KING CRIMSON

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 09:48

Przy odpowiednim doborze pokarmu zaprawionego stosowną ilością czystej byłbym w stanie wyemitować coś podobnego na kawałek kartonu.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 11:49

Baton pisze:Ciekawostka dla estetów.
Wszyscy znamy okładkę Islands, genialną w swojej prostocie:
Obrazek
Ale dopiero dzisiaj odkryłem, jaką okładkę ten album miał oryginalnie w wersji USA/kanada:
Obrazek
na rany boskie
o kurwa....
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 11:59

Oryginalna oczywiście dużo lepsza.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 12:09

nie gowno, szerloku!
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 12:39

Baton pisze: Ale dopiero dzisiaj odkryłem, jaką okładkę ten album miał oryginalnie w wersji USA/kanada:
Obrazek
na rany boskie
A nie wyszło to w takiej obwolucie? To co powyżej to było raczej promo.
Obrazek
Obrazek
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 13:21

To co Ty, Nicram, wkleiłeś to wersja kanadyjskiej okładki (a raczej też, bo tam wyszła w obu), wersja Batona jest na Amerykę. Ta druga jest autorstwa Sinfielda.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 13:40

Masz rację. Sprawdziłem, rzeczywiście ta tragedia z kleksem wyszła na USA i Kanadę. A wiadomo, który to super extra virgin press? :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: KING CRIMSON

02-01-2013, 14:23

I jeszcze na Wenezuelę (?) wyszła ta wersja, którą wkleiłeś ;) A pierwsze bicie to chyba to z Island Records, z oryginalną okładką, wydane w Wielkiej Brytanii.
The madness and the damage done.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 11:54

Proszę mi powiedzieć czy wydania pły KC z serii 40th Anniversry CD + DVD są dobrze zrobione? Brzmią doskonale? Wyglądają pięknie? Są grube booklety?
I AM MORBID
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 12:02

Mort pisze:Proszę mi powiedzieć czy wydania pły KC z serii 40th Anniversry CD + DVD są dobrze zrobione? Brzmią doskonale? Wyglądają pięknie? Są grube booklety?
Takie chociazby Islands to niemal zupelnie nowa plyta. Doskonale remastery i dla nich samych warto - byla o tym wielokrotnie mowa na forum.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 13:13

Ditto.
The madness and the damage done.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 14:02

Pojechalem do Saturna i kupiłem na próbę Larks' Tongues In Aspic. Wygląda schludnie ale spodziewałem się, że będzie bardziej "na bogato". Zaraz sprawdze jak brzmi.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 15:09

Jak nie lubię tego całego Wilsona, tak trzeba mu oddać, że te płyty masterowane przez niego po prostu brzmią lepiej.
The madness and the damage done.
NorbiB
zaczyna szaleć
Posty: 178
Rejestracja: 20-12-2012, 11:14

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 15:23

Kurt pisze:Jak nie lubię tego całego Wilsona, tak trzeba mu oddać, że te płyty masterowane przez niego po prostu brzmią lepiej.
Jak ja lubię tego całego Wilsona!
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 591
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: KING CRIMSON

25-05-2013, 16:21

Nowe remastery płyt King Crimson brzmią bardzo dobrze, lepiej niż wcześniejsze edycje wydane na 30-lecie. Niestety, remastery Wilsona i tak brzmią gorzej od edycji z lat 1988-92. Przykro to pisać, ale także tym razem nie wykorzystano w pełni potencjału, jaki daje płyta CD. Niemniej jednak, mając do wyboru: nowe remastery kontra te z lat 1999-2004 nie należy się wahać - trzeba brać te nowsze.
In God We Trust
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: KING CRIMSON

26-05-2013, 00:19

Nowe wersje to remixy (stereo i 5.1) i nie chce mi się wierzyć, że Fripp pozwolił, żeby brzmiało to gorzej niż te stare. Ostatnie edycje na dokładkę mają remaster z 30th Anniversary Edition. Nowe stereo Larks' brzmi świetnie, 5.1 nie mam na czym słuchac ale czytałem, że powala ;)
I AM MORBID
535

Re: KING CRIMSON

26-05-2013, 01:01

Nie ma się o co kłócić. Czy płasko, czy grubo, brzmią doskonale.
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 591
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: KING CRIMSON

26-05-2013, 11:56

Mort pisze:Nowe wersje to remixy (stereo i 5.1) i nie chce mi się wierzyć, że Fripp pozwolił, żeby brzmiało to gorzej niż te stare. Ostatnie edycje na dokładkę mają remaster z 30th Anniversary Edition. Nowe stereo Larks' brzmi świetnie, 5.1 nie mam na czym słuchac ale czytałem, że powala ;)
Ja mam remaster ''Larks'...'' z 2000 roku, wydany na trzydziestolecie i brzmi znakomicie, lepiej niż większość wydawanych w ostatnich latach remasterów, jednak edycja z 1989 roku, której słuchałem, była jeszcze lepsza! Jak rozumiem masz teraz obydwa remastery: ten z 2000 roku i ten z 2012 roku. Ciekaw jestem, który z nich jest wg Ciebie lepszy? Pytam, gdyż takze rozważam zakup tych nowych wydań.
In God We Trust
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: KING CRIMSON

26-05-2013, 21:21

Tego z 2000 dawno nie slyszalem ale pamietam, ze swietnie brzmial. Nie mam ochoty, zeby robic teraz miedzy nimi zawody ;)
Pozostale kartonowe edycje na razie odpuszczam. Dla audiofili to moze byc spelnienie mokrych snow, ale na moim sprzecie i bez 5.1 mi tego nie trzeba. Ale i tak ciesze sie, ze kupilem. Przypomnialem sobie jak znakomity jest Larks'. To chyba najlepszy KC.

Bedzie nowy miks stereo Red.
http://www.dgmlive.com/diaries.htm?arti ... ntry=23144
I AM MORBID
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: KING CRIMSON

24-09-2013, 19:22

Robert Fripp zapowiada reaktywację King Crimson!

Legendarny muzyk poinformował na swoim internetowym dzienniku, że zespół King Crimson zostanie reaktywowany. Będzie składał się z siedmiu muzyków, w tym trzech perkusistów.

To może być jeden z najgłośniejszych powrotów tego roku. Legendarna formacja King Crimson może ponownie stanąć na scenie. Tak przewiduje Robert Fripp we wpisie zamieszczonym na internetowym dzienniku.

Możemy tam przeczytać:

" To może być bardzo trudna przemiana, w porównaniu z tym, co było wcześniej: siedmiu muzyków, czterech Anglików, trzech Amerykanów, w tym trzech perkusistów. Siedmiogłowa bestia "Crim" została poruszona."

W jakim składzie powróci King Crimson? Większość nazwisk jest na razie tajemnicą. Potwierdzone są tylko dwa: Robert Fripp i Bill Rieflin. Ten drugi to perkusista i gitarzysta występujący między innymi w Ministry i REM, który współpracował z Frippem w 1999 roku.

Jest to informacja o tyle zaskakująca, że sam Fripp na łamach tego samego internetowego dziennika pisał w 2010 roku, że nie ma żadnych planów związanych z dalszą działalnością zespołu King Crimson. Wielu uznało wówczas, że formacja nie powróci, ponieważ sam Fripp nie ma na nią pomysłu. Jak się jednak okazuje, pomysł się pojawił...
http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czy ... mson_.html
ODPOWIEDZ