Mahavishnu Orchestra

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 10:54

Jazz/rock/prog/fusion - twór mniej więcej w tym stylu. Na gitarze przewodzi John Mclaughlin, poza tym mamy tu perkę, bass i skrzypce. Sporo improwizacji, ale nie chaotycznych, dużo popisów gitarowych, świetne melodie. Znacie? Jak nie to polecam, przede wszystkim 2 pierwsze longi "The Inner Mounting Flame" oraz "Birds of Fire".

- z jedynki
- z dwójki - za rekomendację tego kawałka jeden wpis z jutuba "Nejlepší písnička z tohoto alba!" ;)
HAILSA!!!!!
535

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 11:03

Myślę, że te dwa polecone albumy, praktycznie każdy polubi od tzw kopa. To co wyczynia momentami perkusista (Billy Cobham) budzi podziw. Nie jestem muzykiem, nie znam się na technice gry, ale ten czarnoskóry kolega rozdaje na prawo i lewo:) Świetny zespół, świetne płyty - kombinować, kupować, słuchać ,zadowolenie i satysfakcja 100%.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 11:28

Tak dwie pierwsze zdecydowanie najlepsze choć mam w planach uzupełnienie całej dyskografii. A z dwóch pierwszych chyba jednak debiut minimalnie lepszy. Przedmówca wspomniał o perkmanie, a ja zwróce uwagę na klawiszowca Jana Hammera, który w latach 80-tych zasłynął jako kompozytor gł muzycznego motywu serialu "Policjanci z jajami" :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4947
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 12:58

Edinazzu pisze:Przedmówca wspomniał o perkmanie, a ja zwróce uwagę na klawiszowca Jana Hammera, który w latach 80-tych zasłynął jako kompozytor gł muzycznego motywu serialu "Policjanci z jajami" :)
Jaaaa, to jest przekult ! http://www.youtube.com/watch?v=aJpIQ3dituE

A MAHAVISHNU ORCHESTRA to najlepsza kapela fusion. Jak kogoś nudzi "normalny" jazz niech sprawdzi ten gatunek. Liczą sie ino dwie pierwsze płyty.
PENIS METAL
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 13:03

Edinazzu pisze:Tak dwie pierwsze zdecydowanie najlepsze choć mam w planach uzupełnienie całej dyskografii. A z dwóch pierwszych chyba jednak debiut minimalnie lepszy.
Dokładnie mam tako samo, niewiele ale jednak lepszy. ;)
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 13:42

Naturalnie "Birds of Fire" to jest album "prze". Jednak osobiście wyżej stawiam "Visions of the Emerald Beyond", chyba dlatego, że tą poznałem jako pierwszą. Trochę ta płyta jest podsmarowana Hendrixowskim feelingiem, jest tam pierwiastek rockowej psychodelii, dla mnie chyba najbardziej ich "kolorowy" album. Za to nigdy mi nie podszedł "Inner Worlds"...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Mahavishnu Orchestra

16-06-2011, 23:49

w zasadzie lubię (ale za to bardzo) tylko Ptaki.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mahavishnu Orchestra

17-06-2011, 00:20

Oczywiście dobry zespół, "Birds of Fire" to najważniejsza płytka, ale i parę fajnych koncercików by się znalazło. McLaughlin do dzisiaj nagrywa ciekawe płyty, a Ponty to właściwie synonim nowoczesnych skrzypiec w jazzie. Jednakże ja zawsze za całokształt zdecydowanie wyżej ceniłem Weather Reprt, chociaż zespół właściwie nie wprowadził gitary solowej. No ale Pastorius, Zawinul i najlepszy z nich wszystkich Shorter, nagrali parę wiekopomnych płyt. Oczywiście najlepszą nie jest ta najbardziej popularna, czyli "Heavy Weather", lecz prawdopodobnie "Mysterious Traveller" - chyba że znów wspomnimy jakiś koncert, na ten przykład "8.30".
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Mahavishnu Orchestra

17-06-2011, 12:14

Birds of Fire - doskonała płyta, 10/10. Reszta tylko dobra.
mad pisze:Jednakże ja zawsze za całokształt zdecydowanie wyżej ceniłem Weather Reprt, chociaż zespół właściwie nie wprowadził gitary solowej. No ale Pastorius, Zawinul i najlepszy z nich wszystkich Shorter, nagrali parę wiekopomnych płyt. Oczywiście najlepszą nie jest ta najbardziej popularna, czyli "Heavy Weather", lecz prawdopodobnie "Mysterious Traveller" - chyba że znów wspomnimy jakiś koncert, na ten przykład "8.30".
Generalnie jestem zdania, że MAHAVISHNU ORCHESTRA popełniła jeden album, który rozwala wszystko, czyli Ptaki Ognia, natomiast WEATHER REPORT wprawdzie imo nigdy nie zbliżył się do tego poziomu, to w ogólnym rozrachunku nagrał znacznie więcej płyt bardzo dobrych. Chyba sobie zapuiszczę Heavy Weather zaraz, dawno nie słuchałem.

