JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 07:24

Nerwowy pisze:Coil.
oj to nie jest dobry typ bo choc jest to rzecz do cna uczciwa wobec rzeczywistosci (a wiec smutna), to jednak nic nie daje takiej radosci jak sluchanie Coil

ja bym zajebal cos moonspell




;D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 07:28

Edinazzu pisze:Obrazek

Smutek i mrok
no bez jaj, to ja chyba jakos dziwnie rozumiem smutek bo dla mnie to jest niesamowicie pozytywna muzyka :) sumerland i mozna zyc. no chyba, ze jest sie emo
this is a land of wolves now
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 815
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 10:54

Raf pisze:Obrazek

utwór 'Show' z tej płyty to jeden z najsmutniejszych songów ever
Dobry typ, ale ja bym obstawiał za "Funny Time of Year". Polecam to wykonanie live
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2289
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 10:57

a ja polecam przeczytać jeszcze raz o co chodzi załozycielowi tematu:
Scaarph pisze:1. wiem, że obok jest temat o piosenkach. ale po pierwsze, ja nie lubię przerzucania się linkami z jewtuba, a po drugie, nie lubię słuchać wyrwanych z kontekstu piosenek. mi tu chodzi o całe, kompletne albumy.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 11:43

ja bym w ogóle poprosił moderatorów o wyjebanie wszystkich postów, które nie zawierają żadnej normalnej polecanki typu wykonawca - album, czy okładki.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 11:51

dorzucam z tych mniej oczywistych (Set Fire To Flames):
Obrazek

a jeśli nie odrzuca cię klasyka to: (to NIE JEST wyrwana z kontekstu piosenka)
Ostatnio zmieniony 22-06-2011, 11:58 przez evildead, łącznie zmieniany 1 raz.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 815
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 11:54

Nie no, spoko, rozumiem. Ja po prostu poprałem kandydaturę albumu, wskazałem swojego subiektywnego faworyta i jako ciekawostkę dodałem jego interesujące wykonanie live ;)
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 11:55

klasyka mnie nie odrzuca, wręcz przeciwnie.
wczoraj odkryłem lebensessenz. taki neo-klasyczny projekt, ślicznie piosenki, dużo eleganckiego smutku, dużo emocji. palce lizać. na razie poznałem tylko te dwie płyty:
Obrazek Obrazek
ale reszta już do mnie idzie.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 13:04

Mógłbyś jeszcze sprawdzić to - bardzo smutna, piękna, melancholijna muzyka. Album jest muzyczną ilustracją twórczości Egona Schiele.

Rachel's - Music for Egon Schiele

Obrazek
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 17:08

Scaarph obczaj sobie moze wloski ASHRAM z plytami For My Sun (2001), Ashram (2002) i Shining Silver Skies (2006), bo od razu o nich pomyslalem czytajac: "taki neo-klasyczny projekt, ślicznie piosenki, dużo eleganckiego smutku, dużo emocji."
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Awatar użytkownika
z w i e r z e
zaczyna szaleć
Posty: 121
Rejestracja: 18-12-2007, 20:35

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 21:17

Obrazek Obrazek Obrazek
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

22-06-2011, 22:33

Hollowman pisze:Nie no, spoko, rozumiem. Ja po prostu poprałem kandydaturę albumu, wskazałem swojego subiektywnego faworyta i jako ciekawostkę dodałem jego interesujące wykonanie live ;)
Olo chyba nie słyszał całej tej płyty ;)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 19:17

Posłuchałem sobie kilku rzeczy z tego, co tu polecacie i tak:

Coldworld - Melancholie.
Z opisu bleku się nie spodziewałem, nieco wali to francuszczyzną a la Amesoeurs, ale wolę stanowczo zespół na A. Jakieś mi się to bezpłciowe wydało, nie chwyciło.

Lebensessenz
Wychodzi na to, że nie trawię neoklasyki. Z tego nurtu znam Autumn Tears i rzygam, gdy ich słyszę. Tu może nie womituję, ale wynudziłem się jak mops. Nie dla mnie takie fortepianowe plumku - plumku.

