Oto doszliśmy...

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
ageless
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 18-11-2008, 19:03

Re: Oto doszliśmy...

12-12-2010, 23:02

No, ze wskazaniem na Summoning of the Muse.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 01:46

e tam, Xavier i Windfall znacznie lepsze.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 02:18

KreatoR pisze:Obrazek
od 0:00 do 38:43
fantastyczny album.

a dzis proponuje:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 02:24



COIL All the pretty little horses

i mozna - znow - zamknac temat.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17370
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 08:34

white_pony pisze:[
a dzis proponuje:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No kurwa wybitne zrozumienie tematu, nie dosc ze mowa byla o jednym utworze to powiedz mi, czy np fascination street albo pictures of you to sa w ogole jakies przygnebiajace utwory?
KreatoR pisze:Obrazek
od 0:00 do 38:43
A coz cie tak przygnebia w tej calej plycie? :shock:
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 09:03

tez nie wiem co tam jest smutnego, juz w ogole zapomnialem o co chodzi w tym topicu :D
ta plyta nie przygnebia tylko wprowadza w dziwny stan, niektorzy myla te rzeczy i nie wiem jak to mozliwe, bo dla mnie to jest kompletne przeciwienstwo przygnebienia. w ogole malo slucham smutnej muzyki, nie lubie sluchac jak ktos placze do mikrofonu - sa wyjatki od tego oczywiscie, ale generalnie to kurwa, zapodaliby sobie lepiej jakiegos psychodelika w mozg i dopiero zaspiewali, a nie ze jest smutno i trzeba sie wyzalac
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:21

Triceratops pisze:A coz cie tak przygnebia w tej calej plycie? :shock:
Riven ma częściową rację z tym wprowadzaniem w "inny stan". pierwsza część płyty, gdzie śpiewa Brendan jest właśnie taka. ale od "Dawn of the iconoclast" przestaje być już mistycznie - i o to mi się rozchodzi.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:23

jakos zle jej sluchales. jak to przestaje? a koncowka Persephone? ciezko o bardziej "mistyczna" (nie lubie tego slowa) muzyke
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17370
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:36

KreatoR pisze:
Triceratops pisze:A coz cie tak przygnebia w tej calej plycie? :shock:
Riven ma częściową rację z tym wprowadzaniem w "inny stan". pierwsza część płyty, gdzie śpiewa Brendan jest właśnie taka. ale od "Dawn of the iconoclast" przestaje być już mistycznie - i o to mi się rozchodzi.
No nie wiem, pytanie bylo "Jaki jest najbardziej przygnębiający utwór muzyczny jaki znasz?". Pomijajac to, ze plyta jest mistyczno, oniryczno, tajemniczo, melancholijnie mistyczna, oniryczna, tajemnicza i melancholijna to ja bym nie powiedzial, ze tam jest w ogole jakis przygnebiajacy utwor a na pewno nie jakikolwiek najbardziej przygnebiajacy. Oczywiscie rozumiem, ze dla niektorych debiut Helloween jest przerazliwie ponury ale wydaje mi sie, ze po prostu poszeldes na latwizne i pierdolnales pierwsze lepsze z sufitu jak ten kolejny pozniej lolek z tymi plytami The Cure.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:41

Riven pisze: w ogole malo slucham smutnej muzyki, nie lubie sluchac jak ktos placze do mikrofonu - sa wyjatki od tego oczywiscie, ale generalnie to kurwa, zapodaliby sobie lepiej jakiegos psychodelika w mozg i dopiero zaspiewali, a nie ze jest smutno i trzeba sie wyzalac
A ja mam zupełnie inaczej. Uwielbiam smutną muzykę, za to mało słucham beztroskiego, wesołkowatego grania.

