Po prostu JAZZ!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Po prostu JAZZ!
Awww Shit!!! :Dstreetcleaner pisze:Nowe od runegramm
James Plotkin & Paal Nilssen-Love: Death Rattle
apokaliptyczny zestaw!
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!


Są trochę odpustowi, ale bawię się razem z nimi, dwie epki do odsłuchu na soundcloud https://soundcloud.com/freenelsonmandoomjazz

Tagi: Electric Wizard, Black Sabbath, Sunn0))), Charlie Parker :D
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Po prostu JAZZ!
O kurwa :D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!
Nowe THE THING
„Nowe wydawnictwo - nowa muzyka - nowa perspektywa na muzykę i życie!” - tymi słowy powstanie The Thing Records obwieszczają Mats Gustafsson, Ingebrigt Håker Flaten i Paal Nilssen-Love. Jednocześnie zapowiadają rychłą premierę nowego, studyjnego albumy swego tria pt. „Boot”. Na wiosnę przyszłego roku panowie planują wydanie koncertowego albumu The Thing & Thurston Moore pt. „OTO”. W nieodległej przyszłości na winylach oraz w postaci plików do ściągnięcia ma pojawić się w The Thing Records cała dyskografia zespołu. Dystrybucją płyt nowego labela zajmie się austriacka firma Trost.
Po przeszło 600 koncertach na całym świecie, 5 płytach studyjnych i licznych albumach koncertowych, skandynawskie, garażowe, free jazzowe trio The Thing (Mats Gustafsson (bass, baritone, tenor and soprano saxophones), Ingebrigt Håker Flaten (elektryczny bas) and Paal Nilssen-Love (perkusja) z radością prezentują nowy album studyjny „BOOT!” - jak zapowiadają to ich najmocniejsza, najbardziej otwarta i epicka odsłona muzyki The Thing.
Nagrania trwały trzy intensywne dni. Ich efektem jest kolejny rozdział historii The Thing, pisany językiem free jazzu, punk rocka z elementami muzyki etiopskiej, soulu, funku, noise’u. Na krążku znajdą się także interpretacje utworów Duke'a Ellingtona i Johna Coltane'a! Premiera płyty "Boot" planowana jest na 5 listopada.
Tracklista:
01. India
02. ReBOOT
03. Heaven
04. Red River
05. BOOT
06. Epilog
„Nowe wydawnictwo - nowa muzyka - nowa perspektywa na muzykę i życie!” - tymi słowy powstanie The Thing Records obwieszczają Mats Gustafsson, Ingebrigt Håker Flaten i Paal Nilssen-Love. Jednocześnie zapowiadają rychłą premierę nowego, studyjnego albumy swego tria pt. „Boot”. Na wiosnę przyszłego roku panowie planują wydanie koncertowego albumu The Thing & Thurston Moore pt. „OTO”. W nieodległej przyszłości na winylach oraz w postaci plików do ściągnięcia ma pojawić się w The Thing Records cała dyskografia zespołu. Dystrybucją płyt nowego labela zajmie się austriacka firma Trost.
Po przeszło 600 koncertach na całym świecie, 5 płytach studyjnych i licznych albumach koncertowych, skandynawskie, garażowe, free jazzowe trio The Thing (Mats Gustafsson (bass, baritone, tenor and soprano saxophones), Ingebrigt Håker Flaten (elektryczny bas) and Paal Nilssen-Love (perkusja) z radością prezentują nowy album studyjny „BOOT!” - jak zapowiadają to ich najmocniejsza, najbardziej otwarta i epicka odsłona muzyki The Thing.
Nagrania trwały trzy intensywne dni. Ich efektem jest kolejny rozdział historii The Thing, pisany językiem free jazzu, punk rocka z elementami muzyki etiopskiej, soulu, funku, noise’u. Na krążku znajdą się także interpretacje utworów Duke'a Ellingtona i Johna Coltane'a! Premiera płyty "Boot" planowana jest na 5 listopada.
Tracklista:
01. India
02. ReBOOT
03. Heaven
04. Red River
05. BOOT
06. Epilog
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Trza obadac, choc nie bede ukrywał, że ich ostatni album "Mono" byl abstrakcyjnie dziwnystreetcleaner pisze:Nowe THE THING
