NEIL YOUNG
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: NEIL YOUNG
przezajebista ta nowa płyta.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: NEIL YOUNG
Potwierdzam! Można się tego było spodziewać po jamie, który wypuścili na początku tego roku.
Re: NEIL YOUNG
Już wyszła? Widzę, że na allegro już jest, ale tylko u tych sprzedawców, u których zwykle czekałem po 2 miesiące na realizację zamówienia. Jest do kupienia gdzieś, skąd mogliby przysłać do końca tego tygodnia?
Żałuję, że jutro rano nie mogę po prostu wsiąść w samochód i przejechać się do jakiegoś "Planet Music", żeby zakupić nowy album Younga. Jeszcze kilka lat temu byłem zachwycony zakupami przez internet, ale dziś zdecydowanie wolałbym powrót do starych, tradycyjnych sposobów kupowania płyt.
Żałuję, że jutro rano nie mogę po prostu wsiąść w samochód i przejechać się do jakiegoś "Planet Music", żeby zakupić nowy album Younga. Jeszcze kilka lat temu byłem zachwycony zakupami przez internet, ale dziś zdecydowanie wolałbym powrót do starych, tradycyjnych sposobów kupowania płyt.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: NEIL YOUNG
Niezły tasiemiec:
:) Już na youtube płyta brzmi intrygująco, nie mogę się doczekać aż ją włączę z CD....
:) Już na youtube płyta brzmi intrygująco, nie mogę się doczekać aż ją włączę z CD....
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: NEIL YOUNG
jedna z najlepszych w trym roku, a dziś NY ma urodziny :D
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NEIL YOUNG
Samo Driftin Back mogłoby trwać 1,5 godziny :))
Re: NEIL YOUNG
Rewelacja!!! Mam wrażenie, że ten facet im starszy tym lepsze płyty nagrywał, a zaczynał od bardzo dobrych...
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8965
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NEIL YOUNG
Nie znam twórczości Youngu w zasadzie w ogóle, kiedyś słyszałem "after the gold rush", ale nie trafiło do mnie. Za to ten album ma fantastyczną dramaturgie i świetnie się go słucha. Nie wiem tylko po chuj tu "born in ontario"... mi ono totalnie nie pasuje do reszty...
Re: NEIL YOUNG
Przez ostatnie lat bardzo dużo słucham Younga - poznawałem jego twórczość w sposób zupełnie niechronologiczny i przypadkowy. Najbardziej lubię chyba jednak "Le Noise", ale ta nowa zapowiada się równie doskonale (choć inna). Wspomnianą "After The Gold Rush" też lubię. Właściwie to lubię wszystkie jego płyty - z tym, że niektóre przy pierwszej konfrontacji wydawały mi się asłuchalne, ale z czasem zyskały - wciąż je poznaję i odkrywam.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: NEIL YOUNG
Kurde, zajrzałem do Media, do Saturna, do Empiku - nigdzie nie ma tej płyty.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NEIL YOUNG
Chyba tak najlepiej. Zwracam uwagę, że ostatnia Neneh Cherry z The Thing za 5 funciaków!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
a z tą płytą mam problem i wciąż zastanawiam się nad kupnem. Momentami bardzo bardzo, ale czasem mam ochotę wyjebać z dysku ;] Gdyby to były autorskie kompozycje może byłbym bardziej przychylny.streetcleaner pisze:Chyba tak najlepiej. Zwracam uwagę, że ostatnia Neneh Cherry z The Thing za 5 funciaków!
Coś tam było! Człowiek!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: NEIL YOUNG
a mi siadła, bardzo rozrywkowa ;)
Re: NEIL YOUNG
W poniedziałek kupiłem tę płytę w SATURNIE - wydana w chujowym tekturowym pudelku. Ale tu się jej wady kończą. Muzycznie rozpierdala, powala na kolana i wciska twarz w ziemię. Nie mam wątpliwości, że jest to ALBUM ROKU 2012. Przecudowna wspaniała, poruszająca, wysmakowana, rewelacyjna! Chcę ją mieć na winylu!!! Poprzednią też!!! Jakby ktoś gdzieś zamawiał to ja chętnie się podłączę :) Wczoraj rano urodził mi się syn - jakbym mógł to dałbym mu na imię NEIL YOUNG :))
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
gratuluacje!Maria Konopnicka pisze:W poniedziałek kupiłem tę płytę w SATURNIE - wydana w chujowym tekturowym pudelku. Ale tu się jej wady kończą. Muzycznie rozpierdala, powala na kolana i wciska twarz w ziemię. Nie mam wątpliwości, że jest to ALBUM ROKU 2012. Przecudowna wspaniała, poruszająca, wysmakowana, rewelacyjna! Chcę ją mieć na winylu!!! Poprzednią też!!! Jakby ktoś gdzieś zamawiał to ja chętnie się podłączę :) Wczoraj rano urodził mi się syn - jakbym mógł to dałbym mu na imię NEIL YOUNG :))
Zawsze możesz zmienić swoje imię i nazwisko.
Coś tam było! Człowiek!
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: NEIL YOUNG
Kurwa, w jakich wy wiochach mieszkacie? Od dawna leży w każdym MM w sporych ilościach.
HAILSA!!!!!