Strona 1 z 2

THEE HYPNOTICS

: 11-06-2011, 23:11
autor: Triceratops
A jak tak wszyscy zakladaja se przy piwie, to ja tez pije piwo i to ja tez zaloze, musze teraz tematy szybko zakladac zeby wytracic dronermu ostatni argument, nastepny temat zaloze o grindowym Extreme Masturbation, ktorego to kasete ciagle gdzies chyba mam.
No ale Thee Hypnotics to byla brytyjska ekipa, ktora istniala raptem 6 lat chyba, w tym czasie wydala 4 plyty z mocno rockowo-psychodelicznym materialem i bardzo, ale to bardzo, bardzo gitarowym mozna powiedziec, ze jezeli The Cult bylo 100% gitarowe to oni byli 130% Tak w ogole to kiedys samobojczyk Beksa ich mocno promowal i plyte, ktora ja lubie najbardziej Soul Glitter & Sin - Tales From The Sonic Underworld, ogolnie mozna powiedziec ze brzmieli jakby nieco najebany Carl McCoy spotkal kolesi z The Cult i MC5 i poszli sobie pograc. Oczywiscie influences mieli jakies Stoogesy, Zeppeliny i nawet Blue Cheery co powie nawet durna wikipedia. Whatever, byli tak korzenno-organiczni, ze nawet ja nie potrafie opisac, a rasowe rockery gdzie saksy i harmonijki mieszaly krew w zylach przeplatali z takimi wolno-pijackimi, barowymi rozklejaczami, ze kopara opadala. Te wolne fragmenty byly doslownie stworzone do upijania sie co na np wlasnie czynie i bardzo sobie cenie ten rytual.
Przeglad z mojej ulubionej plyty. Niestety Samedi's Cookbook, Soul Accelerator i Black River Shuffle nie ma, co jest bardzo niedogodne ale moze to cos powie.
Kissed By The Flames
Cold Blooded Love
Shakedown

jakby co to kapitan zbik pomoze ci

Re: THEE HYPNOTICS

: 11-06-2011, 23:35
autor: 0ms
20 sekund Kissed By The Flames i juz leze plackiem. Dzieki!

Re: THEE HYPNOTICS

: 11-06-2011, 23:42
autor: moonfire
Wiedziałem, że skądś znam tę nazwę. W jednym z pierwszych "Tylko Rocków" była ich recka, dzięki za przypomnienie o istnieniu tej kapeli, skoro tropami są Cult i FOTN, to muszę sobie posłuchać, sądzę, że spodoba mi się.

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 00:15
autor: Raf
znamy i lubimy ;)
Triceratops pisze:Oczywiscie influences mieli jakies Stoogesy, Zeppeliny i nawet Blue Cheery co powie nawet durna wikipedia.
szczególnie na wczesnej koncertówce "Live'r Than God" to słychać

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 22:39
autor: Triceratops
0ms pisze:20 sekund Kissed By The Flames i juz leze plackiem. Dzieki!
zbadales calosc? nie dalo sie wrzucic czesci kawalkow wiec obraz niepelen jest mocno

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 22:42
autor: 0ms
wstepnie sie zapoznalem, dalsze badania przewidziane na jutro ;)

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 22:43
autor: Deathless King
swietne!

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 22:47
autor: Triceratops
to dlaczego oddales na mnie glos w ankiecie ? :/

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 22:49
autor: Deathless King
ja? nie oddalem na Ciebie, za wczoraj to masz piwko a nie glosy w gupich ankietach ;)

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 23:00
autor: Ihasan
Triceratops pisze:to dlaczego oddales na mnie glos w ankiecie ? :/
Przestań się mazać, jesteś dodany do przyjaciołach więc nikt na Ciebie nie będzie glosował tym bardziej, że masa dobre kapele polecasz tu :)

Re: THEE HYPNOTICS

: 12-06-2011, 23:40
autor: Deathless King
kurcze, pieknie weszlo - mialem isc spac a tu kolejne piwko i plyta leci i leci...

Re: THEE HYPNOTICS

: 13-06-2011, 00:56
autor: Adrian696
jestem pozamiatany

Re: THEE HYPNOTICS

: 13-06-2011, 15:01
autor: Glene
Mocny strzal! FOTN uwielbiam, wiec po przesluchaniu probek z yotube stwierdzam, ze TH musze koniecznie posluchac!

: 13-06-2011, 19:56
autor: Skaut
ja tutaj nawet The Birthday Party słyszę ;)

Re: THEE HYPNOTICS

: 13-06-2011, 20:08
autor: Triceratops
lol :D , i tak dobrze, ze nie Autechre :P

: 13-06-2011, 20:31
autor: Skaut
Triceratops pisze:lol :D , i tak dobrze, ze nie Autechre :P
no nie wiem co Cię tak śmieszy? Taki "Kissed by the Flames" nie brzmi dla Ciebie podobnie do tego?


Re: THEE HYPNOTICS

: 14-06-2011, 09:28
autor: Triceratops
no zgadza sie skaucie, robierajac po poszczegolnym kawalku to i do Talk Talk da sie dotrzec :D to byl zespol na wskros rockowy nie majacy z jakimkolwiek punkowaniem nic wspolnego, kiedys go nazywano nawet nabardziej gitarowa brytyjska kapela lat 90 czy jakos tak.

Re: THEE HYPNOTICS

: 14-06-2011, 13:03
autor: absinthe_patriote
Jakie cudowne granie... a jak tam pozostałe płyty?

Re: THEE HYPNOTICS

: 14-06-2011, 15:30
autor: Triceratops
Nie ma ich za wiele wiec trudno oczekiwac wiekszych roznic w tak krotkim czasie. Tak naprawde to 2 plyty z 4 to epki w tym jedna koncertowka.

: 15-06-2011, 00:53
autor: Skaut
Triceratops pisze:no zgadza sie skaucie, robierajac po poszczegolnym kawalku to i do Talk Talk da sie dotrzec :D to byl zespol na wskros rockowy nie majacy z jakimkolwiek punkowaniem nic wspolnego, kiedys go nazywano nawet nabardziej gitarowa brytyjska kapela lat 90 czy jakos tak.
Ale gdzie ja niby napisałem, że to nie był zespół na wskroś rockowy? Otwórz oczy, nie patrz gatunkowo i jednoklapkowo. Wyczuwam po prostu pewne charakterystyczne brzmieniowe połączenie pomiędzy tymi dwoma zespołami. Zresztą, nie chodzi tutaj o rozbieranie poszczególnych kawałków, bo gdybym miał na siłę szukać to dorzuciłbym dalej "Black River Shuffle" czy manierę wokalną ala Nick Cave w "Shakedown". To raczej takie luźne skojarzenie (stąd ;) na końcu wpisu), ale kto wie czy nie wymieniali ich jako inspiracji.