„Nowe wydawnictwo - nowa muzyka - nowa perspektywa na muzykę i życie!” - tymi słowy powstanie The Thing Records obwieszczają Mats Gustafsson, Ingebrigt Håker Flaten i Paal Nilssen-Love. Jednocześnie zapowiadają rychłą premierę nowego, studyjnego albumy swego tria pt. „Boot”. Na wiosnę przyszłego roku panowie planują wydanie koncertowego albumu The Thing & Thurston Moore pt. „OTO”. W nieodległej przyszłości na winylach oraz w postaci plików do ściągnięcia ma pojawić się w The Thing Records cała dyskografia zespołu. Dystrybucją płyt nowego labela zajmie się austriacka firma Trost.
Po przeszło 600 koncertach na całym świecie, 5 płytach studyjnych i licznych albumach koncertowych, skandynawskie, garażowe, free jazzowe trio The Thing (Mats Gustafsson (bass, baritone, tenor and soprano saxophones), Ingebrigt Håker Flaten (elektryczny bas) and Paal Nilssen-Love (perkusja) z radością prezentują nowy album studyjny „BOOT!” - jak zapowiadają to ich najmocniejsza, najbardziej otwarta i epicka odsłona muzyki The Thing.
Nagrania trwały trzy intensywne dni. Ich efektem jest kolejny rozdział historii The Thing, pisany językiem free jazzu, punk rocka z elementami muzyki etiopskiej, soulu, funku, noise’u. Na krążku znajdą się także interpretacje utworów Duke'a Ellingtona i Johna Coltane'a! Premiera płyty "Boot" planowana jest na 5 listopada.
Tracklista:
01. India
02. ReBOOT
03. Heaven
04. Red River
05. BOOT
06. Epilog
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
nabyłem sobie wczoraj. Niesamowita płyta, niby noise, ale jakże ładny, poukładany, a zarazem jakis taki przebojowy. Słuchać, że Nilssen-Love w ostatnim czasie ma zajawke na bardziej rzeźnickie granie i momentami tez to tutaj słychać. Przede wszystkim atutem tej płyty są zmiany tempa i róźnorodnosć. Co jak co, ale monotonii i jednostajności nie można jej zarzucic.streetcleaner pisze:Nowe od runegramm
James Plotkin & Paal Nilssen-Love: Death Rattle
Dla zainteresowanych: płyta wydana w formie 3-panelowego Digipacka, tak jak i inne rzeczy z Rune Grammofon
P.S.
The Thing grało 'Heaven' w Poznaniu w ramach promocji nowej płyty :) Brzmiało dosc Ballisterowo, zamiast kontrabasu zwykły bas elektryczny.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Po prostu JAZZ!
"Death Rattle" leci oczywiście na listę natychmiastowego sprawdzenia.
Tymczasem jaram się mocno projektami Nik Bärtsch'a, o którym wczesniej wspominałem czyli Nik Bärtsch's Ronin i Nik Bärtsch's Mobile. Tylko czy to jest jeszcze jazz? ;)
Tymczasem jaram się mocno projektami Nik Bärtsch'a, o którym wczesniej wspominałem czyli Nik Bärtsch's Ronin i Nik Bärtsch's Mobile. Tylko czy to jest jeszcze jazz? ;)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Jak przeleci mi Plotkin to obadam to co polecasz.
P.S. Jak ta nowa Matana Roberts, słuchał już ktoś?
P.S. Jak ta nowa Matana Roberts, słuchał już ktoś?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!
THE THING w Warszawie miazga, nie widziałem w Pardon głośniejszego koncertu. Nowy numer świetny, jeśli całość będzie w tym stylu to może być ich najbardziej rockowa płyta, bardzo dużo Stooges.
Dla zainteresowanych 23 października PNL wraca do Wawy z Kenem Vandermarkiem, śmieszne 20zł - a duet zacny.
"Death Rattle" to zdecydowanie premiera ostatnich dni, Dżastin powinien sobie osłuchać ten materiał przed wydawaniem nowych godfleszów.
Matane słuchałem poszarpane dwa razy ze streamu, nie ma takiej siły rażenia jak na jedynce, ale nadal na wysokim poziomie. Więcej mundurków szkolnych i dziewczęcego plotkowania tym razem ;)
Z ostatnich rzeczy także doskonale słucha mi się futurystycznego jazzu od Lucien Dubuis trio & the Spacetet

