No triceps wie co dobre, ja jestem młodszy i tych 5pedałów akurat sie może nie słuchało ale miało przyjemność słyszeć praktycznie wszędzie w tamtych latach a ten blondyn to akurat najbardziej hetero z nich
Te kawałki, które tu wrzucacie przypomniały mi o czymś czego nie trawiłem, bo leciało zawsze i wszędzie, na każdej imprezie w remizie, a dzisiaj wręcz wzbudza we mnie jakaś tęsknotę. Mianowicie to (nie wiem, może już było).
Wrzuciłeś dwa totalne klasyki z początku 90, kocham.
Była kiedyś taka płyta Sierockiego która krążyła po straganach, to było kilka kawałków z początku lat 90, totalny miks właśnie ttakich staroci.Była zajebista, nie mogę znaleźć okładki ale właśnie wtedy zacząłem słuchać czegoś innego bo stary katował mnie od małego italo disco
Wrzuciłeś dwa totalne klasyki z początku 90, kocham.
Była kiedyś taka płyta Sierockiego która krążyła po straganach, to było kilka kawałków z początku lat 90, totalny miks właśnie ttakich staroci.Była zajebista, nie mogę znaleźć okładki ale właśnie wtedy zacząłem słuchać czegoś innego bo stary katował mnie od małego italo disco
Ja znałem to tylko z imprez, na które chodziłem z kolegami i koleżankami. Sam byłem wtedy już mocno zamoczony w metalu i punku, ale wiadomo, zabawa z rówieśnikami równała się obcowaniem z taką muzyką. Co zabawne, dzisiaj naprawdę uważam, że to po prostu dobre piosenki na imprezę.
tym razem jestem team hcpig mam większy sentyment do Backstreet Ciotasów (tak ich nazywaliśmy) niż do eurodancu
chociaż to też zależy od nastroju i piosenki, sporo gówna się słuchało za dzieciaka
tym razem jestem team hcpig mam większy sentyment do Backstreet Ciotasów (tak ich nazywaliśmy) niż do eurodancu
chociaż to też zależy od nastroju i piosenki, sporo gówna się słuchało za dzieciaka
Te kawałki, które tu wrzucacie przypomniały mi o czymś czego nie trawiłem, bo leciało zawsze i wszędzie, na każdej imprezie w remizie, a dzisiaj wręcz wzbudza we mnie jakaś tęsknotę. Mianowicie to (nie wiem, może już było).
Wszystko ok z tym, że nie ten klip wkleiłeś co trzeba:
Gowno to gowno, mozesz je zawinac w zloty papierek, zabrac na kolacje i sie z nim przespac. Nie stanie sie krolewna i dalej bedzie gownem.
Sam fakt, ze tego sluchasz i to analizujesz swiadczy o deficytach sluchu albo inawet rozumu. Nastepne co obwiescisz, ze jest banger, Dawida Podsiadlo czy Natalie Nykiel?
Pytalem: tanczysz, ze nazywasz to tanecznym bangerem?
Jest jasne że masz problem z nowoczesnymi wałkami które wykraczają poza lata 80'te, max początek 90'tych bo jak wytłumaczyć że jarasz się fajnym ale mega topornym 2U a atakujesz np. bdb side projekt Mantasa. Albo wklejasz wczesną archaiczną Madonnę podczas gdy istnieje coś tak nierdzewnego jak 'Ray of Light' itp.
Co do wspomnianego projektu Mantasa to pamiętacie jak wszyscy się bali co to będzie w 2000 roku jak komputery zwariują i milenium bug spowoduje zagładę nukelarną? A już w 1999 HP Baxxter miał dla nas dobrą radę, która z perspektywy czasu obroniła się:
Jaka Madonne...jeden kawalek Gambler ma kapitalny, wypadek przy pracy, reszta ok ale bez opsrania a jaram sie Madonna z lat 80 tutaj bo to temat od tego. Ray of Lught lubi trocki wiec wiem ocb sle nie w tym temacie.. 2U to przy pedalach z BB to niemal black metal, N-Sync i Take That tez sie podniecasz? Z mantasem nie wiem ocb nie slucham tego szajsu, jakbys umial tanczyc to byswiedzial co jest tanecznym bangerem