :( Midnight to był według mnie wspaniały wokalista.

Mam pytanie: kojarzysz może czy w którymś numerze Tylko/Teraz Rocka była wkładka o ALICE COOPER?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: MUSE

16-12-2010, 14:30

Zenek pisze:kurwa, co się przypierdalasz do Deftones, jebany dzieciuch, zajebistą płytę nagrali "u Ciebie w szkole ich lubią?" podejście dzieciucha
nie wpierdalaj się do rozmowy jak nie rozumiesz języka dorosłych, chłopaku.
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: MUSE

16-12-2010, 14:37

4/5 za ostatnią płytę to kwiatek? hę? chyba za mało dostali
Obrazek
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MUSE

16-12-2010, 15:30

jesli chodzi o mainstream i kokietowanie nim publicznosci to oczywiscie ,wiele jest na rzeczy,inaczej na okladki nigdy nie trafialy by takie klocki jak Linkin Park.wiadomo,ze taka nazwa przyciaga wiecej [mlodych] czytelników,prawa rynku sa bezlistosne,chcialoby sie zobaczyc magazyn wypchany po brzego rockowymi cudenkami,ale musi byc cos co przyciagnie masy,inaczej kibel i sprzedaz leci na leb na szyje..
daleki jestem od knucia jakis teorii spiskowych,ale z ta dzienniakrska rzetelnoscia równiez bylbym ostrozny.
w wielkich tytulach prasowych sa uklady i ukladziki,im bardziej znany i[pozwole sobie uzyc teo slowa] charakterny dziennikarz tym bardziej potencjalny iksinski chlonie jego opinie,a ta opinia to niekiedy [bo nie mówie,ze zawsze] czysta kalkulacja,wyrachowanie ,kilka tanich pochlebstw zlepionych na predce i tyle.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MUSE

16-12-2010, 15:59

Ja byłbym jednak ostrożny z takimi ocenami - chyba, że znasz a autopsji jakieś przykłady takich zachowań. Nie wiem jak funkcjonują duże magazyny i jak do tego co piszą podchodzą ludzie, dla których jest to źródłem utrzymania, ale mimo wszystko nie posądzałbym nikogo o nierzetelność nie posiadając na to konkretnych dowodów. Nie twierdzę, że takie zjawiska nie mają miejsca, ale zarzuty należy opierać na faktach a nie na domysłach.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MUSE

16-12-2010, 16:16

ultravox pisze:Ja byłbym jednak ostrożny z takimi ocenami - chyba, że znasz a autopsji jakieś przykłady takich zachowań. .
znam ,myslisz,ze szukam taniej sensacji?bynajmniej. o tym jaka jest skala tego zjawiska w branzowych tytulach mozna spekulowac.mozne jest marginalna,moze jest tego wiecej.przestrzegam tylko przed naiwnoscia i slepym zaufaniem w tzw dziennikarska rzetelnosc.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
ODPOWIEDZ