TOM WAITS

[Morph]

A treklysta?

[byrgh]

1. Omni Potens
2. Too Extreme!
3. Existo Vulgore
4. Blades for Baal
5. I Am Morbid
6. 10 More Dead
7. Destructos Vs. the Earth / Attack
8. Nevermore
9. Beauty Meets Beast
10. Radikult
11. Profundis - Mea Culpa
bonus track
12. Bad as Me

[0ms]

http://www.youaintnopicasso.com/2011/08 ... n-october/

01 “Chicago”
02 “Raised Right Men”
03 “Talking At The Same Time”
04 “Get Lost”
05 “Face To The Highway”
06 “Pay Me”
07 “Back In The Crowd”
08 “Bad As Me”
09 “Kiss Me”
10 “Satisfied”
11 “Last Leaf”
12 “Hell Broke Luce”
13 “New Year’s Eve”
14 “She Stole The Blush” *
15 “Tell Me” *
16 “After You Die” *

* Deluxe Edition bonus tracks

[witchfinder]

Liczę na trasę koncertową z tej okazji.

[Maleficio]

No i co? Jakie są odczucia po tej nowej płycie? Jak dla mnie zbyt bezpiecznie i tym razem (nigdy nie myślałem, ze to powiem o Waitsie) nie oryginalnie. Stare dobre patenty z czasów Frank's Wild Years.

[Nerwowy]

Mi tam się zajebiście podoba. Nie mam pytań ;).

[streetcleaner]

Oszaleli tylko z ceną wersji 2CD - 92.90 zł w Rockserwisie :o

Płyta oczywiście świetna, mizianie się ze Stonesami doskonałe, tylko słuchać, słuchać. Mario nie siej zdrady, jest to bardzo rzetelny album z paroma DOSKONAŁYMI numerami i nastrojem na jaki czeka się zawsze z utęsknieniem. Gitary są tu wprost genialne, zresztą czego innego się spodziewać kiedy do ich nagrywania zatrudnia się K. Richardsa i Marca Ribota. Jak dla mnie to nawet może i lepiej, że Bad As Me jest trochę bardziej "klasyczne" i kontrolowane. W zbiorze ostatnich jego wydawnictw takiej płyty teraz trzeba było; po bardzo ekspresyjnym maratonie w postaci trzech płyt Orphans, a także bardzo ciężkiej Glitter and Doom przyszedł czas na świetnie wyprodukowaną płytę z bardzo wyrazistymi wokalami i sekcją, która w prawie każdym numerze nie pozwala od siebie oderwać uwagi. Jestem w pełni zadowolony i od paru dni bez przerwy nucę sobie:

You’re the head on the spear
You’re the nail on the cross
You’re the fly in my beer
You’re the key that got lost
You’re the letter from Jesus on the bathroom wall
You’re mother superior in only a bra
You’re the same kind of bad as me

[Maleficio]

Znowu się wypowiem jak będę miał płytę na jakimś normalnym nośniku bo słuchanie Waitsa z Mp3 to świętokradztwo. A co ma być na drugim dysku w wersji dwupłytowej? Znowu dowcipy?

[twoja_stara_trotzky]

ja jadę z flaca :D

[Morph]

Git płyta. Trza będzie kupić.

[Baton]

Fajny album. Bardzo klasyczny, ale w żadnym wypadku słaby. Gitary faktycznie bezbłędne.

[Morph]

Wokal coraz lepiej, aż mi się dobrze robi jak pomyślę jak on będzie brzmiał za 15 lat :D.

[mrwth]

To jest generalnie bardzo sroga postać. Przemieliłem prawie 20 pozycji: studyjnych, niepublikowanych i koncertów. Wciąż chętnie sprawdzam co tam wydaje, głównie dla niepowtarzalnego klimatu. Role filmowe też ma dojebane i na tle 90% amerykańskich aktorów-statystów, których gra aktorska opiera się na machaniu cyckami (a jeśli nie ma cycków, to krzykach "musimy biec szybciej, bo nas doganiają") wypada należycie.

Jakoś z końcem roku wyszła bardzo przyzwoita "Bad As Me". Gorąco polecam.

[streetcleaner]

http://nyanwaits.com/

:D:D:D

[Sybir]

Liczę na trasę koncertową z tej okazji.

Ostatni wpis na Facebooku z profilu Waitsa sugeruje takie właśnie wydarzenie z datą 7 sierpnia.



Zdjęcie Toma jak zwykle klasa ;)

[Maleficio]

To juz jutro!!!

[witchfinder]

Ano, ciekawe to z tego koniec końców wyjdzie. Trasa po USA, trasa po Europie, jeszcze coś innego? Liczę na opcję nr 2, najlepiej z datami w PL/ Czechach ;)

[Sybir]

Ano, ciekawe to z tego koniec końców wyjdzie. Trasa po USA, trasa po Europie, jeszcze coś innego? Liczę na opcję nr 2, najlepiej z datami w PL/ Czechach ;)

Nawrócę się, jeśli tak się stanie :D Poza tym, dobre zdjęcia TW daje na te teasery ;)

[Hollowman]

Zagadka rozwiązana ;)

[Sybir]

A już miałem wklejać. Przyznam, że jestem nieco rozczarowany ;)