Kiedys sie bedzie pokazywac dzieciom jak dzis krowy w ksiazce "patrz synu tak wygladala fajna kobieta, nie ma zelaza w ryju ani pizdzie, nie jest wysmarowana jak brudnopis gimbusa i nie zachowuje sie jak kurwa".
Jest coś niesamowitego w tych tapirowanych kobietach z klipów/filmów/seriali lat '80, łapią się jeszcze '90 ale nie rozumiem dokładnie, na czym to polega. Czy zmieniła się metoda doboru uczestniczek, czy to styl tak robi, co się stało że się tak zmieniło? Ale to nie na dyskusję w tym temacie raczej.
Re: STREFA TANDETY
: 11-07-2021, 11:26
autor: Triceratops
Wlasnie ze w temacie, takie rozmowy sa duzo ciekawsze niz wrzutki teledyskow bez opisu. To strefa tandety a kobiety w tamtych czasach z dzisiejszego punktu widzenia ubieraly sie tandetnie ale wlasnie dlatego byly bardzo kobiece. Np taka Michelle Pfeiffer w Tequila Sunruise czy w Into The Night czy Patsy Kensit w Lethal Weapon...mjut, moge paczec godzinami
I nie dzwonek tylko pamiec, niby wydudnilem 5 bronkow, poprawilem szklanka danielsa w ramach rajdu po knajpach ale piwem chyba nie potrafie sie upic, no chyba ze jest to zywiecki mozgojeb porter
Re: STREFA TANDETY
: 11-07-2021, 12:10
autor: Medard
Współczena tandeta, czyli burnig man, tańce na pustyni dla amerykańców,
Pachanga boys kawałek Time:
czyli wspominamy wspaniale lata 80 z ich dobrodziejstwem i wspanialoscia. tym czym byly i czym sa i beda.
ja sobie ostatnio wspominam debiut Depeszów, jest to tak kiepskie że aż fajne
może nawet se uzupełnie płytoteke ? bo coś ostatnio jakby przybyło
Re: STREFA TANDETY
: 11-07-2021, 19:18
autor: Wódz 10
Wszedłem ostatnio w posiadanie zbioru opowiadań Johna Foxxa - klimaty zgodne z jego stylem tekściarkim, styl oszczedny, dużo niedopowiedzeń, malowanie słowami niczym z nowej noweli francuskiej. Całość nietania, w oryginale, twarda oprawa i aż nie chce się czytać dalej po kilku stronach, tak wiele bodźców na tych kilku stronach potrafi się znaleźć.
Re: STREFA TANDETY
: 11-07-2021, 19:28
autor: Triceratops
Jak jego muzyka.....zwlaszcza te pierwsze. Takie ogrody muzyczne. Poetic pop.
Jak jego muzyka.....zwlaszcza te pierwsze. Takie ogrody muzyczne. Poetic pop.
Tak jest. Te późniejsze ambienty tez fajne (katedry, oceany) ale trójka Ultravox a potem dwójka, trójka i czwórka solo są niesamowicie romantyczne. Debiut solowy mniej mnie przekonuje swoim chłodem.
Re: STREFA TANDETY
: 12-07-2021, 17:02
autor: mocny2_3
triceps wódz naczelni tego tematu i czuje że jednak mimo tego że mamy nieprzyjemności to wporzo chłop.Taki wieśniak z dobrym gustem
Re: STREFA TANDETY
: 12-07-2021, 19:37
autor: Triceratops
jakie tam nieprzyjemnosci, od czasu do czasu delikatnie szczypne w policzke, zebys za badzo nie odlecial. Bardzo mi sie spodobala twoja propozycja, ze dajesz mi w ryj, potem idziemy na piwo a finalnie konczymy w lozku z twoja niezaszczepiona szurka i stukamy na dwa baty. morda nie szklanka w sumie.