L.U.C / KANAŁ AUDYTYWNY

[Riven]

nie wrzucam na ciebie (bluzgi padly tutaj tylko ze strony 4ma, dowcip ma ostry jak zyleta zreszta) to raz, dwa, nie wiem jak mozna "poznac sie" badz zaglebic w gatunek zeby nie przeszkadzaly mi takie teksty jak ten, zreszta tutaj to juz jest archetypiczna pseudopoezja z blokowiska, jak to bylo ciezko, jak to nagralem plyty i jaki jestem kurwa twardy. to po prostu nigdy do mnie nie trafi i dziwie sie, ze gosciowi , ktory ma leb na karku nie wadza takie komiczne wyziewy. tyle

mial byc eot ale huj tam ;D zaraz poslucham LUC

edit: nie wiem czy cie dobrze zrozumialem, ale troche z dupy analogie podales - peja to wielki gwiazdor i zna go cala polska, a azarath to jednak podziemie . jest pewna roznica w przystepnosci, patrzac relatywnie w swietle gatunkow ktore reprezentuja. swoja droga chyba jasne jest ze X razy wiecej ludzi skuma biednego chlopca z blokowiska niz ekstremalny death metal

[4m]

Przepraszam Riven, ale ja nie bluzgałem. Sprawdzałem tylko czy masz w ogóle jakiekolwiek pojęcie o polskim hip-hopie. Wniosek taki, że nie masz żadnego, nawet najmniejszego, czyli nie ma o czym z Tobą gadać.

[Riven]

domyslilem sie o co chodzi w tym 'dowcipie' baranie, to pewnie parafraza jakiegos znamienitego tekstu hiphopowego, tak? nie mniej byly tam wulgaryzmy, dlatego napisalem o twoim 'dowcipie' ostrym jak zyleta

zreszta chuj z tym , ty i tak tylko pierdolisz ze sie znasz i masz koneksje, a nadal nie padly z twoich ust zadne konkrety, zamiast konstruktywnie odeprzec to co pisal np longinus na temat LUC ty zaslaniasz sie jakas mityczna wiedza i bracia hiphopwa, same ogolniki i inne zalosne chwyty erystyczne. w sumie juz wszystkich do tego przyzwyczailes wiec nie wiem an co ja licze

[4m]

domyslilem sie o co chodzi w tym 'dowcipie' baranie, to pewnie parafraza jakiegos znamienitego tekstu hiphopowego, tak?

Tak, jak zawsze masz rację

[Riven]

no , to teraz zmykaj

[zekke]

ja nie mam problemu ze sluchaniem ostatniego funeral mist, napierdalaniem na gitarze riffow z symbolic a pozniej puszczeniem dobrego rapu. z tekstami to strzeliles tak jakbys sie przyczepil ze metalowe bandy maja liryki o pizdzie szatana albo 20 raz o rozjebaniu wszystkiego i wszystkich, zagladzie blabla etc, zgadnij kto w tym aspekcie jest bardziej 'wiarygodny' (tylko chociaz nie odpowiadaj na to, to zart)

nawet huj z teksami, dziwie sie ze nie podchodzi ci nawet sam bit bo jest swietny. zajebisty oldschoolowy nostalgiczny bicik

[Riven]

o tekstach juz nie gadajmy bo to dyskusja-tasiemiec bez sensu, co do samej muzyki - no nie widze w tym nic ciekawego. tzn. jest calkiem ok, bylby dobry soundtrack do czegos...np. DOBREJ nawijki, hehe.

ale znam milion razy lepsze bity, to jest po prostu nijakie

[zekke]

no to daj cos, tylko nie massive attack ; ))

[Riven]

muzyka + wokalizy + teksty na wiadomo ktorej plycie k44

ale moj absolutny faworyt to:
techno animal - dead man's curse

wiem, ze inna bajka, ale jest bit i jest rap. sluchalem tego juz dziesiatki razy i za kazdym razem mam ciary, TO jest kurwa muzyka przez wielkie M, a nie jakies domyslne patterny z fruity loops

[zekke]

no kurwa o czym ty mowisz ; )) jaki fruity loops, eh.

tak samo z k44 - tak jakbys byl laikiem w kontekscie metalu ale kiedys x lat uslyszales and justice for all i to dla ciebie teraz kult i huj.

