Strona 1 z 3
Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 06-03-2011, 18:24
autor: Wujek Lucyferiusz
Są tacy artyści... takie zespoły... Niby jest ok, a mimo to nigdy do niczego nie dojdą, nie wyrobią sobie pozycji, nie znajdą "jednego wiernego w mieście, który uchroni od zagłady".
Zapowiadają się dobrze, nawet nagrają jedną lub dwie płyty, by następnie..... TADAM! Dobrze się zapowiadać. I tak w kółko...
Dla mnie idealnym casusem jest Tymon Tymański, babrający się w swojej zajebistości i obrażający się na krytykę, czasem naprawdę słuszną i racjonalną.
A z metalu - Trauma nasza polska... No taka trauma... Nagrywają kolejną płytę i za każdym razem klepie się ich po plecach - bo dobrze się zapowiadają. ;)
Zapraszam do wyliczania debiutantów, chwycenia się za łby i lepienie inwektyw. Ku wojnie!
Temat o muzyce wszelakiej!
: 06-03-2011, 18:28
autor: Skaut
od baaaaardzo długiego czasu METALLICA
Re:
: 06-03-2011, 18:38
autor: Karkasonne
Skaut pisze:od baaaaardzo długiego czasu METALLICA
No ba - do niczego nie doszli, nie wyrobili sobie żadnej pozycji. Bujają się wciąż po tych scenach w barach grając dla 20 osób. Chyba już dla nich za późno.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 06-03-2011, 18:40
autor: Wujek Lucyferiusz
I Motorhead. A (pół)poważnie nie pogadamy?
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 06-03-2011, 18:46
autor: white_pony
jest tu taki jeden wąsaty co pisze.
a tak serio to rzeczywiscie trauma, a szkoda bo to calkiem niezły zespol.chociaz trzeba by ustalic kiedy nastepuje wybicie sie z tego płaskotopia. bo jezeli tylko przy duzej karierze to jest w polszy takich kapel na pęczki.
: 06-03-2011, 19:00
autor: Skaut
Karkasonne pisze:Skaut pisze:od baaaaardzo długiego czasu METALLICA
No ba - do niczego nie doszli, nie wyrobili sobie żadnej pozycji. Bujają się wciąż po tych scenach w barach grając dla 20 osób. Chyba już dla nich za późno.
no wyrobić wyrobili i co z tego? Teraz młodzież i dorośli przychodzą, bo kiedyś tam nagrali kilka bardzo ważnych płyt dla rozwoju gatunku, a później? Zero, null, bujają się wciąż po tych scenach, w barach grając dla 20 osób, bo reszta przyszła Slayer obejrzeć.
A tak poważniej Trauma faktycznie jest bardzo dobrym przykładem. Mają wszystko czego potrzeba, aby ich zauważono, podobnie jest z Azarath, Witchmaster i wieloma innymi kapelami, które u nas przyjmowane są zajebiście, a poza Polską? Cóż, ktoś tam ich docenia. Większość kojarzy polską scenę z zajebistym death metalem i nic niestety tego nie wynika. Odnoszę czasem wrażenie, że niektóre zespoły boją się zaryzykować i poszukać inspiracji u zachodnich sąsiadów, aby nie zamykać się w tak hermetycznym gatunku. Niech kontrprzykładem będzie Behemoth. Już abstrahując od gustu, Nergal & Co cały czas rozwijają swoją formułę. Może się to wydawać trendziarskim posunięciem, bo świetnie się wpasowują w obecne realia i mody, sięgając po takie inspiracje jak DsO czy Nile, ale dzięki takiemu posunięciu znaczą coś więcej w metalowym świecie. I choć nie każdy musi ich muzykę doceniać, to nikt nie powie mi, że za ten ciągły rozwój i szukanie własnego stylu nie należy im się szacunek.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 06-03-2011, 21:06
autor: longinus696
Wujek Lucyferiusz pisze:
A z metalu - Trauma nasza polska... No taka trauma... Nagrywają kolejną płytę i za każdym razem klepie się ich po plecach - bo dobrze się zapowiadają. ;)
Mnie tam się Trauma zawsze bardziej podobała niż taki VADER na przykład, którego nowych płyt po prostu nie mogę słuchać, bo albo nużą, albo wkurwiają (głównie jednak nużą).
A takie "Suffocated in Slumber" sprawia, że biegam po pokoju udając gitarzystę, perkusistę i wokalistę w jednym.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 06-03-2011, 21:44
autor: Self
longinus696 pisze:
Mnie tam się Trauma zawsze bardziej podobała niż taki VADER na przykład, którego nowych płyt po prostu nie mogę słuchać, bo albo nużą, albo wkurwiają (głównie jednak nużą). .
No mi też, ale faktem jest, że nie byli nigdy na tyle docenieni, na ile powinni. Nie wiem z czego to wynika, ale tak jest. Ta kapela powinna robić karierę w kolorowych magazynach dla młodzieży, a nie ciułać tylko i wyłącznie dzięki ogromnej determinacji Mistera.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 02:02
autor: white_pony
niestety. jak od polowy lat 90 im nie wyszlo to nie wroze im zadnych rewelacji. podobnie jest wlasciwie z lost soul. niby spoko ta ostatnia plyta a tez jakos cicho o nich. była jeszcze kiedys taka kapela never. chyba jakis death grali, ze 2 lata temu wydali kolejne cd i nadal dupa a niby na ma pisze ze są active.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 10:24
autor: Castor
Wujek Lucyferiusz pisze:
A z metalu - Trauma nasza polska... No taka trauma... Nagrywają kolejną płytę i za każdym razem klepie się ich po plecach - bo dobrze się zapowiadają. ;)
Mówienie o Traumie jako o debiutantach to nieporozumienie! Fakt zespół ten nie osiągnął nigdy i pewnie nigdy nie osiągnie wielkiej sławy, ale problem leży nie w samej muzyce, bo przecież większość z nas uważa że Trauma nagrywa dobre i b. dobre albumy. Na przeszkodzie stoi brak odpowiedniej promocji, dużych tras koncertowy itd. Przecież osiągnięcie sukcesu na skale europejską lub światową nie jest możliwy do uzyskania grając kilka, kilkanaście sztuk w roku i to głownie na terenie Polski.