Dla zainteresowanych 23 października PNL wraca do Wawy z Kenem Vandermarkiem, śmieszne 20zł - a duet zacny.
"Death Rattle" to zdecydowanie premiera ostatnich dni, Dżastin powinien sobie osłuchać ten materiał przed wydawaniem nowych godfleszów.
Matane słuchałem poszarpane dwa razy ze streamu, nie ma takiej siły rażenia jak na jedynce, ale nadal na wysokim poziomie. Więcej mundurków szkolnych i dziewczęcego plotkowania tym razem ;)
Z ostatnich rzeczy także doskonale słucha mi się futurystycznego jazzu od Lucien Dubuis trio & the Spacetet

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Po prostu JAZZ!
+ najlepsza Polska płyta tego roku:


- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Po prostu JAZZ!
I jak im wyszla ta potyczka z klasykami, bo teraz mam tyle nowosci do sluchania, ze nie mam czasu na wszystko:)streetcleaner pisze:
Są trochę odpustowi, ale bawię się razem z nimi, dwie epki do odsłuchu na soundcloud https://soundcloud.com/freenelsonmandoomjazz
Tagi: Electric Wizard, Black Sabbath, Sunn0))), Charlie Parker :D
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: Po prostu JAZZ!
Ja niedawno z Poslki to obadalemstreetcleaner pisze:+ najlepsza Polska płyta tego roku:

[/img]
Jestem zaskoczony z jaka plynnoscia i gracją przechodza od zappowskiego jazz rocka, przez be-bop do kakofonicznych odjazdow, gdzies jeszcze miedzy to wszystko wplatajac punkowa zadziornnosc.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Po prostu JAZZ!
Sprawdziłem z ciekawości jeden kawałek i jestem rozjebany! To jest już poziom nie światowy, ale ponadświatowy, kurwa! Szok, że to polskie a jeszcze większy szok, że wydaje to Cuneiform Records a czym jest ta wytwórnia dla muzyki z kręgów Rock in Opposition i szeroko pojętej rockowo-jazzowej awangardy. Jestem zajarany jak cholera i kibicuję. Będzie kupione. :)Glene pisze:Ja niedawno z Poslki to obadalem [img][img]http://rymimg.com/lk/f/l/70e6f33de4bc110d975c3a4326a7c4b0/4919020.jpg[/img]
[/img]
Jestem zaskoczony z jaka plynnoscia i gracją przechodza od zappowskiego jazz rocka, przez be-bop do kakofonicznych odjazdow, gdzies jeszcze miedzy to wszystko wplatajac punkowa zadziornnosc.
Edit: Wyczuwam tu taką zornowską wibrację...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Czyli jednak poszedłes :D A ja sobie przypomniałem ze nie śniło mi sie jednak i naprawde wysłałes do mnie smsa o Stooges ;)streetcleaner pisze:THE THING w Warszawie miazga, nie widziałem w Pardon głośniejszego koncertu. Nowy numer świetny, jeśli całość będzie w tym stylu to może być ich najbardziej rockowa płyta, bardzo dużo Stooges.
Dla zainteresowanych 23 października PNL wraca do Wawy z Kenem Vandermarkiem, śmieszne 20zł - a duet zacny.
"Death Rattle" to zdecydowanie premiera ostatnich dni, Dżastin powinien sobie osłuchać ten materiał przed wydawaniem nowych godfleszów.
Matane słuchałem poszarpane dwa razy ze streamu, nie ma takiej siły rażenia jak na jedynce, ale nadal na wysokim poziomie. Więcej mundurków szkolnych i dziewczęcego plotkowania tym razem ;)
Z ostatnich rzeczy także doskonale słucha mi się futurystycznego jazzu od Lucien Dubuis trio & the Spacetet
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
też se puszcze to Tatvamasi na judtubie :)
edit: i to drugie tez :)
edit: i to drugie tez :)
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: Po prostu JAZZ!
To Free Nelson Mandoomjazz bardzo spoko. Właśnie tego typu wibracji poszukuję w tej muzyce. Zupełnie się nie znam na tym nurcie, bo nawet nie wiem od której strony się zabrać :D ale rzeczy takiego typu jak najbardziej okej i gdyby miał ktoś jakąś polecankę w tym stylu to z chęcią przyjmę :-)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
Jestem zachwycony tym wydawnictwem. Troche takie "steches of spain" wprowadzone w rejony najlepszej jazzowej awangardy. Krążek słusznie doceniony przez zagraniczne media. Chyba skocze do chłopaków z fripp shopa i zakupie :Dstreetcleaner pisze:+ najlepsza Polska płyta tego roku:
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Po prostu JAZZ!
Wy sobie myślicie, że ile ja zarabiam? Chuje.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Po prostu JAZZ!
słucham sobie właśnie nowej Matany Roberts i uczciwie musze przyznać, że podoba mi się. niby mniej pojechana, ale jako całosć bardzej mi się trzyma kupy niż jedynka. No i jakoś ten klimat Luizjany i doliny Missisippi jest jakiś taki bardziej namacalny. Niemniej nadal uważam, że niektóre przegadane fragmenty mogła sobie darować lub ograniczyć.