[Bloodcult]

LOL, co kurwa temat Naprawdę którykolwiek z was ma ambicje być znawcą takiego gówna jakim jest polski hiphop ?
co będzie następne ? temat o disco polo ? i tam też każdy powie że jest wielkim znawcą gatunku i też żadnych wartościowych artystów nie wymieni bo przecież nie będzie dyskutować z ludźmi którzy o tej muzyce nie mają pojęcia

[Riven]

nie obchodzi mnie w czym to robia, tak sobie napisalem. swoja droga, w FL mozna bez problemu robic duzo lepsze rzeczy
podalem ci przyklad dobrego bitu, uwazam, ze cos takiego w ogole dyskwalifikuje peje i wiekszosc tego calego polskiego hip hopu

[Riven]

i tam też każdy powie że jest wielkim znawcą gatunku i też żadnych wartościowych artystów nie wymieni bo przecież nie będzie dyskutować z ludźmi którzy o tej muzyce nie mają pojęcia

trafniej nie dalo sie tego podsumowac

[4m]

Tak samo jak fan Feel czy Kombi zjebie Azarath tak samo zjeb bez pojęcia o hip-hopie zjebie wartościowe rzeczy Czego przykład Riven dał wyżej. Tak kończą frajerzy.

[akall]

i huj, plyta roku. mozna tego nie lubic ale jak ktos potrafi docenic dobry oldschoolowy bit to nie ma opcji zeby mu sie nie spodobalo.

to poważnie uchodzi za dobre na dzielni? pytam bez złośliwości, ciekaw jestem. z polskiego getta, biedy i rynsztoka znam i lubie jedną płytę k44, co więcej uważam ją za zajebistą. no to jak z tą peją, znawcy: keep in the getto .. oder train to auschwitz?

[Riven]

no, 4m nadal pierdoli to samo, nadal obrzuca inwektywami i pozuje na znawce, a wciaz nie podal chociaz jednego KONKRETU. a za swiadectwo swojego obeznania w hiphopie parafrazuje zalosny stek bluznierstw na poziomie 15 letniego dresa wyjety z jakiegos gownianego utworu (ktorego poziom zreszta sam w sobie jest potwierdzeniem mojego zdania o polskim hh )

Nie ma co, prawdziwy ekspert

[Bloodcult]

Tak samo jak fan Feel czy Kombi zjebie Azarath tak samo zjeb bez pojęcia o hip-hopie zjebie wartościowe rzeczy Czego przykład Riven dał wyżej. Tak kończą frajerzy.

no to może byś rzucił kilkoma ciekawymi projektami z tego gatunku...

[Riven]

btw nasunela mi sie jeszcze jedna refleksja... skoro przywolal tutaj Azarath (czolowka polskiej sceny DM), to Peje, analogicznie, chyba tez ma za czolowke polskiego hh... czyli TO ma byc ta elita tej muzyki? to jak wyglada druga liga? bauhahahah

[Bloodcult]

tak wygląda druga:


a tak trzecia liga:

[zekke]

tak, dla mnie 2 ostatnie plyty peji to absolutna czolowka polskiego RAPU (jakby ktos mi pare lat temu powiedzial ze cos takiego napisze to pewnie bym go wysmial). 2 plyta sokol/pono jest srednia, powrot molesty bardzo przecietny, tede x lat temu poszedl w inna strone, moze sie to komus podobac lub nie. biorac pod uwage to co sie dzieje na scenie (jp, mniej lub bardziej udane laczenie electro, gowno z pochodnymi reggae/crunk i huj wie czego jeszcze wychodzace z prosto etc) to 2 ostatnie plyty peji rozpieprzaja wszystko.

mozecie spierdalac z jedna plyta k44 na koncie ktora przesluchaliscie x lat temu gdy k44 lecialo wszedzie (juz nie mowiac o tym ze k44 ma huj wspolnego z typowym rapem).