ROME - Flowers From Exile [2009]

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Maria Konopnicka

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

11-06-2010, 02:13

"Kwiatki..." spodobały mi się praktycznie od pierwszego przesłuchania - z tydzień słuchałem prawie non stop, później od czasu do czasu, a po kilku miesiącach mi się ta płyta znudziła i myślałem, że już nie będę do niej wracał. Kilka tygodni temu się z nią przeprosiłem i znów doceniam. Nowej płytki jeszcze nie słyszałem, zakupiłem natomiast MCD i jestem oczarowany. Klasy wyżej niż Flowers From Exile - wydaje mi się zimniejsza, mroczniejsza i po prostu ciekawsza. Zdecydowany krok do przodu - bardzo żałuję, że wyjazd uniemożliwił mi zobaczenia ich na koncercie w Warszawie.
Jeśli na dużym albumie utrzymali poziom MCD to dla mnie będzie to jeden z najlepszych tegorocznych albumów.
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

11-06-2010, 08:02

A byli w końcu? E.
Six o clock.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2225
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

11-06-2010, 08:28

Odwołali koncert
Maria Konopnicka

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

12-06-2010, 00:46

Odwołali czy przesunęli ? Wie ktoś coś na temat tego koncertu? Miał być bodaj 6 czerwca i byłem pewien, że się odbył.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2225
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

12-06-2010, 01:23

"Z powodów osobistych zespół odwołał wszystkie zaplanowane koncerty w okresie marzec - wrzesień 2010. Koncerty w Polsce odbędą się więc w innym terminie. Konkretne daty podamy jak tylko potwierdzimy je z zespołem."
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

12-06-2010, 23:23

Wyrzucić "La Rose et la Hache" i dostalibyśmy płytę kompletną!
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

12-06-2010, 23:31

No, ten akordeon mnie tak niemiłosiernie denerwuje że cała radość z tego krążka z miejsca znika. Nie wiem jak takiego kloca można wcisnąć na płytę.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

13-06-2010, 00:14

Morph pisze:No, ten akordeon mnie tak niemiłosiernie denerwuje że cała radość z tego krążka z miejsca znika. Nie wiem jak takiego kloca można wcisnąć na płytę.
w rzeczy samej. Ilekroć tego kawałka słucham, przypomina mi się scena: "wypierdalaj pan z tą harmoszką" z filmu Koterskiego :lol:
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re:

13-06-2010, 08:41

Skaut pisze:Wyrzucić "La Rose et la Hache" i dostalibyśmy płytę kompletną!
porysuj sobie krążek w tym miejscu ;)
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

13-06-2010, 09:11

Najgorsze w tym jest to, że to gościnny występ a nie żaden z członków z zespołu. Ergo, jakby nie chciało im się nikogo zapraszać to by wyszła dużo lepsza płyta :D.

A pan Borislav Ivanov jest na cenzurowanym ;).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

13-06-2010, 09:51

Akordeon ok, znacznie lepszy niż połowa innych numerów z tego MOCNO ROZCZAROWUJĄCEGO krążka.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

13-06-2010, 10:53

twoja_stara_trotzky pisze:Akordeon ok, znacznie lepszy niż połowa innych numerów z tego MOCNO ROZCZAROWUJĄCEGO krążka.
:lol:
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re:

13-06-2010, 17:07

Skaut pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:Akordeon ok, znacznie lepszy niż połowa innych numerów z tego MOCNO ROZCZAROWUJĄCEGO krążka.
:lol:
ale przecież TAKIE SĄ FAKTY ;) ...obok nowego NACHTYMYSTIUM największe rozaczorawnie w tym roku, płyta "śmieszna"
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

13-06-2010, 20:31

noł szans pierdut
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

25-07-2010, 03:09

WHAT YOU ARE LOOKING FOR IS GONE FOR GOOD
http://romepage.eu/

No to chyba byłoby na tyle.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

25-07-2010, 14:51

ja tam wolę, żeby zespół się rozpadł w pizdu po dwóch, trzech zajebistych płytach, niźli miałby istnieć i srać jakimiś śmierdzącymi klocami bo się wypalił, zabrakło pomysłów, czy cokolwiek.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6604
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

25-07-2010, 16:15

Ale koncert w Polsce to mogli zagrać akurat...
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10156
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

31-07-2010, 00:27

harry harry pisze:Sciagnalem i posluchalem "Flowers From Exile".Nie dotrwalem do konca,wyjebalem album :)
Jeśli ten wyjebałeś, to ostatniego nawet nie ściągaj :wink:
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2059
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: ROME - Flowers From Exile [2009]

26-08-2010, 11:25

twoja_stara_trotzky pisze:Akordeon ok, znacznie lepszy niż połowa innych numerów z tego MOCNO ROZCZAROWUJĄCEGO krążka.
Ano.

Album się zaczyna i kończy wybornie (ten gwizdany motyw jest taki...pasujący do tego zespołu, tęskny, odległy). W środku dzieją się rzeczy o których kompletnie NIC nie mogę powiedzieć (a słuchałem tej płyty X razy). Po prostu jakieś takie nijakie kompozycje tu trafiły. Otwieracz jest w porządku, końcówka jest ŚWIETNA (dwa ostatnie!!!). No i chyba najlepszy kawałek na płycie - Les Iles Noires (chociaż mam wrażenie, że on jest po prostu poprawny i chwytliwy, a cała reszta jakoś...mniej). Taki noschantsperdusowy odpowiednik Swords To Rust z poprzedniej płyty (hicior).

Generalnie zawód. A szkoda. Chociaż i tak długo poziom utrzymywał. Życzę miłego odpoczynku (gdzieś tam na myspace przyuważyłem, że gdzieś do Kalifornii zawitał) i oczekuję gdzieś, kiedyś kolejnej wybornej płyty.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
ODPOWIEDZ