Re: COIL
: 23-11-2012, 20:33
Ano. Pamiętam jak kiedyś poprosiłem o jakieś rekomendacje ze sceny crust. Dostałem wykład na pół strony. Kurde, wspominamy go co najmniej jakbym zmarł ;p
Death and Black Metal Magazine
https://www.masterful-magazine.com/forum/
https://www.masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=44&t=5107
Bonny to skrajny maniak, oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Parę zdań zamienionych z tym Gościem uświadomiło mi, że muzyka nie jest moją pasją, a ledwie miłym dodatkiem przy spędzaniu wolnego czasu. Do tego poczucie humoru, powodujące ból wątroby.Maria Konopnicka pisze:
Morph to nie cała Polska :) Mi Bonnego tutaj brakuje, akurat nie przez to, że coś dzięki niemu poznałem (być może tak, ale teraz sobie nie przypominam) - raczej z tego względu, że był inteligentnym rozmówcą i autentycznym pasjonatem muzyki. Nie pozował na wszystkowiedzącego i wszystkosłuchającego. Był autentyczny.
PS. No kurwa! Wciąż jest! Zabrzmiało jakby umarł. Pozdrawiam przy okazji jeśli to jakimś cudem czyta :)))
Love's Secret Domain Final Update:
Enjoy
" onclick="window.open(this.href);return false;
I share it in the hopes that the proper DAT version, and indeed a full reissue, of Love's Secret Domain is eventually released.
To that end, i promise that if all the parties can get it together and do a proper release/reissue of Love's Secret Domain, i will auction off the original tape and donate 100% of the proceeds to the manufacture of it.
ja tą płytę też bardziej lubię,hcpig pisze:Przez ponad 10 lat wahałem się pomiędzy Horse Rotorvator a LSD a teraz mam jednak innego lidera - Ape of Fucking Naples!!!!
Kurwa, dlaczego to jest tak niedoceniane, dlaczego sam nie doceniałem.
Od miesiące praktycznie nie zmieniam playlisty. Największy masakrator - 'The Last Amethyst Deceiver'.
bo ty to jesteś w pyte osłuchany.byrgh pisze:jak to niedoceniane? z dziesięć lat temu, gdy po raz pierwszy usłyszałem nazwę Coil, o niczym innym nie mówiono - wśród "otwartych" metalowców, a w środowisku, w którym się wówczas obracałem, wręcz uchodziło za obiekt kultowy.
Też miazga, podium dopełnia Potrójne Słońce.Ascetic pisze:
w szczególności utwór no1 "Fire of the Mind",
^ten utwór to taki buddyjski'psycho'neofolk. szkoda, że cała płyta taka nie jest.
pięknie mi to tutaj teraz płynie.
z czego wnioskujesz to stwierdzenie, bo chyba nie z cytowanego posta.Ascetic pisze:bo ty to jesteś w pyte osłuchany.byrgh pisze:jak to niedoceniane? z dziesięć lat temu, gdy po raz pierwszy usłyszałem nazwę Coil, o niczym innym nie mówiono - wśród "otwartych" metalowców, a w środowisku, w którym się wówczas obracałem, wręcz uchodziło za obiekt kultowy.
już?byrgh pisze:z czego wnioskujesz to stwierdzenie, bo chyba nie z cytowanego posta.Ascetic pisze:bo ty to jesteś w pyte osłuchany.byrgh pisze:jak to niedoceniane? z dziesięć lat temu, gdy po raz pierwszy usłyszałem nazwę Coil, o niczym innym nie mówiono - wśród "otwartych" metalowców, a w środowisku, w którym się wówczas obracałem, wręcz uchodziło za obiekt kultowy.
Triceps ma rację, masz facet problem. dopierdalasz się do mnie w którymś poście z kolei, mimo że kompletnie nie daję Ci powodu ani na to nie reaguję, po czym zganiasz, jakobym Cię dręczył i wskutek czego musisz bohatersko ignorować moje posty. bo wszak zawsze mógłbyś mnie zgnoić i pokazać miejsce takiego dzieciucha jak ja, co nie.
powtórzę zatem po raz n-ty, odkąd tu pisuję: kojarzysz opcję 'dodaj do wrogów'? skorzystaj, dla swojego zdrowia psychicznego :)
zerknij w górę; jeśli widzisz mojego posta, to spróbuj dodać jeszcze raz, jeśli nie widzisz, a w zamian komunikat: "Ten post został napisany przez ignorowanego użytkowika (byrgh)." - to tak. to łatwiejsze od tej przeklętej, sprawiającej problem już niejednej tęgiej głowie czynności cytowania, poradzisz sobie :DAscetic pisze:już?
źle trafiłeś z tymi gadkamibyrgh pisze:zerknij w górę; jeśli widzisz mojego posta, to spróbuj dodać jeszcze raz, jeśli nie widzisz, a w zamian komunikat: "Ten post został napisany przez ignorowanego użytkowika (byrgh)." - to tak. to łatwiejsze od tej przeklętej, sprawiającej problem już niejednej tęgiej głowie czynności cytowania, poradzisz sobie :D
NO TO DO NASTĘPNEGO ;-)byrgh pisze:no to tak :-)