GUNS N' ROSES - Chinese Democracy [200?]

[Heretyk]

Miałem zamiar nie słuchać tej nowej płyty G'n'R, ale pod wpływem postów jestera chyba zmienię zdanie. A to dlatego, że w jakichś 90% przypadków, kiedy pisze on, że coś jest chujowe, to jest to zajebiste i odwrotnie. Tylko najpierw muszę wygospodarować trochę czasu.

[4m]

Mam już płytę i słucham. Potwierdza się: późne FAITH NO MORE.

Całkowicie chybiony wniosek, żadne FNM Axl, Axl, Axl po trzykroć rozdęty do nieskończoności w swoim istnieniu. Jester ma rację, to Guns N' Roses pozbawiony wszystkiego poza (wyolbrzymionym teraz do stadionowych wielkości) wkładem, który Axl wnosił do zespołu.

[Scaarph]

zupełnie poza zasięgiem moich zainteresowań

[4m]

Mam już płytę i słucham. Potwierdza się: późne FAITH NO MORE.

Całkowicie chybiony wniosek, żadne FNM Axl, Axl, Axl po trzykroć rozdęty do nieskończoności w swoim istnieniu. Jester ma rację, to Guns N' Roses pozbawiony wszystkiego poza (wyolbrzymionym teraz do stadionowych wielkości) wkładem, który Axl wnosił do zespołu.

Zamiast się egzaltować, napisz konkretnie, co jest nie tak? Może nie dostrzegasz wpływów czeskiego bluesa z lat 70-tych i ewidentnej fascynacji melodyką średniej Ireny Santor?

Przecież niczym się nie podniecam, tylko piszę jak sprawa wygląda Dlaczego nie "późne FNM"? Wystarczy posłuchać w jaką stronę Axl przeciąga zespół na UYI i ChinD. Dlaczego żyrafa to nie taki późny koń? Koń jaki jest, każdy widzi i żadne krzyki i płacze nie przekonają mnie, że żyrafa to to samo co koń, tylko szyja mu się nie wykształciła jeszcze Ewidentne podobieństwo aranżacyjnych funkowych patentów Evidence FNM i If The World GNR to zdecydowanie za mało, zresztą GNR w zupełnie inną stronę tam później poleciało.

Przesłuchałem tę płytę wiele razy i choć nieszczególnie mnie ujmują liczne manieryzmy, uważam, że jest dobra, a kilka momentów ma naprawdę porywających. Generalnie jest tak: AfD > ChD > UYI II > UYI I

AFD > UYI II > UYI I > ChinD , przy czym zgadzam się, że nie jest to zła płyta, ale album GNR i ani jednego kawałka petardy? Jednak jak mam już mieć kontakt z komercyjnym radiem czy tv to wolę, żeby tam było GNR czy RHCPeppers...

[4m]

Nie chodzi o żadne funkowe patenty, chodzi mi o FNM, jakie znamy z "Album Of The Year".

Jakieś konkrety więc może? Dawaj Drone, jedziemy

[Menel]

Ta płyta powinna była wyjść jako solo pana A.Rose bo z G'N'R to te utwory nie mają nic wspólnego poza nazwiskiem wokalisty.
Druga sprawa jest taka, że ten 'album' to idealny przykład muzyki nagrywanej przez kogoś kto już od dawna nie pamięta co to jest rock and roll i jedyne co może zrobić to jakieś gówno bez składu i ładu.

[mad]

Płyty nie kupiłem, posłuchałem 2-3 razy i może raz na rok będę do niej wracał. Kilka ciekawych kompozycji, zupełnie zmieniony klimat w stosunku do klasycznych płyt. Nie jest to muzyka, którą bym się jarał, ale powiem, że to chujnia.

[Lucek]

a ja myślałem że to zespół dla dziewczyn jest... he he

[Bloodcult]

Guns'n'Roses ? to oni kogokolwiek jeszcze obchodzą ?

[mad]

Tak sobie napisałem, wielu zacniejszych forumowiczów się skalało... O, nawet mi jedno "nie" uciekło z postu, ale po cholerę edytować.

[hcpig]

Guns'n'Roses ? to oni kogokolwiek jeszcze obchodzą ? :lol:

Po co to słowo "jeszcze"? ;)

[Scaarph]

otóż to.

[So_It_Is_Done]

Obchodzili. Zespół przekult i nie ma chuja. Velvet Revolver podobnie. Natomiast Chinese Democracy chyba nie, przynajmniej ja nie dałem rady ani razu tego wysłuchać.

[pr0metheus]

Obchodzili. Zespół przekult i nie ma chuja. Velvet Revolver podobnie. Natomiast Chinese Democracy chyba nie, przynajmniej ja nie dałem rady ani razu tego wysłuchać.

to tak na poczatku. takie kawalki jak there was a time wchodza zajebiscie

[longinus696]

Tak to widzę:
Chinese Arithmetic >>>> Chinese Democracy >>>>>>>> zupka chińska

Hahahaha !! Święta racja.

[Skaut]

Tak to widzę:
Chinese Arithmetic >>>> Chinese Democracy >>>>>>>> zupka chińska

Hahahaha !! Święta racja.

zupka chińska bardzo ok

[Gore_Obsessed]

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150359
http://www.3news.co.nz/X-Factors-Altiya ... fault.aspx

[Skaut]

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150359
http://www.3news.co.nz/X-Factors-Altiya ... fault.aspx

przynajmniej plakacik fajny;)

[Glene]

Fajny plakacik. Odnosnie koncertu to szkoda ze taki zespol sie zeszmacil.Od premiery Chinese Democracy minelo juz 2 lata i slyszalem tylko jakies fragmenty i czuje, ze w tej materii dlugo sie nic nie zmieni.

[white_pony]

przeciez to jakas jebana komedia. reaktywacja jak papa dance. żenujące...