BEASTIE BOYS
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
BEASTIE BOYS
Grupka Żydów grających od 1979 roku - popularność zdobyli na trasie z Madonną, która w 1985 roku zabrała ich na trasę promującą "Like a Virgin". W ich początkowej twórczości sporo było punka, hardcora, mocnych gitarowych riffów, na późniejszych płytach bardziej poszli w stronę hip-hopu. Bardzo oryginalny zespół.
W 1986 roku nagrali płytkę: "Licensed to Ill" - właśnie ten album chyba powinien najbardziej przypaść osobom zorientowanym na muzykę rockową/ metalową. Utwory takie jak "Fight for Your Right" czy "No Sleep till Brooklyn" zna chyba każdy.
Na drugim albumie nie było już takiego ciężaru, skręcili mocniej w stronę hip-hopu. Nie przepadam za tą płytą i rzadko do niej wracam.
Trzecia płyta to też hip-hop ale wchodzi mi dużo lepiej i częściej gości w moim odtwarzaczu. Sporo na nim różnych niepokojących lekko psychodelicznych dźwięków, ma niepowtarzalne brzmienie i jakiś taki narkotyczny klimat. Mam duży sentyment do tej płyty. Świetny wokalnie, bardzo przestrzenny i wciągający. Kawałki krótkie i bardzo zróżnicowane, słucha się znakomicie. Rockowym akcentem jest utwór Time for Livin.
Czwarta płyta - Ill Communication - obok debiutu chyba moja ulubiona, pełna pasji i ognia, wciąż brzmi świeżo i wspaniale, nie ma żadnych słabych punktów, począwszy od doskonałego, odjechanego i szalonego "Sure Shot", przez krótki punkowy, brudny i gnający do przodu "Tough Guy" ... w zasadzie kawałek po kawałku można by wymieniać, każdy inny, każdy dokonały. No i "Sabotage" - jeden z moich ulubionych utworów BB w ogóle.
Z późniejszych płyt mam jeszcze Hello Nasty, która mnie specjalnie nie porwała (choć poziom wciąż wysoki), kolejnych już nie słyszałem. Zna ktoś? Warto?
W 1986 roku nagrali płytkę: "Licensed to Ill" - właśnie ten album chyba powinien najbardziej przypaść osobom zorientowanym na muzykę rockową/ metalową. Utwory takie jak "Fight for Your Right" czy "No Sleep till Brooklyn" zna chyba każdy.
Na drugim albumie nie było już takiego ciężaru, skręcili mocniej w stronę hip-hopu. Nie przepadam za tą płytą i rzadko do niej wracam.
Trzecia płyta to też hip-hop ale wchodzi mi dużo lepiej i częściej gości w moim odtwarzaczu. Sporo na nim różnych niepokojących lekko psychodelicznych dźwięków, ma niepowtarzalne brzmienie i jakiś taki narkotyczny klimat. Mam duży sentyment do tej płyty. Świetny wokalnie, bardzo przestrzenny i wciągający. Kawałki krótkie i bardzo zróżnicowane, słucha się znakomicie. Rockowym akcentem jest utwór Time for Livin.
Czwarta płyta - Ill Communication - obok debiutu chyba moja ulubiona, pełna pasji i ognia, wciąż brzmi świeżo i wspaniale, nie ma żadnych słabych punktów, począwszy od doskonałego, odjechanego i szalonego "Sure Shot", przez krótki punkowy, brudny i gnający do przodu "Tough Guy" ... w zasadzie kawałek po kawałku można by wymieniać, każdy inny, każdy dokonały. No i "Sabotage" - jeden z moich ulubionych utworów BB w ogóle.
Z późniejszych płyt mam jeszcze Hello Nasty, która mnie specjalnie nie porwała (choć poziom wciąż wysoki), kolejnych już nie słyszałem. Zna ktoś? Warto?
Re: BEASTIE BOYS
pamiętam w miarę Hello Nasty, ll Communication z przegrywanych kaset. teledysk do Sabotage - kult! kto się wychował na mtv ten nie może nie kojarzyć BB
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: BEASTIE BOYS
Znam tylko po łebkach, ale parę kawałków mają fajnych, oprócz "Sabotage", który jest zajebisty! ;-)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: BEASTIE BOYS
Zajebisty album. Sukces artystyczny poszedł w parze z komercyjnym, w Stanach poszło tego ponad 9 milionów. Jedyna ich płyta jaką mam i jedyna jaką znam. Na razie mi starcza.Maria Konopnicka pisze:W 1986 roku nagrali płytkę: "Licensed to Ill" - właśnie ten album chyba powinien najbardziej przypaść osobom zorientowanym na muzykę rockową/ metalową. Utwory takie jak "Fight for Your Right" czy "No Sleep till Brooklyn" zna chyba każdy.
Teledysk to mistrzostwo!H-K44 pisze:"Sabotage", który jest zajebisty! ;-)
I AM MORBID
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: BEASTIE BOYS
Zgadza się. Zapada w pamięć. ;-)Mort pisze:Teledysk to mistrzostwo!
