LANA DEL REY

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
raphi
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 12-04-2012, 14:20
Lokalizacja: Nie znaleziono

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 11:42

Nie wiem czy wolno mi wstawiać tu takie obrazki ale:
Obrazek
Przy koledze Plastku to i tak prezentuję się jako amator.
Awatar użytkownika
lumpskaut
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 23-09-2009, 12:07

Re: Odp: LANA DEL REY

07-06-2013, 12:38

Skoro tak wszyscy wyrażają tu swoje opinie, niechże wyrażę i ja: Lana Del Rey to megagówno, napuszone, pseudogłębokie, tandetnie wystylizowane by wyciągnąć ile się da kasy z amerykańskich niedorozwojów. Lana Del Rey to nie osoba, to nazwa przedsięwzięcia i rozważanie tego w kategoriach artystycznych, choćby nie wiem jak pobłażliwe, nie ma żadnego sensu. A co do tej wywłoki, która pracuje w Lana Del Rey na frontendzie, to jej ryj wyraża odwieczną tęsknotę za inteligencją.
Chciałbym zalać Twój polder.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17636
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 12:45

Troche to za delikatnie ujales ale ogolnie ok, 200% racji :D
woodpecker from space
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12481
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 12:46

lumpskaut pisze:Skoro tak wszyscy wyrażają tu swoje opinie, niechże wyrażę i ja: Lana Del Rey to megagówno, napuszone, pseudogłębokie, tandetnie wystylizowane by wyciągnąć ile się da kasy z amerykańskich niedorozwojów. Lana Del Rey to nie osoba, to nazwa przedsięwzięcia i rozważanie tego w kategoriach artystycznych, choćby nie wiem jak pobłażliwe, nie ma żadnego sensu. A co do tej wywłoki, która pracuje w Lana Del Rey na frontendzie, to jej ryj wyraża odwieczną tęsknotę za inteligencją.

Ciekawe spojrzenie, ale ja mam zupełnie inne. Ciekaw jestem jak odbierasz Lady Gagę, albo Rhiannę...;-) Pokaż swój ryj, zobaczymy za czym on tęskni. :-D Co do Lany Del Rey to muszę powiedzieć, że jej debiut podoba mi się jeszcze bardziej niż w chwili kiedy się ukazał. Czasami lubię sobie posłuchać czegoś lekkiego, a przy tym, nie lubię czuć zażenowania. Słuchając Lany tego uczucia nie doświadczyłem, więc już jest dobrze.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 12:50

Moja żona tego słucha. Kupię jej płytę.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 13:02

No chyba oczywiste, że Rihanna >>>>>>>>>>>>>>> Lana del Rey

Porównaj sobie to arcydzieło popu:


Z tym miałkim gównem:
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
lumpskaut
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 23-09-2009, 12:07

Re: Odp: LANA DEL REY

07-06-2013, 13:30

Lady Gagie nawet lubię, znaczy podoba mi się parę utworów, niektóre nawet bardzo (np. Alejandro i Just Dance), nawet słuchałem parę razy całych albumów, ale za ciężko wchodziły. Rihanny albumu żadnego słuchać nie próbowałem, ale też kilka utworów mi się podoba (np. Diamonds, choć trochę jest zajechane i jeszcze jeden, taki z pomarańczowym teledyskiem). W jej głosie jest taki ból, nie wiem, może to od zbierania bawełny przez przodków. Co do ryja mego, to nie wiem, co wyraża, jestem dziś ciut niedospany i ciut skacowany, ale udaję, że wcale nie, może więc mam hardy wyraz twarzy "a wcale, że nie byłem wczoraj nigdzie", taka poker face na potrzeby pracy.
Chciałbym zalać Twój polder.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17636
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 13:41

Morph pisze:Z tym miałkim gównem:
No jest nawet komentarz pod tym filmem :D
She can't sing live, :(
woodpecker from space
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:18

Morph pisze:No chyba oczywiste, że Rihanna >>>>>>>>>>>>>>> Lana del Rey

Porównaj sobie to arcydzieło popu:


Z tym miałkim gównem:
Oczywiście, że nie. W każdym razie na pewno nie w kontekście tych dwóch piosenek. Kawałek del Rey bardziej wkręca się do głowy, barwa głosu bardziej przyciąga uwagę (jest nastrojowo, dekadencko, chwilami nawet wisielczo : ) ). Arcydzieło popu? Ok, obstawiam, że jednak robisz sobie jaja.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12481
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:41

Morph pisze:No chyba oczywiste, że Rihanna >>>>>>>>>>>>>>> Lana del Rey
Masz gust podobny do Nergala, on też uważa Rhiannę za arcydzieło popu. Children of Bodom także ja Ty lubi. To dyskwalifikuje Cię z jakiejkolwiek dyskusji o muzyce. :-D
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:44

Przeraża mnie, że ktoś w ogóle tutaj może przejawiać jakieś słabości do takich gwiazd. Nie pojmuję tego.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:45

Czemu? Wydawało mi się że myślenie w kategoriach "jak słucham metalu to nie wypada mi słuchać muzyki popularnej" to raczej domena mentalnego gimbazjum.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:49

Nie o to chodzi, sam słucham całe mnóstwo niemetalowych rzeczy. Ale Rihanna czy Beyonce to akurat coś, co swojego czasu mi puszczano pod dachem i nie zrozumiem nigdy fenomenu takiego czegoś. Nie wiem, nudzi i zarazem zohydza mi życie takie pianie głupiej psity aksamitnym głosem. No niewiele rzeczy mnie wkurwia, ale ten amerykański pop jednoosobowych, żeńskich hord to dla mnie gorsze niż niemieckie marsze.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8962
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 17:55

Morph pisze: Porównaj sobie to arcydzieło popu:
Chyba jej jedyny bardzo dobry utwór. Nie dzierżę tego e-e-e-e-e-o-o-o-o-o-lelele-

Edit: jako arcydzieło popu sugeruję przytoczyć Madonnę i "Ray Of Light"
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 18:03

Lykantrop pisze:to akurat coś, co swojego czasu mi puszczano pod dachem i nie zrozumiem nigdy fenomenu takiego czegoś.
Swoją drogą - Lana del Rey chyba nie jest aż tak popularna w polskich rozgłośniach jak Rihanna na przykład? Czy jak się sprawa przedstawia (rzadko słucham radia)?
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 18:17

Ostatnio najpopularniejszy (i masterfula ten trend też nie ominął! :D) jest Depeche Mode :D Soothe my soul 3 razy dziennie na zetce :D
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
lumpskaut
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 23-09-2009, 12:07

Re: Odp: LANA DEL REY

07-06-2013, 18:36

U mnie w pracy leci RMF i Lanę Del Anus słyszę codziennie, ten sam utwór ze trzy razy. Rihannę też.
Chciałbym zalać Twój polder.
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 18:38

witchfinder pisze:Ostatnio najpopularniejszy (i masterfula ten trend też nie ominął! :D) jest Depeche Mode :D Soothe my soul 3 razy dziennie na zetce :D
A widzisz, całkiem niedawno włączyłem eremef ef em i była bitwa na głosy między DM a J. Lopez i Pitbullem. Wygrali ci drudzy :)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-06-2013, 19:24

raphi pisze: Obrazek
przez tego zeza wygląda jak z jakiegoś psychiatryka
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LANA DEL REY

07-06-2013, 22:30

nicram pisze:
Morph pisze:No chyba oczywiste, że Rihanna >>>>>>>>>>>>>>> Lana del Rey
Masz gust podobny do Nergala, on też uważa Rhiannę za arcydzieło popu. Children of Bodom także ja Ty lubi. To dyskwalifikuje Cię z jakiejkolwiek dyskusji o muzyce. :-D
Mocne słowa jak na skrzyżowanie Golluma z Sheldonem Cooperem.
Give birth to something dead
Give birth to something old
ODPOWIEDZ