Mój typ do tematu to SWANS - Failure
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:43

ale my sle nie rozumiemy. to o czym pisalem to cos kompletnie innego niz numer SWANS o ktorym wspominasz
dla mnie nawet joy division nie jest tak naprawde smutne :D chuj, nie bede sie wglebial bo i tak nie bede umial tego dobrze wyjasnic

wesolkowatego grania nie slucham nigdy, nienawidze takiego gowna
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:51

Riven pisze:dla mnie nawet joy division nie jest tak naprawde smutne
no to Castor ma konkurenta do złotych war :lol:
Triceratops pisze:
KreatoR pisze:
Triceratops pisze:A coz cie tak przygnebia w tej calej plycie? :shock:
Riven ma częściową rację z tym wprowadzaniem w "inny stan". pierwsza część płyty, gdzie śpiewa Brendan jest właśnie taka. ale od "Dawn of the iconoclast" przestaje być już mistycznie - i o to mi się rozchodzi.
No nie wiem, pytanie bylo "Jaki jest najbardziej przygnębiający utwór muzyczny jaki znasz?". Pomijajac to, ze plyta jest mistyczno, oniryczno, tajemniczo, melancholijnie mistyczna, oniryczna, tajemnicza i melancholijna to ja bym nie powiedzial, ze tam jest w ogole jakis przygnebiajacy utwor a na pewno nie jakikolwiek najbardziej przygnebiajacy. Oczywiscie rozumiem, ze dla niektorych debiut Helloween jest przerazliwie ponury ale wydaje mi sie, ze po prostu poszeldes na latwizne i pierdolnales pierwsze lepsze z sufitu jak ten kolejny pozniej lolek z tymi plytami The Cure.
nie jest tak jak piszesz tylko jak ja piszę ale niech Ci będzie :wink:

Ostatnio zmieniony 13-12-2010, 12:16 przez KreatoR, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:53

my idols are better than your idols !
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:54

Riven pisze:ale my sle nie rozumiemy. to o czym pisalem to cos kompletnie innego niz numer SWANS o ktorym wspominasz
dla mnie nawet joy division nie jest tak naprawde smutne :D chuj, nie bede sie wglebial bo i tak nie bede umial tego dobrze wyjasnic
Mam wrażenie, że po prostu nie lubisz słowa "smutne", bo kojarzy Ci się z kapelami pokroju Artrosis albo Closterkeller :wink: Przecież nawet "Sleep Has His House", którą mi kiedyś polecałeś jest smutna na maksa. Riven, spójrz prawdzie w oczy - Ty uwielbiasz smutną muzykę :wink:
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 11:57

no dobra - przekonales mnie :D

masz racje, to tylko i wylacznie kwestia etykiety. zreszta o to mi chodzilo w w/w poscie
wszystko gnije i zdycha, i to sie musi jakos odbijac na muzyce. muzyka ktora jest szczera w tej kwestii to dobra muzyka.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Oto doszliśmy...

13-12-2010, 12:25

Triceps zarzuca mi łatwiznę, tak więc jeszcze coś na deser - David Bowie.
Olo proponował "I'm Deranged", Jester "Secret life of arabia", a wg mnie największe doły to te dwa instrumentale z Heroes

http://www.youtube.com/watch?v=FsVdmbrltcw

http://www.youtube.com/watch?v=7YPjEIS8960
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

14-12-2010, 00:44

bardzo lubię to wykonanie:

Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

14-12-2010, 00:54

KreatoR pisze:
Riven pisze:dla mnie nawet joy division nie jest tak naprawde smutne
no to Castor ma konkurenta do złotych war :lol:
:mrgreen:
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: Oto doszliśmy...

14-12-2010, 01:15

Jak mamy jeszcze wymieniać, to te numery zawsze mnie dołowały...



Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17370
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re:

14-12-2010, 09:34

Skaut pisze:
KreatoR pisze:
Riven pisze:dla mnie nawet joy division nie jest tak naprawde smutne
no to Castor ma konkurenta do złotych war :lol:
:mrgreen:
Riven tanczy przy Eternal i Decades :lol:
woodpecker from space
ODPOWIEDZ