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: BEASTIE BOYS
Marian, jak na znawcę tematu, to biednie piszesz, a przecież taki metaluch powinien tu znaleźć wiele tematów do rozwinięcia. Sam debiut to przecież SŁodki Liść, czwórka Zeppelinów, do tego przecież sam Król na wiośle w dwóch kawałkach. Już o The Clash nie wspominam, bo ich już możesz mniej kojarzyć :D no ale jest jeszcze kwestia "czy Reign in Blood byłby Reign in Blood, gdyby nie Beastie Boys"... oj nie popisujesz się i zamiast tego z jakąś Madonną wyskakujesz...
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: BEASTIE BOYS
jestem ich wielkim fanem. łykam wszystko od klasycznego amerykańskiego hace po ich własny i jedyny hiphop do niczego innego niepodobny
co do ostatnich płyt to "To the 5 Boroughs" jest IMO genialną płytą. hołd dla miasta, świetne liryki. zespół w wielkiej formie. "The Mix-Up" - po prostu dobra płyta, "Hot Sauce Committee Part Two" - i znowu świetnie. oni grają we własnej lidze.
warto też obejrzeć pełna wersję clipu "Make Some Noise" pierwsze 15 minut miażdży orzeszki ilością odwołań do popkultury, undergroundu, filmu i innych pierdół. uczta. potem napięcie trochę siada, ale nie żeby było nudno.
co do ostatnich płyt to "To the 5 Boroughs" jest IMO genialną płytą. hołd dla miasta, świetne liryki. zespół w wielkiej formie. "The Mix-Up" - po prostu dobra płyta, "Hot Sauce Committee Part Two" - i znowu świetnie. oni grają we własnej lidze.
warto też obejrzeć pełna wersję clipu "Make Some Noise" pierwsze 15 minut miażdży orzeszki ilością odwołań do popkultury, undergroundu, filmu i innych pierdół. uczta. potem napięcie trochę siada, ale nie żeby było nudno.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Re: BEASTIE BOYS
kiedy to nawet nie on wyskoczyl z Madonną, tylko wikipedia;)))twoja_stara_trotzky pisze:Marian, jak na znawcę tematu, to biednie piszesz, a przecież taki metaluch powinien tu znaleźć wiele tematów do rozwinięcia. Sam debiut to przecież SŁodki Liść, czwórka Zeppelinów, do tego przecież sam Król na wiośle w dwóch kawałkach. Już o The Clash nie wspominam, bo ich już możesz mniej kojarzyć :D no ale jest jeszcze kwestia "czy Reign in Blood byłby Reign in Blood, gdyby nie Beastie Boys"... oj nie popisujesz się i zamiast tego z jakąś Madonną wyskakujesz...
Coś tam było! Człowiek!
Re: BEASTIE BOYS
Dokładnie - nie wiedziałem wcześniej o tym, więc uznałem, że warto wspomnieć. :)
Nie będę przecież pisał o rzeczach oczywistych :)) poza tym za znawcę się nie uważam - znam i lubię ich kilka płyt. Ot co.twoja_stara_trotzky pisze:Marian, jak na znawcę tematu, to biednie piszesz, a przecież taki metaluch powinien tu znaleźć wiele tematów do rozwinięcia. Sam debiut to przecież SŁodki Liść, czwórka Zeppelinów, do tego przecież sam Król na wiośle w dwóch kawałkach. Już o The Clash nie wspominam, bo ich już możesz mniej kojarzyć :D no ale jest jeszcze kwestia "czy Reign in Blood byłby Reign in Blood, gdyby nie Beastie Boys"... oj nie popisujesz się i zamiast tego z jakąś Madonną wyskakujesz...
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: BEASTIE BOYS
dla mnie zespol kultowy.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: BEASTIE BOYS
Mam jedynkę i nigdy mnie nie przekonała.
W temacie hop-hopu: murzyni>żydzi
W temacie Slayer vs hop-hop: PE>>>>>>>>>>>BB http://www.youtube.com/watch?v=gtkQGG8vlPA
W temacie hop-hopu: murzyni>żydzi
W temacie Slayer vs hop-hop: PE>>>>>>>>>>>BB http://www.youtube.com/watch?v=gtkQGG8vlPA
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: BEASTIE BOYS
MCA dzisiaj kopnął w kalendarz...
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: BEASTIE BOYS
Dziwnie się czyta coś takiego. Z drugiej strony nie wyobrażam ich sobie jako zgrzybiałych starców na wózkach inwalidzkich i pod kroplówką. Krótko, ale intensywnie, tak jak tutaj:
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: BEASTIE BOYS
Nigdy pod kroplówką. Ale za to na stare lata z kaszkietem i laską?
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4601
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: BEASTIE BOYS
[quote="Maria Konopnicka"]Grupka Żydów
nie słucham
nie słucham
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: BEASTIE BOYS
zajebista kapela, szkoda chłopa, całkiem niezła była ta ich ostatnia płyta i liczyłem że coś jeszcze wyskrobią
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4601
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: BEASTIE BOYS
nom i chinska medytacja mu nawet nie pomogła
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: BEASTIE BOYS
Ale za "Ill Communication" pomnik żydu się należy.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5311
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: BEASTIE BOYS
słuchałem Beastie Boys zanim MCA umarł