Masterful Magazine

Znacie? Lubicie?

Piątka z Reading UK zalozona w 1989, prekursorzy shoegaze. Dla mnie absolutna bomba, gdyby nie slowdive nie byłoby kapel takich jak sigur rós, mogwai i wiekszosci dzisiejszego post-rocka. Na koncie 3 długograje i 5 epeczek. Fantastyczna, emocjonalna, przestrzenna muzyka. Nie wiem dlaczego ale w jakis sposob kojazy mi sie z Twin Peaks.

tak na szybko 3 smaczki, chronologicznie:

"just for a day" (1991)

the ballad of sister sue
http://www.youtube.com/watch?v=veWesCyzQ-I

"blue day" - compilation (1992)

she calls
http://www.youtube.com/watch?v=kxfydMKStuU
"souvlaki" (1993)

souvlaki space station
http://www.youtube.com/watch?v=G0LIO138Z-A

"pygmalion" (1995)

rutti
http://www.youtube.com/watch?v=r2eujVjm ... 5&index=28

nie wiele jest kapel przy których tak dobrze odpoczywam.

Niewiele jest kapel, przy których tak się nudzę. Przynajmniej jeśli chodzi o płytę "Siusiaki" czy jakoś tak.

Souvlaki, nie siusiaki. Zajebiste żarcie.

Piekna sprawa. Pygmalion to cos prawie miary debiutu Low.

she calls to moj chyba faworyt

white_pony pisze:Nie wiem dlaczego ale w jakis sposob kojazy mi sie z Twin Peaks.

Może dlatego, że Rachell Goswell ma podobny głos do Julee Cruise?

Prekursorami szugejzu to było raczej My Bloody Valentine, no ale Souvlaki to spoko płyta - co prawda słodkie jak całe pudełko z cukiereczkami, ale tymi cukierkami z wódką w środku, także trochę odlotu jest (o kurwa, ale wymyśliłem porównanie). Szczególnie w w/w Souvlaki space station, na moje najłatwiej strawny numer z tej bombonierki.

No, dużo bardziej sobie cenię My Bloody Valentine, ale Slowdive też spoko, można posłuchać.

Nie znam jedynie Pigmaliona, pozostałe dwie są bardzo dobre. Ballada o siostrze Sue robi mi dobrze.:)

Bardzo cenie sobie ten zespol, takie granie pasuje mi dosc mocno.

Odkopując temat, jestem świeżo po ich koncercie na OFF Festivalu.
Świetny występ ze znakomitą setlistą, klimat z płyt zachowany. Widać, że po reaktywacji, oprócz niewątpliwych korzyści finansowych, wspólna gra nadal sprawia im dużo radości.