Strona 1 z 2

Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:07
autor: Deathless King
Jestem ciekaw Waszych opinii - czy kantaty sa bardziej inspirujace niz koncerty na fagot?

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:08
autor: Riven
Bach

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:09
autor: Karkasonne
Kantaty są okropne, msze tak samo, ale utwory na klawesyn nawet lubię. Po odsłuchaniu 150 płyt z Bachem nie mógłbym zagłosować inaczej :)

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:10
autor: twoja_stara_trotzky
piekny spektakl teatru TVP był kiedyś ;) Bach forever! no fuckin' compromise! WODKAAAAA!

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:13
autor: Deathless King
Ja za slabo znam muzyke zeby oceniac (no bo przy takich dorobkach to chyba oczywiste...), ale jestem wielkim fanem filmu Formana, a spektaklu nie widzialem - mozna takie rzeczy gdzies wogole obejrzec?

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:18
autor: twoja_stara_trotzky
Deathless King pisze:Ja za slabo znam muzyke zeby oceniac (no bo przy takich dorobkach to chyba oczywiste...), ale jestem wielkim fanem filmu Formana, a spektaklu nie widzialem - mozna takie rzeczy gdzies wogole obejrzec?


i jedziesz dalej kolejne części ;)

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:20
autor: Adrian696
sam głosowałem na Mozarta??
Bach jest masa OK, ale Mozart rozdaje

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:45
autor: mysticcum
No to Bach!

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:48
autor: Raf
gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta
BEETHOVEN

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:50
autor: twoja_stara_trotzky
że niby głuchy, to lepszą muzykę robił?

WAGNER > Bach, Bethoween, Mocart i inni.

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 00:58
autor: Raf
twoja_stara_trotzky pisze:że niby głuchy, to lepszą muzykę robił?

WAGNER > Bach, Bethoween, Mocart i inni.
no WAGNER mnóstwo ok, zwłaszcza na "Gods Of War"

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 01:03
autor: Bonny
Raf pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:że niby głuchy, to lepszą muzykę robił?

WAGNER > Bach, Bethoween, Mocart i inni.
no WAGNER mnóstwo ok, zwłaszcza na "Gods Of War"
przede wszystkim na INRI

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 03:41
autor: mad
twoja_stara_trotzky pisze:piekny spektakl teatru TVP był kiedyś ;) Bach forever! no fuckin' compromise! WODKAAAAA!

Pewnie masz na myśli "Kolację na cztery ręce". Grali Gajos i Wilhelmi (jako Bach i Haendel - chyba że mi się coś popierdoliło - jakieś 10 lat temu to oglądałem).

Odnośnie tematu: Bach > Mozart. To oczywista oczywistość, aczkolwiek różnica nie jest aż tak przytłaczająca jak się niektórym miłośnikom lipskiego kantora wydaje.
Warto zwrócić uwagę na parunastu innych kompozytorów. Jako że najbardziej cenię sobie symfonie, poleciłbym 2 symfoników: Mahlera i Brucknera. Trochę niedocenieni są.

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 07:26
autor: Riven
Bonny pisze:
Raf pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:że niby głuchy, to lepszą muzykę robił?

WAGNER > Bach, Bethoween, Mocart i inni.
no WAGNER mnóstwo ok, zwłaszcza na "Gods Of War"
przede wszystkim na INRI
:D

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 08:21
autor: Baton
mad pisze: Warto zwrócić uwagę na parunastu innych kompozytorów. Jako że najbardziej cenię sobie symfonie, poleciłbym 2 symfoników: Mahlera i Brucknera. Trochę niedocenieni są.
Mahler mnóstwo ok.

A w temacie: Bach. Lubię tę abstrakcyjna architekturę, jest w tej muzyce coś bardzo uspokajającego i aczasowego. Zawsze jak są w okolicy jakieś koncert organowe z Bachem w roli głównego repertuaru, to na nie biegam. Uwielbiam organy.

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 08:28
autor: Melepeta
Długopisyyyyy vs. Kredki - co za durny temat.

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 09:27
autor: Deathless King
twoja_stara_trotzky pisze:że niby głuchy, to lepszą muzykę robił?

WAGNER > Bach, Bethoween, Mocart i inni.
o/ no pasaran!
Melepeta pisze:Długopisyyyyy vs. Kredki - co za durny temat.
a czemu durny? lepszy niz zakladanie setnego tematu typu "najlepszy zespol do siedzenia na kiblu gdy toaleta jest w jednym pomieszczeniu z lazienka"

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 09:35
autor: Melepeta
Prokofiev II Symfonia d-moll, op. 40

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 09:39
autor: Block69
W marketach od jakiegoś czasu są fajne 5CD boxy za 14,99zł tych wszystkich kompozytorów. Z 15 tytułów naliczyłem.

Nie chciało mi sie wybierać żadnego konkretnego typa więc na początek nabyłem box The Best Of Russian Classics (Tchaikowsky, Rachmaninoff, Schostakowitsch, Mussorgsky, Glière, Liadow, Scriabin, Balakirew, Borodin i Miaskowsky) i nie spodziewałem sie, że aż tak dobrze będzie sie tego słuchało. Jakby nie ta promocja to pewnie nie prędko bym sam od siebie kupił płyty z taką muzyką.

A Mozart i Bach - mało słyszałem więc ciężko powiedzieć.

Re: Mozart vs Bach

: 10-06-2011, 09:47
autor: Triceratops
Dzis odkrylem, ze...

Mozart to krzyk, niespojny i burzliwy w swej niejednoznacznej niemej wymowie, Mozart to lza spadajaca z drzewa stojacego na niewidomym padole utkanym z cierpienia i nienawisci, Mozart to drzewo stojace samotnie na rozstaju drog biegnacych donikad pokrytych pajeczynami nicosci i patyna zapomnienia. Mozart to lustro, w ktorym sie odbijaja znieksztalcone postacie nigdy nie istniejacych prabytow z zapomnianych pustyn bezosobowosci.

Bach to grom bijacy z jasnego nieba piekielnie czerwonej krwi utoczonej, Bach to szum wiatru posrod wlosow beznadziei wijacych sie posrod potokow antymaterii, Bach to okruch piasku na bezbrzeznej pustyni unicestwienia, Bach to krzemien krzeszacy iskry nadziei posrod stojacych niemo posagow utkanych z odleglych zpomnien i objawien, Bach to drzenie siersci bezwlosego konia biegnacego posrod galaktyk ucielesnien dawno pomarlych.....

Bach i Mozart to najlepsze płyty jakie stworzył Burzum.....