Poza tym Mister i spółka nie zajmują się graniem zawodowo, tzn że nie jest to ich jedyne i główne źródło dochodów, a wręcz przeciwnie oni zajmują się muzyką hobbistyczne, ale robią to jak najbardziej z pasją. Trauma istnieje na polskim rynku od wielu już lat, przez które zdążyła sobie wypracować swój własny, dość łatwo rozpoznawalny styl. Znalazła swą niszę w której działa i w której czuje się dobrze. Myślę, że nie zależy im by być drugim Behemothem, czy Vaderem. Są gdzie są i to im wystarcza.
Poza tym zgadzam się longinusem, który twierdzi że Trauma ma na swoim lepsze krążki niż ostatnio nagrywa Vader, ale to nie wystarcza by osiągnąć sukces. Liczą się przede wszystkim koncerty, a ich liczba w przypadku Traumy jest stosunkowo zbyt niska.
Edit: podobna sytuacja jest z Lost Soul.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 17:00
autor: Pan_Kimono
Trauma miała swój styl do suffocated włącznie. Materiał z późniejszych płyt jest dla mnie nie odróżnienia od miliona innych sredniodobrych kapel
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 17:06
autor: Castor
podaj kilka przykładów
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 17:41
autor: white_pony
bobrzyku chyba nie zrozumiałeś. nie chodzi o to ze trauma to debiutanci tylko ze od X lat próbują bezskutecznie wygrzebać sie z tego brodzika w którym taplają sie srednio-chujowe ekipy. mimo ze to spoko zespol i spokojnie moglby juz odniesc duzy sukces.
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 17:56
autor: Adrian696
Pan_Kimono pisze:Trauma miała swój styl do suffocated włącznie. Materiał z późniejszych płyt jest dla mnie nie odróżnienia od miliona innych sredniodobrych kapel
niestety - a wydawało sie, że to właśnie oni tchną w scene coś świeżego
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 18:20
autor: Castor
white_pony pisze:bobrzyku chyba nie zrozumiałeś. nie chodzi o to ze trauma to debiutanci...
Doskonale wiem o co biega, Trauma nagrywając kolejny album startuje z poziomu, który przypisuje się debiutantom (i tu pełna zgoda), ale debiutantami wcale nie są. Zresztą szum wokół tego zespołu robi się tylko jak wychodzi nowa płyta, później jest praktycznie 2, 3 lata ciszy i znów nowa płyta i znów szum się robi, a w między czasie zagrają parę sztuk i koniec. to jednak nie wystarczy. Żeby sytuacja uległa zmianie muszą zacząć grać koncerty, duże trasy. I bynajmniej wcale nie myślę tu tylko o koncertach granych za naszą wschodnią granicą. Wg mnie jest to recepta na to, by ich pozycja mogła ulec zmianie, by zaczęli liczyć się w Europie i na świecie.
Poza tym jakbyś doczytał do końca mojej wypowiedzi to może byś mi nie zarzucał, że nie zrozumiałem;)
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 20:14
autor: Xapapote
Wujek Lucyferiusz pisze:Dla mnie idealnym casusem jest Tymon Tymański
Akurat jego Miłość to bend kompletny. poza tym jakby Lester Bowie grał moje kompozycje to nikt nie musiałby mnie upewniać w tym, że jestem zajebisty. ;-)
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 07-03-2011, 21:59
autor: longinus696
Pan_Kimono pisze:Trauma miała swój styl do suffocated włącznie. Materiał z późniejszych płyt jest dla mnie nie odróżnienia od miliona innych sredniodobrych kapel
Całkowita zgoda.
Re: Re:
: 07-03-2011, 22:02
autor: [V]
Karkasonne pisze:Skaut pisze:od baaaaardzo długiego czasu METALLICA
No ba - do niczego nie doszli, nie wyrobili sobie żadnej pozycji. Bujają się wciąż po tych scenach w barach grając dla 20 osób. Chyba już dla nich za późno.
LOL!
Re: Notoryczni debiutanci (muzyczne płaskostopie)
: 08-03-2011, 10:24
autor: Wujek Lucyferiusz
A Setherial? Lubię ich (kiedś nawet bardziej) ale nigdy nie zdobyli choć kąska tego, co miał Marduk czy Lord Belial. Mają wszystko, czego potrzeba a mimo to... może łatka Marduk-wannabe ich knebluje?
Re:
: 08-03-2011, 10:28
autor: Riven
Skaut pisze:
A tak poważniej Trauma faktycznie jest bardzo dobrym przykładem. Mają wszystko czego potrzeba, aby ich zauważono, podobnie jest z Azarath, Witchmaster i wieloma innymi kapelami
Trauma to jednak nie ta polka co Witchmaster czy Azarath.