GOD

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

GOD

11-06-2011, 23:04

A tu dla odmiany pytam przez temat. Mam tylko _o_ Possession _o_ i _o_ Anatomy of Addiction _o_. I ten transowo brutalny (albo brutalnie transowy, sam w sumie nie wiem) stuff tak mną zamiata że pytam - czy resztę równie warto czy są to twory w porównaniu do ww. dwóch krążków ubogie?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GOD

11-06-2011, 23:05

tak swoją drogą - znasz li Morfu TERMINAL CHEESECAKE?
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: GOD

11-06-2011, 23:08

Nie znam, messieur Bonny - gdzie zaczynać?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GOD

11-06-2011, 23:11

proponuję zacząć od Pearlesque Kings of the Jewmost, chyba ich najbardziej wyłomowej płyty. a później to już jak leci
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: GOD

11-06-2011, 23:15

Merci messieur, merci beaucoup.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Karkasonne

Re: GOD

11-06-2011, 23:17

Zrobiło nam się nagle przyjaźnie jak w wiosce smerfów.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: GOD

11-06-2011, 23:26

Morph comes to the rescue.

Swoja droga wydawalo mi sie, ze gdzies juz byl temat o Broadricku i okolicach. Do znawcy mi daleko, ale slyszalem jeszcze Loco i zdecydowanie warto sie za tym zakrecic
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: GOD

11-06-2011, 23:28

Ale ja nie chcę Broadricka i okolic, tak jak :GO: mi nie pasowało w "trzaskach, zgrzytach i skowytach". Te dźwięki są tak wspaniałe że zasługują na własny temat. Swoją drogą - ktoś mógłby Painkiller dołożyć, tu nie czuję się ani trochę władny.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: GOD

11-06-2011, 23:29

ja to doskonale rozumiem, tyle ze w ten sposob malo kto sie wypowie ;)
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: GOD

11-06-2011, 23:31

No i chuj, zawsze byłem ukrytym elitystą ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: GOD

12-06-2011, 00:21

Nie ten GOD o jaki autorowi tematu chodzi ale również dobry, rok 1987, hardcore, Holandia
Obrazek
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: GOD

12-06-2011, 00:46

tych bogow to jest cala masa, wiec na dluzsza mete moze z tego jednak wyjsc temat zbiorczy. heh ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: GOD

12-06-2011, 01:24

miło mi patrzeć na plony, choćby i po latach przychodziły ;)
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GOD

21-06-2011, 00:02

Właśnie słucham Possession i jestem dosłownie rozjebany na kawałeczki. Zajebista płyta, tak niesamowicie pokręcona, ale przy tym spójna i wielowarstwowa, zdecydowanie na więcej niż jedno posiedzenie. Niesamowicie wciągające połączenie różnych elementów, no po prostu nie mam więcej pytań.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: GOD

21-06-2011, 17:55

Kurt pisze:Właśnie słucham Possession i jestem dosłownie rozjebany na kawałeczki. Zajebista płyta, tak niesamowicie pokręcona, ale przy tym spójna i wielowarstwowa, zdecydowanie na więcej niż jedno posiedzenie. Niesamowicie wciągające połączenie różnych elementów, no po prostu nie mam więcej pytań.
Wszystkie GOD-y rozdają. A polecany przez Bonny'ego TERMINAL CHEESECAKE też świetny, chociaż to inna muza - bardziej psychodeliczna, a przy tym mocno garażowa, nastawiona na sprzęgi i fakturę - niektóre materiały mają takie brzmienie, że trudno przebrnąć. Polecam "Angels in Pigtails".
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GOD

21-06-2011, 18:22

longinus696 pisze:Wszystkie GOD-y rozdają. A polecany przez Bonny'ego TERMINAL CHEESECAKE też świetny, chociaż to inna muza - bardziej psychodeliczna, a przy tym mocno garażowa, nastawiona na sprzęgi i fakturę - niektóre materiały mają takie brzmienie, że trudno przebrnąć. Polecam "Angels in Pigtails".
Inna, wiadomo, ale tak mi się skojarzyło, bo kiedyś wydali wspólne siedem cali z GOD. Pod względem jakościowym kapele na tym samym poziomie, ewentualnie z minimalną przewagą TC.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: GOD

21-06-2011, 18:24

Bonny pisze:Inna, wiadomo, ale tak mi się skojarzyło, bo kiedyś wydali wspólne siedem cali z GOD.

Wiem, słyszałem to.
Bonny pisze:Pod względem jakościowym kapele na tym samym poziomie, ewentualnie z minimalną przewagą TC.
Wow... serio tak uważasz, czy chciałeś być kontrowersyjny?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: GOD

21-06-2011, 18:29

longinus696 pisze:Wow... serio tak uważasz, czy chciałeś być kontrowersyjny?
W życiu. Chyba mnie nie podejrzewasz o jakieś głupawe zagrywki dla samego bicia piany. Owszem czasem jestem przekorny, ale tym razem pisałem serio. TC stawiam odrobinkę wyżej. Przede wszystkim za ich Pearlesque Kings of the Jewmost - płytę moim zdaniem doskonałą.
longinus696 pisze:
Bonny pisze:Inna, wiadomo, ale tak mi się skojarzyło, bo kiedyś wydali wspólne siedem cali z GOD.

Wiem, słyszałem to.
Mogłem je mieć, ale się kiedyś trochę sfrajerowałem i teraz żałuję, bo nigdy później już tego nie widziałem.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GOD

21-06-2011, 18:41

Jako, że straszny ze mnie laik jeśli chodzi o takie rejony muzyczne to chętnie sprawdzę resztę nagrań God i inne zespoły tego typu, bo to co usłyszałem mnie po prostu rozjebało. Dobrego nigdy za wiele.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: GOD

21-06-2011, 18:44

Bonny pisze:Chyba mnie nie podejrzewasz o jakieś głupawe zagrywki dla samego bicia piany. Owszem, czasem jestem przekorny, ale tym razem pisałem serio. TC stawiam odrobinkę wyżej. przede wszystkim za ich Pearlesque Kings of the Jewmost - płytę moim zdaniem doskonałą.
Nie no, nie podejrzewam, ale z drugiej strony bardzo zaskakująca opinia. "Pearlesque Kings..." owszem, dobra płyta, przyćpana, nieco mechaniczna, pełna świetnych eksperymentów dźwiękowych, ale nigdy mi nawet przez głowę nie przeszło, że może przyćmić dokonania GOD. Z drugiej strony, już szmat czasu jej nie słuchałem, więc sobie może dzisiaj porównanie zrobię i puszczę zaraz po "Anatomy..." albo "Possession".
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