Jako, że ostatnio starszyzna forum lansuje Alien Sex Fiend, zapodaję tutaj nasz rodzimy, a stosunkowo mało znany typ w okolicznych klimatach. Pogranicze death rocka, batcave i horror punku.
Wydali dwa albumy, oba równie dobre.
Próbki:
Znacie, lubicie?
Re: Miguel and the Living Dead
: 27-11-2011, 12:02
autor: maciek z klanu
znamy od 2005 roku i lubimy hehe. bardzo dobry niedoceniany zespol. momentami podobne do the cure jak w Over Horizon. Wole ich szybsze kawalki. Polecam !
Re: Miguel and the Living Dead
: 28-11-2011, 09:03
autor: Bezdech
Nawet lubię, ale bez obsrania. Śmieszna produkcja jedynki stawia ją w moim rankingu nieco wyżej.
Re: Miguel and the Living Dead
: 08-08-2013, 14:43
autor: ramonoth
witchfinder pisze:
Jako, że ostatnio starszyzna forum lansuje Alien Sex Fiend, zapodaję tutaj nasz rodzimy, a stosunkowo mało znany typ w okolicznych klimatach. Pogranicze death rocka, batcave i horror punku.
Wydali dwa albumy, oba równie dobre.
Próbki:
Znacie, lubicie?
Znamy, lubimy, a z Nerve69 siedzieliśmy w jednej ławce przez 4 lata w LO :) Jedynkę mam nawet ze specjalną dedykacją, a obie płyty warto mieć nie tylko ze względu na dobrą muzykę, ale również bardzo atrakcyjne wydania.
Re: Miguel and the Living Dead
: 08-08-2013, 22:52
autor: yossarian84
ramonoth pisze: obie płyty warto mieć nie tylko ze względu na dobrą muzykę, ale również bardzo atrakcyjne wydania.
Jedynki nie mam, ale dwójka faktycznie bardzo przyjemnie się prezentuje. Niby zwykły digi, ale ładny taki, lubię zdjąć z półeczki i popatrzeć czasem :-) Świetna muzyka i pozycja obowiązkowa dla fanów polskich koldłejwów, gotyków i pochodnych. Niestety widzę, że na allegro kompletnie nie schodzi ta płytka. Głuchy naród woli 5-cio ligowych metaluchów kupować. Ja to kupiłem za śmieszne 10 zeta i nie było żadnych ofert poza moją.
Re: Miguel and the Living Dead
: 09-08-2013, 07:48
autor: ramonoth
yossarian84 pisze:Jedynki nie mam, ale dwójka faktycznie bardzo przyjemnie się prezentuje. Niby zwykły digi, ale ładny taki, lubię zdjąć z półeczki i popatrzeć czasem :-) Świetna muzyka i pozycja obowiązkowa dla fanów polskich koldłejwów, gotyków i pochodnych. Niestety widzę, że na allegro kompletnie nie schodzi ta płytka. Głuchy naród woli 5-cio ligowych metaluchów kupować. Ja to kupiłem za śmieszne 10 zeta i nie było żadnych ofert poza moją.
Jedynka nie miała chyba dystrybucji w Polsce. Normalne pudełko, ale z bardzo grubą książeczką, mnóstwem zdjęć, tekstami itp. Dwójkę kupiłem za normalną cenę, coś ponad 30 zł, ale że teraz chodzi za takie śmieszne pieniądze to nie wiedziałem. No, ale zespół nie istnieje, to i zainteresowania nie ma.
Re: Miguel and the Living Dead
: 09-08-2013, 08:13
autor: Plastek
Obie płyty doskonałe.
Re: Miguel and the Living Dead
: 30-11-2014, 14:09
autor: ramonoth
Zainteresowanym tym, co robi obecnie Nerve 69, uprzejmie donoszę o jego nowej kapeli THE UNDERRUNNERS. W dniu wczorajszym odbyłem ze wspomnianym jegomościem zakrapiane alkoholem spotkanie po wielu latach, w trakcie którego otrzymałem egzemplarz pierwszej płyty owej kapeli. Właśnie słucham. Post punk na najwyższym poziomie. Aha, jeśli ktoś marzy o reaktywacji MIGUEL AND THE LIVING DEAD, to raczej niech pozostanie w swoich marzeniach.
Re: Miguel and the Living Dead
: 10-01-2022, 10:48
autor: gelO
W sobotę z kolegą ramonoth byliśmy na koncercie. Ludzi naprawdę dużo, fajna impreza, klub trochę meliniarski ale ogólnie bardzo fajnie było.