Matt Elliott - obie, które były polecane.
A tu strzał w seteczkę, takie smutki podobują mi się bardzo. Pijacka muzyka w stylu wszystkie kobiety to szmaty, nawet moja, którą dziesięć lat kochałem. O tak, takie granie na granicy rozpaczy mnie chwyta. Nie jest to może smutek Waitsowski, czy Cohenowski, ale jakby przyrównać picie i smutkowanie Waitsa i Cohena do kina Scorsese, to Elliott jest taki środkowoeuopejski, nie przymierzając i kojarzy mi się z tymi bardziej melancholijnymi numerami DeVotchki czy Beirut. Piękna sprawa.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 19:36

Hollowman pisze:
Raf pisze:Obrazek

utwór 'Show' z tej płyty to jeden z najsmutniejszych songów ever
Dobry typ, ale ja bym obstawiał za "Funny Time of Year". Polecam to wykonanie live
Nabyłem. Posłuchamy co i jak.

Tymczasem wyszedł nowy Elysian Fields - Last Day On Earth. I znów konkretna porcja smutasowania, nocnych klimatów i oczywiscie Jennifer Charles 10/10!

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:01

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Tymczasem wyszedł nowy Elysian Fields - Last Day On Earth. I znów konkretna porcja smutasowania, nocnych klimatów i oczywiscie Jennifer Charles 10/10!
Tych będę musiał sobie niedługo posłuchać, bo słyszałem parę próbek i było zachęcająco. Jednak przy słuchaniu przez last.fm będzie mi również podbijało gatunek "atmospheric metal" przez tych ciołków z Grecji. :)
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6529
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:08

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Tymczasem wyszedł nowy Elysian Fields - Last Day On Earth. I znów konkretna porcja smutasowania, nocnych klimatów i oczywiscie Jennifer Charles 10/10!

Słucham właśnie i wydaje się ciekawe, chociaż poprzednia bardziej mi się widzi póki co. Swoją drogą nigdy nie odbierałem tego grania jako przesadnie smutne ;). Nocne, lekko wstawione, snujące się - i owszem.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:09

moonfire pisze:
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Tymczasem wyszedł nowy Elysian Fields - Last Day On Earth. I znów konkretna porcja smutasowania, nocnych klimatów i oczywiscie Jennifer Charles 10/10!
Tych będę musiał sobie niedługo posłuchać, bo słyszałem parę próbek i było zachęcająco. Jednak przy słuchaniu przez last.fm będzie mi również podbijało gatunek "atmospheric metal" przez tych ciołków z Grecji.:)
Taaaaaa. Musiałem nieco zmodyfikować subskrypcję na ebayu bo mi wywalało ciągle tych patałachów.

Elysian Fields znam mniej więcej połowę dyskografii (dużo tego nie ma). Zacząłem od przedostaniej (The Afterlife). Urocza muzyka, zmysłowe wokale, ten charakterystyczny 'noir' klimat. Cenię sobie też debiut (Bleed Your Cedar) bardzo. Tam jest wszystko co grali na późniejszych płytach. Z początku nie mogłem się przez nią przegryźć, ale piękna to płyta/ Zwiewne, nieco ascetyczne granie, ale z masą niestandardowych momentów (różne atonalne wtręty tu i tam). A wszystko w sumie zaczęło się od Lovage, który to chłopaki polecili w jednym z bardziej erotycznych tematów na forum. Jennifer też odwaliła tam się świetną, wokalną robotę.

Nowy album dopiero dziś dotarł do mnie. Brzmi jak...Elysian Fields, chociaż jakby więcej tutaj dziwnej-szumiącej elektroniki w tle miejscami (J. G. Thirlwell się nawet udziela).

@Nerwowy: Może nie tyle smutne, co smutasowate ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:33

No to jeszcze bardziej mnie zachęciłeś, w nocy nie mam limitów, więc ściągnę sobie na próbę całą dyskę i zobaczymy, pewnie znów rozszerzy mi się lista zakupowa.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:38

Próbuj. Warto Na przykład taki oto utwór z debiutu ( TEN wokal, oszczędna aranżacja, później przestrzenny, rozmarzony refren i świetna 'koślawa' solówka. :)

I jak nie znasz Lovage to też zbadaj. Mike Patton + Jennifer + wyborne podkłady + tony seksu. KVLT! (raz jeszcze dzięki za rekomendację panowie, o ile pamiętam nadal komuś wino mam postawić. ;) )
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: JEBAĆ WESOŁĄ MUZYKĘ

27-06-2011, 20:41

Sol Invictus to dobry typ, ale naprawdę smutne są Trees in Winter / Killing Tide / In The Rain
ODPOWIEDZ