Widziałem ich koncert w Sopocie w 2014 roku. Różne opinie można było później usłyszeć, ale dla mnie to była kompletna miazga i jeden z najlepszych koncertów w życiu. Zupełnie inny poziom niż, dla przykładu, Massive Attack.
PORTISHEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PORTISHEAD
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: PORTISHEAD
Massive Attack widziałem jakiś czas temu w Krakowie z Young Fathers i było całkiem dobrze
In a world of compromise...some don't
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PORTISHEAD
^ Ja dwukrotnie, dawno już i może w niezbyt sprzyjających okolicznościach, czyli na Openerze. Raz było bardzo dobrze, raz dobrze. Podobało mi się, ale po latach absolutnie nic nie zostało w głowie z tych koncertów, stąd porównanie. Portsihead wspominam świetnie, choć był to jeden z najgorzej zorganizowanych koncertów, na jakich byłem. Wziął się za to pół-amatorski lokalny promotor, sprawa ewidentnie przerosła go finansowo i pod każdym innym względem. Skończyło się tak, że co lepsze miejsca kosztowały (na tamte czasy) kompletnie absurdalne pieniądze, pół sali było puste, pozwolono ludziom przesiadać się na wolne miejsca, co generowało głupie dyskusje, a czasami kłótnie, posiadaczy biletów ze spadochroniarzami. Szczęśliwie sam występ uratował to wydarzenie.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?