Kiedyś miałem ostrą fazę na fusion, muszę w ogóle do tego wrócić. RETURN TO FOREVER też "miażdży suty", że się tak młodzieżowo wyrażę.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mahavishnu Orchestra

17-06-2011, 22:02

2 płyty Weather Report postawiłbym na tym samym poziomie artystycznym co Ptaki. To wspomniane przez mnie wcześniej "Mysterious Traveller" i koncert "8.30". Chociaż... "Mysterious Traveller" stawiam nieco wyżej.
Kwestia gustu.
535

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 00:27

Jestem niewolnikiem dźwięków tego zespołu i także tego numeru. :) Murzynek napierdala ile wejdzie. :)
Jak mi ktoś obrazi Czarnoskórego to znajdę, urwę łeb i nasikam do środka, k....BESTIA...

Obejrzyjcie To do końca, szybko pojmiecie, iż większość tzw "muzyków" to bezradne dzieci przy BESTII...
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 00:37

a tu mini solo na 4 pałeczki ;]

HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 00:43

Bambi pisze:Jazz/rock/prog/fusion - twór mniej więcej w tym stylu. Na gitarze przewodzi John Mclaughlin, poza tym mamy tu perkę, bass i skrzypce. Sporo improwizacji, ale nie chaotycznych, dużo popisów gitarowych, świetne melodie. Znacie? Jak nie to polecam, przede wszystkim 2 pierwsze longi "The Inner Mounting Flame" oraz "Birds of Fire".

- z jedynki
- z dwójki - za rekomendację tego kawałka jeden wpis z jutuba "Nejlepší písnička z tohoto alba!" ;)
Możecie się śmiać, ale nie potrafiłem nigdy ich zaliczyć do moich regularnych odsłuchów. Nie wiem co nie gra. Po prostu nie gra. Jest wielka klasa, ale to nie jest mój słoiczek miodu. :)
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
535

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 00:49

Czasem mnie też drażni , ale to w momentach napięć, ostatnio jakby rzadziej. Widocznie czas nieco zwolnić Wujku i TYM razem to nie żart. Ta ekspresja "wybada" nastrój człowieka, bezbłędnie i bez litości wytknie mankamenty słabego żywota. Na szczęście...
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 00:52

Jak już jesteśmy przy garncarzach jazzowych, to nie można zapomnieć o 2 moich ulubieńców :



i

HAILSA!!!!!
535

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 01:05

To drugie solo słyszałem na 100% swego czasu w trójce , charakterystyczne pykanie, tego się tak łatwo z pamięci wyrzucić nie da, ale won ze wspominkami frustrata. Dziękuję za cenne wskazówki.
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Mahavishnu Orchestra

18-06-2011, 01:09

535 pisze:Czasem mnie też drażni , ale to w momentach napięć, ostatnio jakby rzadziej. Widocznie czas nieco zwolnić Wujku i TYM razem to nie żart. Ta ekspresja "wybada" nastrój człowieka, bezbłędnie i bez litości wytknie mankamenty słabego żywota. Na szczęście...
A mnie niezmiennie każe przełączyć po paru utworach. Nie chcę się silić. Proste. :)
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
535

Re: Mahavishnu Orchestra

12-02-2012, 05:58

To należy odświeżyć i przypomnieć ponownie. Na przekór sędziemu i głosom wieszczącym przesyt, na przekór wszystkim, patrzcie co Bambo robi z tego numeru, czarni bracia chowajcie czteropaki i sześciopaki, tu nie ma co zbierać, żywy stąd nie wyjdzie nikt.
Awatar użytkownika
mrwth
zaczyna szaleć
Posty: 164
Rejestracja: 08-03-2011, 22:14
Lokalizacja: Podniebo

Re: Mahavishnu Orchestra

17-02-2012, 12:24

Konkretny projekt. Kiedyś pochłaniałem całymi garściami co tylko udało mi się dorwać. Muszę sobie odświeżyć te muzolę, bo ostatnimi laty jakoś mi umknęła.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15189
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Mahavishnu Orchestra

28-10-2019, 00:35

mad pisze:McLaughlin do dzisiaj nagrywa ciekawe płyty, a Ponty to właściwie synonim nowoczesnych skrzypiec w jazzie.
obaj dzisiaj grali na Jazz Jamboree

o ile McLaughlina znam i lubie to kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać po skrzypku ale było spoko ;)
tylko troche dziwnie bo na siędząco więc dupa boli ale było warto ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
ODPOWIEDZ