Pod tym wszystkim mogę się podpisać, a szczególnie pod pogrubionym fragmentem. W Katowicach Rykarda również dała radę;)Drone pisze:No i obaczyłem na żywca. Będzie z niej gwiazda - może jeszcze nie dziś i nie jutro, i może z odrobinę lepszą muzyką. Zagrali dość ostro, nawet bardzo ostro w strosunku do płyty. Mam drobne uwagi, ale bez przesady - w takiej muzyce nie chodzi o wytykanie błędów. Było więcej niż ok. Prezencję sceniczną i podsceniczną ma zajebistą, potwierdzam
RYKARDA PARASOL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Powiem tak - było perfekcyjnie, wszystko super, ale jakoś nie do końca mnie to wszystko przekonało. Ładnie grali, ładnie śpiewała, byli sprawni technicznie, klimat OK, ale...nie było ciar, nie było "tego czegoś". Ja odpadamDrone pisze:No i obaczyłem na żywca. Będzie z niej gwiazda - może jeszcze nie dziś i nie jutro, i może z odrobinę lepszą muzyką. Zagrali dość ostro, nawet bardzo ostro w strosunku do płyty. Mam drobne uwagi, ale bez przesady - w takiej muzyce nie chodzi o wytykanie błędów. Było więcej niż ok. Przydybałem Rykardę przed koncertem w kącie, zamieniłem kilka słów i zdobyłem podpis na płycie. Prezencję sceniczną i podsceniczną ma zajebistą, potwierdzam

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10004
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: RYKARDA PARASOL
Wywiad z Parasolką w łóżku, trochę kulisów nadchodzącej płyty - jak się wyraziła ma być "some bigger name guest", z jakiegoś (hihi) Bad Seeds czyli zgadnąć nietrudno, o kogo chodzi

Yare Yare Daze
-
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 09-01-2009, 14:42
Re: RYKARDA PARASOL
"Damska wersja nicka cave'a" chyba wystarczająco opisuje Rysie mimo że klimat jest jeszcze bardziej barowy trochę jak Tiger Lillies (mówie tylko o klimacie) . Dla mnie super, szkoda że cedeki nie najtańsze
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
jeśli ktoś Rysię polubił, polecam także piosenkarkę Devll Doll (nie, to nie TEN Devil Doll) - swingująco - rockująco - jazzującą lalunię z Hameryki. Zwłaszcza ten album:Leatherface pisze:"Damska wersja nicka cave'a" chyba wystarczająco opisuje Rysie mimo że klimat jest jeszcze bardziej barowy trochę jak Tiger Lillies (mówie tylko o klimacie) . Dla mnie super, szkoda że cedeki nie najtańsze

Coś tam było! Człowiek!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5329
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: RYKARDA PARASOL
ja za Ryśka nie przepadam ale niedługo będę na Allegro wystawiał jej pierwszą EP-ke
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10004
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: RYKARDA PARASOL
Ta od płyty "Queen of Pain"? Chyba słyszałem jakiś sample, ale nie pamiętam, jak to szło nawet.
Yare Yare Daze
-
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 09-01-2009, 14:42
Re:
Muzyka skoczna, głos chyba nawet jeszcze bardziej seksowny niż Rykarda, wszystko fajnie, ale jednak klimat kompletnie nie tenSkaut_Kwatermaster pisze:jeśli ktoś Rysię polubił, polecam także piosenkarkę Devll Doll (nie, to nie TEN Devil Doll) - swingująco - rockująco - jazzującą lalunię z Hameryki. Zwłaszcza ten album:Leatherface pisze:"Damska wersja nicka cave'a" chyba wystarczająco opisuje Rysie mimo że klimat jest jeszcze bardziej barowy trochę jak Tiger Lillies (mówie tylko o klimacie) . Dla mnie super, szkoda że cedeki nie najtańsze

Tak czy innaczej dzięki, fajne toto
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: RYKARDA PARASOL
daj znać, ile chcesz i podaj numer rachunku, co się w allegro bawić będziemyMaleficio pisze:ja za Ryśka nie przepadam ale niedługo będę na Allegro wystawiał jej pierwszą EP-ke

- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10004
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: RYKARDA PARASOL
For Blood and Wine, 2009!
Track Listing: 1.) The Road Is Long, 2.) Drinking Song, 3.) Widow in White, 4.) Maggie, 5.) One for Joy!, 6.) Hold Back the Night, 7.) For All Men Kill…, 8.) Covenant, 9.) My Blood, 10.) My Spirit Lives in Shadows, 11.) Je Suis Une Fleur, 12.) You Cast A Spell On Me, 13.) No Sir! (Ain't no man gonna), 14.) ...The Thing They Love, 15.) Kindness, You're Killing Me
No nareszcie.
Track Listing: 1.) The Road Is Long, 2.) Drinking Song, 3.) Widow in White, 4.) Maggie, 5.) One for Joy!, 6.) Hold Back the Night, 7.) For All Men Kill…, 8.) Covenant, 9.) My Blood, 10.) My Spirit Lives in Shadows, 11.) Je Suis Une Fleur, 12.) You Cast A Spell On Me, 13.) No Sir! (Ain't no man gonna), 14.) ...The Thing They Love, 15.) Kindness, You're Killing Me
No nareszcie.
Yare Yare Daze
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: RYKARDA PARASOL
i co z tą epką? 

- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5329
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: RYKARDA PARASOL
Już dawno temu poszła na ebay czy na allegro nie pamiętam. Można już kupować nową płytę, ja zamówiłem kilka dni temu.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: RYKARDA PARASOL
Jestem zachwycony, zdecydowanie dojrzalsza i bardziej spójna płyta. Piękne różnorodne wokale Ryśki, wspaniałe melodie, recytacje, znacznie więcej Cave'a , dusznej atmosfery, wspaniałe teksty. Może jedynie troszeczkę bardziej mogła pozwolic rozwinąc się sekcji, ot np. taki zalążek (2.07-2.26) z utworu Maggie mógł trwac chociaż z minutkę. Piękna płyta, ładnie nam się Parasolka rozwija.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: RYKARDA PARASOL
a to znacie?, tak mi się jakoś skojarzyło.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: RYKARDA PARASOL
no coś w ten deseń, chociaż bez zdecydowanie. nieco lepsza.streetcleaner pisze:Jestem zachwycony, zdecydowanie dojrzalsza i bardziej spójna płyta. Piękne różnorodne wokale Ryśki, wspaniałe melodie, recytacje, znacznie więcej Cave'a , dusznej atmosfery, wspaniałe teksty. Może jedynie troszeczkę bardziej mogła pozwolic rozwinąc się sekcji, ot np. taki zalążek (2.07-2.26) z utworu Maggie mógł trwac chociaż z minutkę. Piękna płyta, ładnie nam się Parasolka rozwija.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: RYKARDA PARASOL
tak po jakimś czasie już, przemyślane - zdecydowanie lepsza.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: RYKARDA PARASOL
Mniej chwytliwie niż na poprzednim krążku, bardziej równo, chyba smutniej, może przez to wydaje mi się, że dojrzalej... Na oryginale nie położyłem jeszcze kończyn, więc o tekstach się nie wypowiem. Na "Dziś" napiszę, że poziom zachowany, na "Jutro" może być z małą tendencją zwyżkową.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: RYKARDA PARASOL
Wg mnie jest o wiele bardziej chwytliwie. Zdecydowanie na plus.
KVLT lizania CZASZKI
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: RYKARDA PARASOL
Pelson pisze:Mniej chwytliwie niż na poprzednim krążku, bardziej równo, chyba smutniej, może przez to wydaje mi się, że dojrzalej... Na oryginale nie położyłem jeszcze kończyn, więc o tekstach się nie wypowiem.
http://www.rykardaparasol.com/lyrics-forblood.html
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: RYKARDA PARASOL
Pan_Kimono pisze:Wg mnie jest o wiele bardziej chwytliwie. Zdecydowanie na plus.
Jak pisałem poprzedniego posta to zastanawiałem się, czy zwrot "chwytliwy" będzie najszczęśliwszy. "Our hearts..." miało taki wabik w postaci Hannah Leah, który dla mnie od razu stawiał tę płytę w przegródzce muzy łatwo wpadającej w ucho. Patrząc przez lupę Hannah to drugi album wydaje mi się mniej melodyjny
