Morowe Panny

[Plasfodeur]

Niektóre teksty wyszły tym pannom - bardzo duże pozytywne zaskoczenie :) Takie to dziewczęce oczywiście, ale ja bałem się jakichś feministycznych manifestów, hehe. Jak leciał w Trójce singiel (Mariki) to podkręcałem potencjometr i nuciłem pod nosem. Spoko, bez zobowiązań.

[Morph]

Voivodhangery :P

TO BY BYŁO PIĘKNE!!!

Kolizje planet wśród szybów!

[vicek]

nie ma blastów to pierdole nie słucham

[Riven]

nie ma blastów to pierdole nie słucham

[Vitriol]

ale u tibeta tesz nie ma ;___;

[yossarian84]

Co nie zmienia faktu, że kto słucha rege itd.

Co nie zmienia faktu, że "1991" Izraela zjada na śniadanie połowę waszych płyt jakie macie na półce.

[Lykantrop]

Co nie zmienia faktu, że kto słucha rege itd.

Co nie zmienia faktu, że "1991" Izraela zjada na śniadanie połowę waszych płyt jakie macie na półce.

Chyba tylko when Burzum killed Mayhem.

[yossarian84]

Co nie zmienia faktu, że kto słucha rege itd.

Co nie zmienia faktu, że "1991" Izraela zjada na śniadanie połowę waszych płyt jakie macie na półce.

Chyba tylko when Burzum killed Mayhem.

Oczywiście świadomie przesadzam, ale to była naprawdę doskonała płyta, a Brylewski to człowiek, który cokolwiek by nie nagrał, to i tak wyprzedzało to całą resztę polskiej muzyki. A może nawet światowej, bo niech mi ktoś wśród zachodnich zespołów z przełomu lat 80/90 pokaże drugi taki zespół jak Armia. "1991" to nie było zwykłe rege, tylko raczej połączenie rege, funku, rocka i ambitnego popu. To jedna z najlepszych i najważniejszych płyt w historii polskiej muzyki i nie podaję ręki ludziom, którzy twierdzą że to jakieś gówno, którego słuchają pedały.

A Morowych Panien nie włączyłem jeszcze :)

[Vitriol]

ambitny pop to oksymoron

[Bezdech]

Wczesny Izrael ok.

Kto słucha rege itd.

[yossarian84]

Wczesny Izrael ok.
.

No, kurde! Widzę że jeszcze nie jest do końca źle z waszymi umysłami. Sam nie słucham rege, przynajmniej nie na trzeźwo, ale taki Izrael czy nawet Daab to sympatyczne dźwięki.

[moonfire]

Izrael ok, Daab do zaorania.

[0ms]

Temat w zasadzie do zamkniecia, bo wszystko juz napisano. Chcialem sie wypowiedziec, ale napisalbym niemal slowo w slowo to:

tu jakieś rege zaczyna popierdywać. Mamusiu ratuj!

Kurwa, jak ja nienawidzę takich akcji (...) Hipsterski patriotyzm kurwa

kto słucha rege ten rucha kolege

ogolnie to nie lubie jak panny sa przegzaltowane za mikrofonem (...)
muzyka mleh, taka sweterkowa typowo :D natomiast cala otoczka wydaje mi sie dosc latwym chwytem pod publike, niestety.

...wiec nie bede sie produkowal.

Skoro już się taplamy w gównie, to może lepiej olejmy ten wynalazek i Boba Marleya posłuchajmy. Też gówno ale przynajmniej pierwszoligowe.

:D

[Riven]

nie ma solacji.

[Sybir]

Nawet gorzej - nie ma solucji ;)

[manieczki]

brak polucji

[Baton]

nie no, nie podoba mi sie, przykro mi:). ogolnie to nie lubie jak panny sa przegzaltowane za mikrofonem. wyjatkow od tego jest niewiele, np. lisa gerrard, i to tez nie zawsze.

muzyka mleh, taka sweterkowa typowo :D natomiast cala otoczka wydaje mi sie dosc latwym chwytem pod publike, niestety.

No, coś w ten deseń. Tzn. oceniam po zapodanych próbkach. Dodatkowo nie ma to w ogóle klimatu jak dla mnie, a już na pewno nie ma klimatu który kojarzyłby mi się z tym z czym by mi się kojarzyć zgodnie z zamiarem twórców miał powinien. W zamian są nowoczesne, swetrzane smęty i ogólnie kiła.

Natomiast protestuję przed zrównywaniem "Powstania warszawskiego" LAO CHE z tymi Morowymi Pannami (czego ktoś tu wcześniej dokonał), gdyż panienki wymiękają przed tym potworem, który jest być może (być może - wszystkiego nijak nie znam) jedną z najciekawszych polskich płyt ostatnich lat.

[Scaarph]

nawet bym se włączył bo lubię jak jaka panna fajnie zawyje ale jak mówicie że rego to pierdolę bo jak wiadomo kto słucha rege ten jest spierdolony a ja jestem spierdolony, owczem, ale nie na tyle by słuchać rege

edit: edzia nie wyrzucaj mnie z frendsów :(

[0ms]

Tam panna wyje, i owszem, ale bez "fajnie".

[Scaarph]

nie no, na tym rege już odpadłem, sory